Zamknij reklame

Oczywiście czasami szukasz czegoś relaksującego, czegoś, przy czym nie trzeba długo przebywać, krótko mówiąc, po prostu żeby się dobrze bawić. Moim zdaniem Carnival Games Live studia Digital Chocolate spełnia te cele doskonale.

Gra składa się z czterech „mini-gier”, z których każda kończy się własnym bossem, do którego docierasz po ukończeniu poprzednich siedmiu poziomów (a więc każdy ma osiem poziomów). W jednej mini-grze strzelasz do kaczek, w drugiej grasz w „koszykówkę” z małpami, w trzeciej bijesz krety kijami (zasada znana z gry planszowej Catch the Mole), a w ostatniej grasz w kręgle, ale inaczej niż jesteśmy przyzwyczajeni. Cała gra jest właściwie nieco inna – spójrzmy.

Zacząłbym więc od pierwszej minigry – strzelania do kaczek. Powierzchnia do gry składa się z czterech rzędów, w obu kierunkach przybyli kaczątka. Z biegiem czasu ich prędkość wzrasta, pojawia się więcej kaczek, których nie wolno uderzać lub np. pojawiają się pirackie kaczki, do których trzeba strzelić dwa razy. Na dole ekranu możesz zobaczyć status swojego stosu. Ładujesz go, chwytając go i przesuwając przesuń, aby odblokować poruszasz się wzdłuż linii.

W drugiej mini-grze Twoje zadanie jest proste - wrzucaj piłki do kosza, chwytając jedną i przesuwając palcem po ekranie, aby rzucić ją we właściwym kierunku. Na początku gry jest to łatwe, ale potem latająca w powietrzu małpa przechwyci Twoje strzały i gra stanie się trudniejsza. Pojawi się także podstępna małpa, która przez chwilę będzie grać przeciwko Tobie, a jej udane kosze zabiorą Ci punkty potrzebne do awansu na kolejne poziomy.

Nawet trzecia gra nie jest w zasadzie skomplikowana. Na ekranie masz obszar z ośmioma otworami, z których wspinają się krety. Stukaj w krety, aby zdobyć punkty potrzebne do postępu. Podobnie jak w przypadku kaczątek, w miarę postępu gry krety wychodzą na zewnątrz, czego nie wolno uzyskiwać lub krety, które musisz dotknąć dwukrotnie. Przeszkody łączone są na różne sposoby – np. może pojawić się kret, który najpierw jest ukryty, potem zostaje odsłonięty i trzeba to zrobić dwa razy uzyskiwać.

W ostatniej minigrze, w którą grasz kręgle. Ale tak naprawdę to wcale nie jest kręgle, to po prostu minigra zwana kręglami. Do dyspozycji masz tor, po którym jednym ruchem palca wrzucasz piłki do dołków naprzeciw siebie, niczym w koszykówce. Za każdy dołek przyznawane są punkty od dziesięciu do stu, w zależności od trudności.

Każda gra ma tu i ówdzie bonus, który ułatwia ci grę. Na przykład w kaczątkach jest to złoty pistolet, który pozwala zastrzelić dowolną kaczkę, w kretach jest to złoty młotek, dzięki któremu możesz trafić dowolnego kreta.

W grze nie brakuje trofeów, za pomocą których ocenia się grę, istnieje także możliwość połączenia gry z Facebookiem czy odtwarzania muzyki z iPoda w trakcie rozgrywki. Na pewno warto wspomnieć o trybie wieloosobowym, którego moim zdaniem nie można było rozwiązać lepiej, ale można było go wymyślić w ciekawszy sposób – więc niespecjalnie przypadł mi do gustu. W trybie wieloosobowym przełączasz iPhone'y i grasz w minigry, aby zdobyć punkty.

Grze towarzyszy wesoła muzyka, a grafika jest bardzo zabawna. Wszystko jest kolorowe i nigdzie nie spotkałem się z niczym smutnym, więc myślę, że Carnival Games Live to idealny wybór na przerwę.

Link do Appstore – (Carnival Games Live, 2.99 USD)
[xrr ocena=3.5/5 etykieta=”Ocena Antabelusa:”]

.