Zamknij reklame

Powszechnie wiadomo, że przeglądarka internetowa Google Chrome, pomimo wielu zalet, jest także w pewnym stopniu słabym punktem każdego laptopa. Chrome zużywa znacznie więcej energii niż np. Safari na Macu czy Internet Explorer na Windowsie, z jednego prostego powodu – w przeciwieństwie do konkurencji nie jest w stanie oszczędzać energii i wydajności poprzez zawieszanie elementów flashowych na stronie. Przynajmniej do tej pory nim nie był, zmiana przychodzi dopiero z najnowsza wersja beta Chrom.

Flash słynie z żarłoczności energetycznej i ogólnej wymagania. Apple zawsze sprzeciwiał się temu formatowi i chociaż iOS w ogóle go nie obsługuje, aby go odtworzyć, w przeglądarce Safari na komputerze Mac należy zainstalować specjalną wtyczkę. Safari ma także przydatną funkcję oszczędzania baterii, która powoduje, że zawartość Flash jest uruchamiana tylko wtedy, gdy znajduje się na środku ekranu lub gdy klikniesz, aby ją samodzielnie aktywować. Chrome w końcu wymyśla coś podobnego.

Nie wiadomo, dlaczego tak istotna funkcja, której brak niepokoi wielu użytkowników, pojawia się tak późno. Może to wynikać z tego, że mieli wiele innych, pilniejszych problemów do rozwiązania w Google. Ona ma na przykład pierwszeństwo Aktualizacja Chrome na iOS, co jest zrozumiałe, biorąc pod uwagę znaczenie platform mobilnych. Poza tym Chrome jest na tyle popularny na komputerach i pod wieloma względami nieosiągalny, że można było sobie pozwolić na zwlekanie z Google.

Aktualizacja jednak musiała nadejść, a o jej potrzebie świadczyła chociażby niedawna recenzja najnowszego MacBooka napisana przez magazyn The Verge. Jeden ona pokazała, że podczas tego samego testu obciążeniowego z wykorzystaniem systemowego Safari MacBook z wyświetlaczem Retina osiągnął 13 godzin i 18 minut. Jednak przy korzystaniu z Chrome ten MacBook rozładowywał się już po 9 godzinach i 45 minutach, a to naprawdę uderzająca różnica. Ale teraz Chrome w końcu pozbywa się tej choroby. Możesz pobrać wersja beta z opisem: „Ta aktualizacja znacznie zmniejsza zużycie energii”.

Źródło: Google
.