Zamknij reklame

Przechodząc z procesorów Intel na własne chipy z rodziny Apple Silicon, Apple dosłownie zdołał wypuścić na rynek całą kategorię swoich komputerów Mac. Poprawili się praktycznie pod każdym względem. Wraz z pojawieniem się nowej platformy my, jako użytkownicy, zaobserwowaliśmy znacznie większą wydajność i ekonomiczność, a jednocześnie praktycznie zniknęły problemy związane z przegrzewaniem się urządzenia. Dlatego dziś chipy Apple Silicon można znaleźć praktycznie we wszystkich komputerach Mac. Jedynym wyjątkiem jest Mac Pro, którego premiera planowana jest na przyszły rok według różnych spekulacji i przecieków.

Obecnie w ofercie dostępne są modele zasilane chipami M1, M1 Pro, M1 Max, M1 Ultra czy M2. Apple w ten sposób całkowicie obejmuje całe spektrum - od modeli podstawowych (M1, M2) po modele profesjonalne (M1 Max, M1 Ultra). Mówiąc o największych różnicach pomiędzy poszczególnymi układami, najważniejszą cechą jest zazwyczaj liczba rdzeni procesora i procesor graficzny. Bez wątpienia są to niezwykle istotne dane wskazujące na oczekiwane możliwości i wydajność. Z drugiej strony inne części chipsetów Apple również odgrywają ważną rolę.

Koprocesory w komputerach Mac

Jak wspomnieliśmy powyżej, sam układ SoC (System on Chip) firmy Apple Silicon nie składa się tylko z procesora i procesora graficznego. Wręcz przeciwnie, na płycie krzemowej możemy znaleźć szereg innych, niezwykle ważnych komponentów, które praktycznie uzupełniają całościowe możliwości i zapewniają bezbłędną pracę przy określonych zadaniach. Jednocześnie nie jest to nic nowego. Jeszcze przed pojawieniem się Apple Silicon firma Apple polegała na własnym koprocesorze bezpieczeństwa Apple T2. Ten ostatni generalnie dbał o bezpieczeństwo urządzenia i trzymał klucze szyfrujące poza samym systemem, dzięki czemu przekazywane dane były maksymalnie bezpieczne.

Jabłkowy Krzem

Jednak wraz z przejściem na Apple Silicon gigant zmienił strategię. Zamiast łączenia tradycyjnych komponentów (CPU, GPU, RAM), które uzupełnił wspomniany koprocesor, zdecydował się na kompletne chipsety, czyli SoC. W tym przypadku jest to układ scalony, który ma już wszystkie niezbędne części zintegrowane na samej płytce. Mówiąc najprościej, wszystko jest ze sobą połączone, co niesie ze sobą ogromne korzyści w postaci większej przepustowości, a tym samym wyższej wydajności. Jednocześnie zniknęły również wszelkie koprocesory - są one teraz bezpośrednio częścią samych chipsetów.

Rola silników w chipach Apple Silicon

Ale teraz przejdźmy od razu do rzeczy. Jak wspomniano, ważną rolę odgrywają także inne składniki chipsów jabłkowych. W tym przypadku mamy na myśli tzw. silniki, których zadaniem jest przetwarzanie określonych operacji. Bez wątpienia najbardziej znanym przedstawicielem jest Neural Engine. Oprócz platform Apple Silicon znajdziemy go także w chipie Apple A-Series z telefonów Apple i w obu przypadkach służy jednemu celowi – przyspieszeniu operacji związanych z uczeniem maszynowym i w ogóle sztuczną inteligencją.

Jednak komputery Apple z chipami M1 Pro, M1 Max idą o krok dalej. Ponieważ chipsety te spotykane są w profesjonalnych komputerach Mac przeznaczonych dla profesjonalistów, wyposażono je także w tzw. silnik multimedialny, który ma jasne zadanie – przyspieszać pracę z wideo. Na przykład dzięki temu komponentowi M1 Max może obsłużyć aż siedem strumieni wideo 8K w formacie ProRes w aplikacji Final Cut Pro. To niebywały wyczyn, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że laptop MacBook Pro (2021) sobie z tym radzi.

macbook pro m1 maks

Dzięki temu chipset M1 Max znacząco przewyższa nawet 28-rdzeniowy Mac Pro z dodatkową kartą Afterburner, która ma pełnić tę samą rolę co Media Engine – przyspieszać pracę z kodekami ProRes i ProRes RAW. Z pewnością nie możemy zapomnieć o dość ważnej informacji. Podczas gdy Media Enginu jest już częścią stosunkowo małej krzemowej płyty lub chipa jako takiego, Afterburner jest odrębną kartą PCI Express x16 o znacznych wymiarach.

Media Engine w chipie M1 Ultra przenosi te możliwości o kilka poziomów dalej. Jak twierdzi sam Apple, Mac Studio z M1 Ultra bez problemu radzi sobie z odtwarzaniem aż 18 strumieni wideo 8K ProRes 422, co wyraźnie stawia go na pozycji całkowicie dominującej. Trudno byłoby znaleźć klasyczny komputer osobisty o takich samych możliwościach. Chociaż początkowo ten silnik multimedialny wydawał się dostępny wyłącznie dla profesjonalnych komputerów Mac, w tym roku Apple wprowadził go w lekkiej formie jako część układu M2, który pobija nowszego 13-calowego MacBooka Pro (2022) i przeprojektowanego MacBooka Air (2022). .

Co przyniesie przyszłość

Jednocześnie pojawia się dość interesujące pytanie. Co przyniesie przyszłość i czego możemy się spodziewać po nadchodzących komputerach Mac. Na pewno możemy na nich liczyć, że będą się stale doskonalić. Przecież pokazuje to również podstawowy chipset M2, który tym razem również otrzymał ważny silnik multimedialny. Wręcz przeciwnie, pierwsza generacja M1 pozostaje pod tym względem w tyle.

.