Zamknij reklame

Niedawno informowaliśmy Was, że inteligentne rolety IKEA po długim czasie w końcu otrzymały wsparcie platformy HomeKit. Niestety, niedługo po ekspansji na rynek północnoamerykański, zaczęli napotykać pewne trudności techniczne. To nie pierwszy raz, kiedy produkty IKEA ze wsparciem HomeKit nie działają tak, jak powinny.

Jednym z produktów produkcji szwedzkiego giganta meblarskiego, który wspierał HomeKit, były inteligentne żarówki, które IKEA rozpoczęła sprzedaż w maju 2017 roku. Obsługa HomeKit miała zostać wprowadzona latem tego samego roku, ale użytkownicy otrzymali ją dopiero w listopadzie. Podobnie wyglądała sytuacja z inteligentnymi roletami. IKEA ogłosiła ich przybycie we wrześniu 2018 roku, cena miała zostać ogłoszona publicznie w listopadzie tego samego roku. W styczniu 2019 roku firma ogłosiła, że ​​rolety ujrzą światło dzienne w lutym (Europa) i kwietniu (USA) i zaoferują wsparcie dla platformy HomeKit. Ale żadna z obietnic się nie spełniła.

W czerwcu ubiegłego roku IKEA obiecała, że ​​klienci otrzymają rolety w sierpniu. Spełnił swoją obietnicę, ale rolety nie miały wówczas wsparcia HomeKit. W październiku IKEA twierdziła, że ​​wsparcie zostanie wdrożone do końca roku, ale w grudniu przesunęło tę datę na 2020 r. W tym miesiącu zagraniczni klienci w końcu mogli zobaczyć stopniowe wdrażanie wsparcia — i wystąpiły problemy techniczne. Odniosła się do nich nawet sama IKEA w odpowiedzi na pytanie jednego z brytyjskich klientów, dlaczego w jego kraju zamieszkania nie wprowadzono obsługi HomeKit dla inteligentnych rolet.

zrzut ekranu 2020 o godzinie 01

Inteligentne rolety IKEA powinny także obsługiwać sceny i automatyzację w ramach integracji z HomeKit. W połączeniu z natywną aplikacją Apple Home działają podobno lepiej niż aplikacja Home Smart IKEA. Dalsze szczegóły dotyczące wspomnianych problemów technicznych nie są jeszcze znane.

Inteligentna roleta IKEA FYRTUR FB

Źródło: 9to5Mac

.