Jana Zdarsy Jabłko Insider kilka dni temu przyniósł „gwarantowaną” informację, że nowa seria Macbooków rzeczywiście będzie wyposażona w nowy chipset Nvidii zamiast dotychczasowego rozwiązania Intela. Na razie chipset ten znany jest pod roboczą nazwą MCP79. Jakie korzyści odniesie z tego Apple (i użytkownik)?
- chip zajmowałby mniej miejsca, ponieważ potrzebny byłby tylko jeden zamiast obecnych dwóch
- Drivecache, który wykorzystuje pamięć flash do przyspieszenia uruchamiania
- HybridSLI, który umożliwia przejście z grafiki dedykowanej na zintegrowaną i dzięki temu uzyskujemy dłuższy czas pracy na baterii podczas operacji, które nie są wymagające graficznie (surfowanie po Internecie)
Nowa linia obejmie oczywiście także wzrost wydajności graficznej, gdyż Nvidia będzie dostarczać do Macbooka coraz nowsze modele kart graficznych. Macbook Pro powinien otrzymać 9600GT, a Macbook powinien być dostępny w wariantach Nvidia 9300/9400. Powinny one charakteryzować się nieco większą wydajnością niż rozwiązanie Intela. Tak wydajne karty graficzne to głównie zasługa zbliżającej się nowej wersji systemu operacyjnego Snow Leopard, która będzie mogła przenieść podstawowe operacje na karty graficzne.
Przejście na nowe rozwiązanie od Nvidii może jednak nie obejść się całkowicie bezproblemowo i jestem ciekaw, jak to będzie wyglądało we wtorek.
