Zamknij reklame

Choć Czarny Piątek tradycyjnie przypada na czwarty piątek listopada, czyli dzień po Święcie Dziękczynienia, w niektórych sklepach nie stanowi problemu także latem. Zwabiają cię na właściwą z dużym wyprzedzeniem, przynajmniej na początku listopada. Teraz ze swoją ofertą wyszedł nawet Apple i trzeba powiedzieć, że jest to właściwie klasyk. 

W tym roku Czarny Piątek wypada w piątek 25 listopada, ale Apple zapewni Wam swoje wydarzenie do poniedziałku 28 listopada. Ale znowu nie rozdaje niczego poza bonami podarunkowymi o określonej wartości na kolejny zakup. Ile to będzie, zależy od tego, jaki produkt faktycznie kupisz. Promocja nie dotyczy tradycyjnie najnowszych produktów, więc i w tym roku nie liczcie na kredyt na iPhone'a 14, Apple Watch Ultra itp. 

  • iPhone'a 13, iPhone'a 13 mini, iPhone'a 12 lub iPhone'a SE – kartę podarunkową o wartości 1 CZK 
  • AirPods Pro (2. generacji) AirPods (2. i 3. generacji), AirPods Max – kartę podarunkową o wartości 1 CZK 
  • Zegarek Apple SE – kartę podarunkową o wartości 1 CZK 
  • iPad Air, iPad mini, iPad – kartę podarunkową o wartości 1 CZK 
  • MacBook Air, MacBook Pro, Mac mini, iMac – kartę podarunkową o wartości do 6 CZK 
  • Klawiatura Magic Keyboard do iPada Pro lub iPada Air, Smart Keyboard Folio, Apple Pencil (2. generacji) lub podwójne ładowarki MagSafe – kartę podarunkową o wartości 1 CZK 
  • Beats Studio3 Wireless, Solo3 Wireless, Powerbeats Pro, Beats Fit Pro, Beats Studio Buds lub Beats Flex – kartę podarunkową o wartości 1 CZK 
BF

Apple Black Friday to w zasadzie jedyne wydarzenie w całym roku, podczas którego w firmowym sklepie Apple Online Store można zaoszczędzić choć kilka koron. To, czy jest to dla Ciebie tego warte, czy nie akcji w APR, zależy oczywiście od Ciebie. Pewne jest, że Apple po prostu nie oszczędza na przecenach, co jest przeciwieństwem konkurencji.

Czarny piątek Samsunga 

Samsungowi z pewnością nie są obce przeceny, a część z nich trwa praktycznie bez przerwy. Najbardziej popularna jest ta, która odbywa się obecnie, czyli 2+1. Kupujesz dwa produkty, a trzeci, najtańszy, otrzymujesz gratis. Nie ma znaczenia, w jaki sposób połączysz produkty, czy kupisz telefon i tablet, a otrzymasz lodówkę, czy połączysz produkty z telewizorem, inteligentnym zegarkiem, pralką, suszarką itp.

Jeśli to Ci nie odpowiada, jest więcej. Kupując Galaxy w Flip4, za jedną koronę otrzymasz Galaxy Watch, za Galaxy Z Fold4 otrzymasz aż 8 CZK na kolejny zakup, projektor Freestyle kupisz 248% taniej, a przy wymianie nadal obowiązują bonusy stare urządzenie na nowe, gdy za każdy zakup otrzymasz aż do 20 CZK plus cena zakupionego urządzenia oraz punkty Rewards. Ponieważ te promocje mają charakter ogólnoświatowy, nic dziwnego, że Samsung jest najlepiej sprzedającym się producentem smartfonów.

Xiaomi i Huawei 

Chiński producent po prostu czyni go tańszym. Na niektórych telefonach oszczędzasz tylko 10%, na innych 15%, na innych 25%. Im droższe urządzenie, tym większy rabat i dotyczy to również inteligentnych zegarków, telewizorów, robotów sprzątających, słuchawek itp. Największe rabaty sięgają limitu 60%.

Firma Huawei nie tylko obniżki, ale oferuje także wiele prezentów. Dodaje klawiaturę i rysik do tabletu oraz mysz Bluetooth do komputera. Takiego Huawei MateBook X Pro można dostać już za 30 48 zamiast oryginalnych XNUMX, a firma w pakiecie nie tylko myszkę, ale także inteligentny zegarek, bransoletkę i słuchawki. 

Jak Apple z tego wyjdzie? Oczywiście, wyraźnie najgorsze. Ale jemu to naprawdę nie przeszkadza. Jego sprzedaż wciąż rośnie, mimo spadającego rynku (być może tylko iPady pokazują czerwone cyfry). Po co więc miałby golić się na marginesie, skoro wie, że nawet bez rabatów może mieć najbardziej dochodowy kwartał w roku właśnie w Święta Bożego Narodzenia? 

.