Zamknij reklame

Od środy 23 maja do piątku 25 maja w Los Angeles trwa Display Week, który pierwszego dnia pokazał, kto będzie jego liderem i o kim będzie się mówiło także po jego zakończeniu. Być może nie jest to zaskoczeniem, jest to Samsung. Pokazał przyszłość elastycznych i różnie składanych wyświetlaczy, o których fani Apple mogą obecnie tylko marzyć. 

Może nam się to nie podobać, ale tak po prostu jest. Samsung jest liderem w dziedzinie wyświetlaczy w ogóle, ale w składanych wyraźnie odbiega od innych. Logicznie rzecz biorąc, wynika to również z faktu, że ma on odrębny dział, który zajmuje się wyłącznie wyświetlaczami. Jesteśmy jednak pewni, że w Apple również coś się szykuje, jednak odmienna strategia nie daje nam żadnego wglądu pod maskę Apple Park.

Tydzień wyświetlaczy Samsunga 1

Apple byłoby głupstwem i naiwnością, gdyby nadal uważał, że elastyczne wyświetlacze nie mają przyszłości. Nie wiemy, co dokładnie dzieje się w Cupertino, ale całkiem możliwe, że w tamtejszych piwnicach pilnie pracują nad różnymi elastycznymi koncepcjami, które można złożyć i złożyć w dowolny sposób, ale Apple nie czuje potrzeby tego pokazywać cokolwiek światu, zanim będzie gotowe. Samsung jest pod tym względem inny i to działa.

Display roll-up i zagięcie po obu stronach 

RollableFlex to zwijany wyświetlacz, który można „rozciągnąć” od 49 do 254,4 mm. Może w ten sposób zwiększyć swój pierwotny rozmiar nawet 5-krotnie w zależności od potrzeb, co jest wyjątkowe, ponieważ dotychczas prezentowane konkurencyjne rozwiązania mogą to zrobić tylko 3-krotnie. O praktyczności nie trzeba jeszcze myśleć, nie mamy tutaj prawdziwego produktu, po prostu widzimy, jak taki wyświetlacz miałby wyglądać i działać.

Ciekawszy jest z pewnością wyświetlacz o nazwie tzw Zginaj się i wyginaj. Z nazwy wynika, że ​​można go wyginać do wewnątrz i na zewnątrz. Ten pierwszy przypomina bardziej Galaxy Z Fold lub Z Flip, drugi, jak robi to już konkurencja, ale nie da się go złożyć do środka. Tutaj będziesz mógł wybrać, w jaki sposób będziesz korzystać z takiego smartfona, a dodatkowo można wyeliminować konieczność wyposażania urządzenia w zewnętrzny wyświetlacz, co może sprawić, że będzie ono nie tylko tańsze, ale także cieńsze i docelowo lżejsze. I tak, oczywiście pozbywamy się również nieestetycznego rowka.

 Być może najciekawszą rzeczą jest wyświetlacz OLED, który może zeskanować Twój odcisk palca w dowolnym miejscu na wyświetlaczu. W świecie Apple’a tego nie wiemy, bo u nas mamy Face ID, ale najlepsze telefony z Androidem mogą pochwalić się różnymi czytnikami linii papilarnych wbudowanymi bezpośrednio w wyświetlacz. Ich ograniczeniem jest jednak to, że rozpoznają odcisk palca jedynie w wyznaczonym miejscu. Dzięki temu możesz włożyć palec w dowolne miejsce w tym rozwiązaniu. Czegoś takiego jednak oczekiwalibyśmy od Apple, gdyby kiedykolwiek wypuściło skaner linii papilarnych w iPhone'ach. 

Ponadto wyświetlacz ten może mierzyć ciśnienie krwi, tętno i poziom stresu dzięki zintegrowanemu biosensorowi. Potrafi to zrobić już po przyłożeniu jednego palca, jeśli przyłożysz dwa (po jednym z każdej ręki) pomiar będzie jeszcze dokładniejszy.

Gdzie jest zakopany pies? 

Samsung Display to dział zajmujący się wyświetlaczami, a nie urządzeniami końcowymi. Może więc prezentować praktycznie wszystko, ale ktoś inny musi wymyślić koncepcję, jak zaimplementować to rozwiązanie, na przykład na smartfonie lub tablecie. Wizja jest więc ładna i imponująca, ale to tylko wizja, dopóki nie będziemy mieli namacalnego produktu.

Z drugiej strony pokazuje sam wysiłek firmy w przesuwaniu pewnych granic, czego nie widzimy na przykład w przypadku Apple. Jednak to, jak długo będziemy musieli czekać na gotowe rozwiązanie, zależy oczywiście od gwiazd. Być może nigdy nie będziemy musieli na to czekać, jeśli czas okaże się, że nie ma to sensu. Nie chcemy doradzać Apple'owi, ale może nie zaszkodzi od czasu do czasu pokazać coś więcej niż tylko ogólnie znane rzeczy. To ogromna firma, która ma ku temu potencjał, tylko nie chce zdradzać swoich kart, czym różni się od Samsunga, który chce być w centrum akcji. 

.