Zamknij reklame

Doniesień o Apple TV jest mnóstwo. O wyjątkowych wrażeniach i pełnej przyjemności oglądania obrazu. Ma jednak jedną małą wadę urodową – jeszcze nie widzieliśmy tego wymarzonego produktu.

John Sculley, były dyrektor Apple, powiedział w wywiadzie dla BBC:

„Pamiętam, jak Walter Isaacson pisał o jednej z ostatnich rozmów, jakie odbył ze Stevem. Powiedział mu, że w końcu rozwiązał problem, jak zrobić idealny telewizor i sprawić, by oglądanie go było wspaniałym przeżyciem. Myślę, że skoro Apple odniosło sukces w kilku kategoriach sprzętu elektronicznego, dzięki któremu pokazał, do jakich rewolucji jest zdolny, to dlaczego nie w branży telewizyjnej? Uważam, że dzisiejsze telewizory są niepotrzebnie skomplikowane. Przecież wiele osób nawet nie wie, który dokładnie wybrać, bo nie rozumieją ich funkcji i wiele z nich nawet z danej funkcji nie skorzysta. Wygląda więc na to, że jedyną osobą, która zmieni komfort oglądania telewizji, będzie Apple”.

Wywiad ten rozwinął dalsze dyskusje na temat nowego telewizora pochodzącego z warsztatu Apple. Wiele osób oczekuje tego samego przełomowego wyglądu, elementów sterujących i funkcji, jakie przyniosła premiera iPhone'a. Spekuluje się, że Apple TV powinien tchnąć życie w zmodyfikowany iOS wykorzystujący sterowanie głosowe Siri.

Wycieczka w przeszłość

Pierwszą próbą funkcjonalną było skrzyżowanie komputera Macintosh i telewizora w jednym produkcie. Został opracowany pod kryptonimem Piotruś Pan, LD50. Był to komputer z rodziny Macintosh LC. Macintosh TV został wydany w październiku 1993 roku z systemem Mac OS 7.1. Dzięki niemu można było oglądać telewizję w trybie 14-bitowym w rozdzielczości 16×640 na wbudowanym 240-calowym monitorze CRT Mac Color Display, lub wykorzystać grafikę 8-bitową 640×480 w przypadku komputera. Procesor Motoroli MC68030 taktowano zegarem 32 MHz, a 4 MB wbudowanej pamięci można było rozszerzyć do 36 MB. Wbudowany tuner telewizyjny miał 512 KB pamięci VRAM. Był to pierwszy Mac kiedykolwiek wyprodukowany w kolorze czarnym. Apple TV ma na swoim koncie kolejną nowość. Do zestawu dołączono pilota, za pomocą którego można było nie tylko oglądać telewizję, ale także sterować napędem CD. Ta hybryda telewizyjno-komputerowa miała jednak kilka wad. Nie było możliwości nagrania sygnału wideo, ale udało się uchwycić pojedyncze klatki i zapisać je w formacie PICT. O jednoczesnej pracy i oglądaniu telewizji można tylko marzyć. Być może dlatego sprzedano tylko 10 000 sztuk, a produkcję zakończono po 5 miesiącach. Z drugiej strony model ten położył podwaliny pod przyszłe fundamenty serii AV Mac.

Kolejna próba na polu telewizyjnym „tylko” osiągnęła etap prototypu i nigdy nie trafiła do sieci sprzedaży. Niemniej jednak jego zdjęcia można znaleźć na Flickr.com. Dekoder z 1996 roku po podłączeniu i załadowaniu wyświetlał Finder Mac OS na dole ekranu.

 

Tak, istniały i nadal istnieją rozwiązania zewnętrznych producentów w postaci gniazda wtykowego, tunera telewizyjnego, USB… Ale Apple najwyraźniej od wielu lat nie pokazał się na tym polu. Jedyna rzecz, którą można nazwać telewizorem, wypadła z fabryki Apple dopiero w 2006 roku, kiedy wprowadzono na rynek pierwszą generację Apple TV. Fani nadgryzionego jabłka musieli czekać 13 lat.

Na fali spekulacji

Czy zatem Apple wyciągnęło wnioski i czy skorzysta z nowej wiedzy i technologii, czy też będziemy musieli jeszcze chwilę poczekać?
Jakiś czas temu pojawiły się plotki, że główny projektant Apple Jonathan Ive prawdopodobnie ma w swoim studiu prototyp Apple TV. Inne wskazówki pochodzą z książki Waltera Isaacsona. Jobs powiedział wówczas: „Chciałbym stworzyć zintegrowany telewizor, który będzie łatwy w sterowaniu i który będzie można połączyć ze wszystkimi innymi urządzeniami oraz z iCloud. Użytkownicy nie będą już musieli męczyć się z pilotami do odtwarzaczy DVD i telewizji kablowej. Miałby najprostszy interfejs, jaki możesz sobie wyobrazić. W końcu to rozgryzłem.”

Czy zatem możemy spodziewać się zwrotu w branży producentów telewizorów, czy też jest jeszcze za wcześnie na któryś z najnowszych pomysłów Steve’a? Kiedy doczekamy się prawdziwego Apple TV?

Co dla nas przygotowałeś, Steve?

.