Zamknij reklame

Federalne Biuro Śledcze (FBI) oskarżyło byłego pracownika Apple o kradzież tajemnic handlowych. Po dołączeniu Xiaolang Zhang musiał podpisać umowę dotyczącą własności intelektualnej i wziąć udział w obowiązkowym szkoleniu dotyczącym tajemnic handlowych. Naruszył jednak tę umowę, kradnąc poufne dane. Apple podchodzi do tych kwestii bardzo poważnie.

Chiński inżynier został zatrudniony przez Apple w grudniu 2015 roku do pracy nad Projektem Titan, który skupiał się przede wszystkim na opracowywaniu sprzętu i oprogramowania dla pojazdów autonomicznych. Po urodzeniu dziecka Zhang poszedł na urlop ojcowski i na jakiś czas wyjechał do Chin. Niedługo po powrocie do Stanów Zjednoczonych poinformował pracodawcę, że chce zrezygnować. Miał właśnie rozpocząć pracę w chińskiej firmie samochodowej Xiaopeng Motor, która również koncentruje się na rozwoju systemów autonomicznych. Nie miał jednak pojęcia, co go czeka.

Jego przełożony uważał, że podczas ostatniego spotkania zachowywał się wymijająco i dlatego miał pewne podejrzenia. Apple na początku nie miał o tym zielonego pojęcia, ale po jego ostatniej wizycie zaczęli sprawdzać jego działania w sieci i produkty Apple, z których korzystał. Oprócz jego poprzednich urządzeń sprawdzili także kamery bezpieczeństwa i nie byli zaskoczeni. Na nagraniu widać, jak Zhang poruszał się po kampusie, wchodząc do laboratoriów Apple zajmujących się pojazdami autonomicznymi i wychodząc z pudłem pełnym sprzętu komputerowego. Czas jego wizyty zbiegł się z czasem pobranych plików.

Były inżynier Apple'a przyznał się przed FBI, że pobrał poufne pliki wewnętrzne na laptop swojej żony, aby mieć do nich stały dostęp. Według śledczych co najmniej 60% przesłanych danych miało charakter poważny. Zhang został aresztowany 7 lipca podczas próby ucieczki do Chin. Grozi mu teraz dziesięć lat więzienia i grzywna w wysokości 250.000 XNUMX dolarów.

Teoretycznie Xmotor mógł zyskać na skradzionych danych i dlatego Zhang został oskarżony. Rzecznik firmy Tom Neumayr powiedział, że Apple bardzo poważnie podchodzi do poufności i ochrony własności intelektualnej. Współpracują obecnie z władzami w tej sprawie i robią wszystko, co w ich mocy, aby zapewnić, że Zhang i inne zaangażowane osoby zostaną pociągnięte do odpowiedzialności za swoje czyny.

.