Zamknij reklame

Procesory z serii A napędzające iPady, w tym model A8X w najnowszym iPadzie Air 2, kosztują firmę Intel miliardy dolarów w stratach finansowych i pogłębiają nieszczęścia takich firm jak Qualcomm, Samsung i Nvidia. Rynek tabletów jest dla tych firm bardzo ważny, a Apple swoimi działaniami robi im dość mocne zmarszczki.

Kiedy Apple wprowadziło na rynek pierwszego iPada w 2010 roku, krążyły pogłoski o współpracy z firmą Intel i jej mobilnym procesorem x86, nazwany Silverthorne, który później stał się Atom. Jednak zamiast iPada z procesorem Intel Steve Jobs wprowadził A4, procesor ARM modyfikowany bezpośrednio przez Apple.

W pierwszym roku swojego istnienia iPad z łatwością prawie zniszczył konkurencję w postaci tabletu PC z systemem Windows firmy Microsoft. Rok później iPad 2 poradził sobie z konkurencją m.in. HP TouchPad z systemem WebOS, BlackBerry PlayBook i szeregiem tabletów działających pod kontrolą systemu operacyjnego Android 3.0, np. Motorola Xoom. Pod koniec 2011 roku Amazon podjął daremny wysiłek ze swoim Kindle Fire. W 2012 roku Microsoft wprowadził Surface RT, ponownie bez większego sukcesu.

Od premiery Surface RT Apple sprzedaje iPady w przyzwoitym tempie 70 milionów sztuk rocznie, zdobywając największy udział w rynku tabletów. Jednak Apple pokonuje nie tylko Samsunga, Palma, HP, BlackBerry, Google, Amazon i Microsoft jako producent tabletów, ale także firmy produkujące chipy zasilające tablety wspomnianych firm.

Przegrani w szeregach producentów chipów

Intel

Bez wątpienia najbardziej odczuł to Intel, który nie tylko nie zdobył intratnego biznesu na produkcję procesorów do iPadów, ale także zaczął znacząco tracić na polu netbooków, których upadek spowodował także iPad. Apple całkowicie zniszczyło rynek ultramobilnych komputerów PC dzięki urządzeniom takim jak Samsung Q1 z procesorem Celeron M. Wzrost w zdominowanej przez firmę Intel branży komputerów osobistych zatrzymał się i nieznacznie spada. Na razie nic nie wskazuje na to, aby Intel miał wypadać znacząco gorzej, w każdym razie spóźnił się na pociąg w urządzeniach mobilnych.

Texas Instruments

Firmowe chipy OMAP zasilały BlackBerry PlayBook, Amazon Kindle Fire, Motorola Xyboard i kilka modeli Galaxy firmy Samsung. Apple przewyższył je wszystkie dzięki iPadowi. Chociaż chipy OMAP nie były bezpośrednio winne, działające na nich urządzenia nie były w stanie skutecznie konkurować z iPadem z systemem iOS, w związku z czym firma Texas Instruments całkowicie zarzuciła produkcję procesorów do elektroniki użytkowej.

Nvidia

Kto nie zna producenta kart graficznych. Znam wiele osób, które kiedyś wolały na swoim komputerze stacjonarnym połączenie procesora Intel i „grafiki” Nvidii. Wygląda na to, że Nvidia pójdzie w ślady Intela w sferze mobilnej. Pierwsza Tegra została zainstalowana w nieudanych urządzeniach Zune HD i KIN firmy Microsoft, Tegra 2 w Xoom Motoroli, a Tegra 3 i 4 w Surface Microsoftu.

Układ najnowszej generacji firmy Nvidia nazywa się K1 i nie znajdziesz go w nowym Google Nexusie 9. Jest to pierwszy 64-bitowy układ ARM, który może działać pod systemem operacyjnym Android i zawiera 192 jednostki ALU. Jednak zanim K1 mógł w ogóle zostać sprzedany na Nexusie 9, Apple wprowadził iPada Air 2 z procesorem A8X zawierającym 256 jednostek ALU. A8X pokonuje K1 pod względem wydajności i mniejszego zużycia paliwa. Nvidia porzuciła już telefony komórkowe, może porzucić także tablety.

Qualcomm

Czy słyszałeś o HP TouchPad i Nokia Lumia 2520 poza momentem ich premiery? Jeśli nie, to nie ma to znaczenia – pierwszy ze wspomnianych tabletów sprzedawany był w 2011 roku zaledwie przez trzy miesiące, a drugi nie cieszy się zbyt dużym powodzeniem. O ile iPad z procesorami z serii A zajmował w swoich cenach najwyższe miejsca, o tyle Qualcomm pozostał z rynkiem tabletów z niższej półki, głównie chińskiej, gdzie marże są minimalne.

Qualcomm dostarcza procesory Snapdragon do niektórych telefonów i tabletów Samsunga 4G, ale Samsung integruje swoje modele Exynos, choć wolniejsze, z Wi-Fi. Firma w dalszym ciągu dostarcza Apple chipy MDM do zarządzania antenami w iPhone'ach i iPadach 4G, ale prawdopodobnie tylko kwestią czasu jest, zanim Apple wbuduje tę funkcjonalność bezpośrednio w swoje procesory z serii A, tak jak zrobiły to już Intel, Nvidia i Samsung.

Jako że Qualcomm nie ma zbyt wiele do sprzedania Snapdragona, możemy jedynie debatować, czy spróbuje opracować nowy procesor, który mógłby konkurować z Apple A8X, aby zaoferować go czołowym producentom. Jeśli tak się nie stanie, Qualcomm pozostanie przy procesorach do tanich tabletów, czy innych półprzewodników potrzebnych w komputerach i urządzeniach mobilnych.

Pożegnanie z Samsungiem

Przed rokiem 2010 wszystkie procesory do telefonów iPhone i iPodów touch były produkowane i dostarczane przez firmę Samsung. Na dostawie procesorów ARM skorzystał każdy klient Samsunga, a także sam Samsung. Zmieniło się to jednak wraz z pojawieniem się A4, ponieważ został zaprojektowany przez Apple i „wyłącznie” wyprodukowany przez Samsunga. Ponadto część produkcji przejęło TSMC, zmniejszając tym samym zależność od Samsunga. Poza tym Koreańczycy z południa bawią się wprowadzeniem 64-bitowego procesora ARM, który mógłby poważnie konkurować z A7 i A8. Na razie Samsung korzysta z ARM bez własnej konstrukcji, co powoduje mniejszą wydajność i wydajność w porównaniu do własnej konstrukcji Apple.

Alternatywa dla Intela

Miliardy dolarów zarobione na sprzedaży iPadów i iPhone'ów wyposażonych w procesory z serii A umożliwiły Apple znaczne inwestycje w rozwój zastrzeżonych chipów nowej generacji, które pod względem wydajności obliczeniowej i graficznej dorównują tanim komputerom. W porównaniu z nimi można je jednak wyprodukować taniej, a jednocześnie oferują lepsze zarządzanie energią.

Stanowi to zagrożenie dla Intela, ponieważ komputery Mac wykazują doskonałą sprzedaż. Apple może pewnego dnia zdecydować, że jest gotowy do tworzenia własnych, wydajnych procesorów dla swoich komputerów. Nawet jeśli w ciągu najbliższych lat tak się nie stanie, Intelowi grozi niebezpieczeństwo wprowadzenia na rynek zupełnie nowego typu urządzenia, w które Apple będzie wyposażał swoje procesory. Urządzenia iOS i Apple TV są prawdopodobnie najlepszymi przykładami.

Oczekuje się, że kolejny produkt Apple – zegarek – będzie zawierał własny chip o nazwie S1. Znów nie było miejsca dla Intela. Podobnie inni producenci smartwatchów korzystają z procesorów ARM jednak ze względu na zastosowanie generycznej konstrukcji nigdy nie będą one tak wydajne. Tutaj także Apple jest w stanie sfinansować rozwój własnego procesora, który będzie mocniejszy od konkurencji, a jednocześnie tańszy w produkcji.

Apple skutecznie wykorzystuje swoją zastrzeżoną konstrukcję procesora, aby wyprzedzić konkurencję. Jednocześnie procesu tego nie da się w żaden sposób skopiować, przynajmniej nie bez ogromnej sumy pieniędzy. I tak pozostali walczą o „drobną zmianę” w segmencie low-end, podczas gdy Apple może zyskać na dużych marżach w hi-endzie, które następnie ponownie inwestuje w rozwój.

Źródło: Jabłko Insider
.