Zamknij reklame

Facebook on zrobił w zeszłym tygodniu z mobilnego komunikatora na platformę programistyczną innej firmy, sygnalizując, że nadszedł czas na dalszy rozwój jednej z najpopularniejszych aplikacji komunikacyjnych. Na początku Platforma komunikatora mogłoby to być również czeskie studio DynamicDust. Dzięki niemu możesz dosłownie podpalić świat.

Zaraz po wprowadzeniu nowej platformy Messenger Facebook pokazał kilkadziesiąt aplikacji, które są zintegrowane z jego aplikacją i na różne sposoby usprawniają lub urozmaicają komunikację.

Teraz znacznie łatwiej jest wysyłać pliki GIF do znajomych (w tym do siebie), tworzyć własne emoji, konwertować tekst na dźwięk lub podpalać świat. To ostatni wspomniany gadżet, który pochodzi z warsztatu praskiego studia Dynamiczny pył.

Pyro! była pierwotnie samodzielną aplikacją, w której można było „animować” dowolne zdjęcie lub film z efektami ognia. Możesz podpalić domy, a nawet zapalić płomień na głowie największego wroga. Możesz teraz zrobić to wszystko bezpośrednio w Messengerze, gdzie był też Pyro! zintegrowany.

„Prawie usunęliśmy od nich wiadomość” – powiedział Jablíčkáři dyrektor techniczny DynamicDust Dominik Hádl o początkach współpracy z Facebookiem. Facebook skontaktował się z programistą za pośrednictwem formularza internetowego, a wiadomość początkowo wyglądała na spam. Ale potem wszystko poszło na raz.

„Po kilku rozmowach i dziesiątkach e-maili dowiedzieliśmy się, że nasza aplikacja Pyro! (miała wówczas trzy tygodnie) przykuła jej uwagę i pracownicy na całym Facebooku dobrze się z nią bawią” – opisuje Hádl. „Dlatego zwrócili się do nas, abyśmy jako jedni z pierwszych wypuścili aplikację partnerską połączoną z Messengerem”.

Pyro! for Messenger można znaleźć jak każdą inną aplikację w App Store, ale połączenie z aplikacją Facebooka jest korzystne, ponieważ można ją również pobrać bezpośrednio z Messengera. Kliknij trzy kropki w linii nad klawiaturą, aby zainstalować wszystkie dostępne aplikacje.

Ostatecznie studio DynamicDust dostało niecały miesiąc na konwersję swojej aplikacji, zanim Facebook nie chciał zdradzić niczego konkretnego na temat swoich planów. „Na początku w ogóle nic nie wiedzieliśmy. Potem musieli nam powiedzieć więcej, ale mieliśmy tylko niecały miesiąc na złożenie gotowego wniosku” – powiedział Hádl, dodając, że mimo to postanowili ogólnie ulepszyć pierwotny wniosek, co zajęło więcej czasu.

Ostatecznie wszystko zostało dopięte na ostatni guzik, ku zadowoleniu Facebooka i DynamicDust, które już rozglądają się za rozwojem współpracy z Messengerem. „Piro! ponad 50 XNUMX osób pobrało ją kilka dni po premierze, mamy świetne opinie na temat aplikacji” – pochwalił się dyrektor techniczny DynamicDust.

Można się spodziewać, że Facebook nie przestanie rozwijać swojego Messengera, wprowadzając kilkadziesiąt aplikacji. Z jednej strony wydano narzędzia programistyczne, które zorganizują napływ dodatkowych aplikacji, a także najnowszych wydajność Messenger jako platforma do przesyłania pieniędzy pokazał, że Facebook ma wielkie plany.

[adres aplikacji=https://itunes.apple.com/app/pyro!-for-messenger/id965765842]

.