Zamknij reklame

Firma Adobe wprowadziła nowe wersje swoich programów. Dlatego postanowiliśmy przeprowadzić wywiad z Michalem Metličką, który kieruje zespołem specjalistów ds. mediów cyfrowych w regionie Europy Wschodniej, Bliskiego Wschodu i Afryki.

Witaj Michale. Wczoraj był pierwszy dzień Adobe Max. Co nowego Adobe przygotowało dla użytkowników?

Wprowadziliśmy nowe wersje naszych aplikacji kreatywnych, które będą dostępne w ramach członkostwa Creative Cloud. Dla tych, którzy są już w Creative Cloud, aplikacja zostanie automatycznie udostępniona 17 czerwca. Ale jest też sporo nowości w zintegrowanych usługach chmurowych. Dodam, że Creative Cloud występuje w dwóch głównych wersjach. Dla firm dostępna jest wersja Creative Cloud dla zespołu, która posiada licencję przypisaną do firmy. Usługa Creative Cloud for Individual (dawniej CCM) jest przeznaczona dla osób fizycznych i jest powiązana z konkretną osobą fizyczną.

Czy pakiet Creative Suite 6 będzie nadal obsługiwany?

Pakiet Creative Suite jest nadal sprzedawany i obsługiwany, ale pozostaje w wersji CS6.

Ale całkowicie odciąłeś użytkowników CS6 od wiadomości.

Oferujemy zniżki na członkostwo Creative Cloud użytkownikom poprzednich wersji. To zapewni im wszystkie aktualizacje, ale zachowa istniejącą licencję CS6. Adobe ma wizję kompleksowego rozwiązania, które łączy stale rozwijany i aktualizowany zestaw narzędzi na komputerze stacjonarnym z szeregiem usług dostępnych w Internecie. Uważamy, że jest to lepsze długoterminowe rozwiązanie dla klientów niż obecny stan konieczności oczekiwania 12–24 miesięcy na nowe funkcje.

A co z użytkownikami „pudełkowymi”?

Wersje pudełkowe nie są już sprzedawane. Licencje elektroniczne CS6 będą w dalszym ciągu sprzedawane i będą uzupełniane aktualizacjami technicznymi (obsługa nowych formatów RAW, poprawki błędów). Jednak CS6 nie będzie zawierał nowych funkcji z wersji CC. Nowe wersje CC są dostępne w Creative Cloud.

Mam wrażenie, że forma subskrypcji nie będzie zbyt popularna wśród użytkowników.

To raczej zmiana myślenia dla użytkownika - nagle ma kompletne narzędzia produkcyjne oraz szereg dodatkowych usług, które wcześniej kosztowały 100 000 CZK i więcej za rozsądną miesięczną opłatę bez konieczności ponoszenia dodatkowych wydatków na aktualizacje. Jeśli policzysz, CC wyjdzie taniej niż aplikacje + aktualizacje.

Wprowadziliśmy usługę Creative Cloud rok temu i reakcja była bardzo pozytywna. W marcu tego roku przekroczyliśmy liczbę 500 000 płacących użytkowników, a naszym planem jest dotarcie do 1,25 miliona użytkowników do końca roku.

Moim zdaniem przyszłość jest jasna – Adobe stopniowo odchodzi od licencji klasycznych na rzecz członkostwa Creative Cloud – czyli subskrypcji umożliwiającej dostęp do całego środowiska kreatywnego Adobe. Niektóre szczegóły na pewno zmienią się w przyszłości, ale kierunek, w jakim zmierzamy, jest dość jasny. Myślę, że będzie to pozytywna zmiana dla użytkowników i pozwoli na stworzenie znacznie lepszego ekosystemu dla twórców, niż było to możliwe w obecnym modelu.

Jest to inny model biznesowy, jednak część użytkowników z różnych powodów nie będzie mogła zaakceptować tego formularza. Na przykład firmie zostanie zabroniony dostęp do Internetu...

Nie sądzę, żeby mogli to zaakceptować, ale oczywiście znajdą się użytkownicy, którzy będą chcieli pozostać przy wcześniejszym modelu – mogą przejść dalej, ale zostaną przy CS6.

Będziemy mieli rozwiązanie dla firm z ograniczonym dostępem - umożliwiamy zespołowi Creative Cloud tworzenie instalacji wewnętrznych, dzięki czemu nie muszą pobierać aplikacji z sieci.

Jaki jest powód przejścia na Creative Cloud? Spróbuj mnie przekonać…

Otrzymujesz wszystkie kreatywne aplikacje od Adobe — projektowanie, przeglądanie stron internetowych, wideo + Lightroom + narzędzia Edge + przechowywanie w chmurze + DPS Publikowanie w pojedynczej edycji + udostępnianie w chmurze + żądanie Behance + 5 hostingów internetowych + 175 rodzin czcionek itp. za bardzo wysoką cenę mniej niż to, co miesięcznie wydajesz na benzynę. Ponadto będziesz stale otrzymywać wszystkie nowe funkcje, które firma Adobe stopniowo wprowadza do swoich produktów. Nie musisz już czekać 12–24 miesięcy na aktualizację, ale otrzymasz nowe funkcje lub usługi, gdy tylko Adobe je ukończy.

Co więcej, nie musisz z góry inwestować dużej kwoty, aby nabyć licencję – Twoje narzędzia produkcyjne stają się częścią normalnych kosztów operacyjnych. I nie zapominaj, że na tym nie zakończyła się początkowa inwestycja w licencje klasyczne, ale zainwestowałeś także w aktualizacje do nowych wersji.

Trochę niepokoją mnie Wasze ceny. 61,49 euro, oferujesz również 40% zniżki…

Cena 61,49 euro dotyczy użytkownika indywidualnego i zawiera podatek VAT. Oferujemy jednak szereg ofert specjalnych dla obecnych klientów, aby ułatwić im przejście na usługę Creative Cloud. Na przykład klienci biznesowi mogą teraz zamówić usługę Creative Cloud dla zespołu po obniżonej cenie 39,99 euro/miesiąc. Rabat dotyczy klientów, którzy zamówią do końca sierpnia i zapłacą za cały rok. Mamy też inne oferty dla użytkowników indywidualnych, które również bardzo ułatwią przejście. Pamiętaj, że użytkownik naszych aplikacji ma prawo zainstalować dwie licencje – jedną na komputerze służbowym i jedną na komputerze domowym. To w połączeniu z przechowywaniem w chmurze i synchronizacją ustawień daje zupełnie nowe możliwości i łatwość pracy.

Wymagania systemowe nie są specjalnie małe... (ani nawet jeśli chodzi o miejsce na dysku).

Nowe aplikacje są stopniowo 64-bitowe i używamy wielu procesorów graficznych, przetwarzamy wideo bez transkodowania w czasie rzeczywistym itp., więc są wymagania. Zaletą Creative Cloud jest elastyczność. Aplikacje nie są instalowane jako cały pakiet, ale pojedynczo. Dzięki temu możesz decydować i instalować aplikacje, których potrzebujesz na co dzień, a także instalować inne aplikacje, kiedy ich potrzebujesz.

Fireworks nie jest dostępny w nowej usłudze Creative Cloud. On zniknął. A co się stało z Photoshopem?

Fireworks w nowej wersji Creative Cloud pozostaje, ale nie został zaktualizowany do wersji CC. Photoshop nie ma już dwóch wersji, Standardowej i Rozszerzonej, został zunifikowany w jedną wersję.

Michal Metlička, Adobe Systems

Rzućmy okiem na wiadomości.

Photoshop CC – filtr Camera RAW, Redukcja drgań (usuwanie rozmycia spowodowanego ruchem aparatu), Smart Sharpen (lepsze algorytmy wyostrzania obrazu, które nie tworzą niepożądanych artefaktów), Inteligentny upsampling (lepsze algorytmy zwiększania rozdzielczości obrazu), edytowalne zaokrąglone prostokąty ( wreszcie), inteligentne filtry obiektów (filtry nieniszczące - rozmycie itp.), nowe łatwiejsze narzędzia do tworzenia 3D i oczywiście wszystko, co związane z połączeniem z Creative Cloud - synchronizacja ustawień, połączenie z Kuler itp. itp. Nowy filtr Camera RAW jest również bardzo interesujący – właściwie wiele nowych rzeczy, które możesz znać z Lightroom 5, będzie teraz dostępnych w Photoshopie za pośrednictwem tego filtra – nieniszczące porównywanie perspektywy, filtr kołowy, nieniszczący pędzel korekcyjny, który teraz naprawdę działa jak pędzel, a nie jak zaznaczenie kołowe.

Nadal akcje warunkowe (możliwość tworzenia rozgałęzień w obrębie akcji i lepsza automatyzacja powtarzalnych procesów), praca z CSS i innymi.

To nie wszystko, ale więcej w tej chwili nie pamiętam. (śmiech)

A InDesign?

Jest całkowicie przepisany na 64 bity, obsługuje siatkówkę, nowy interfejs użytkownika ujednolicony z innymi aplikacjami, szybsze procesy. Ulepszona obsługa plików epub, obsługa kodów kreskowych 2D, nowy sposób pracy z czcionkami (możliwość wyszukiwania, definiowania ulubionych, interaktywne wstawianie), integracja czcionek Typekit itp. Ponadto w ramach Creative Cloud dostępne są różne wersje językowe, w tym obsługa Na przykład arabski, który wcześniej wymagał innej licencji.

W związku z nową wersją myślę o kompatybilności wstecznej. Czy program InDesign nadal będzie mógł eksportować tylko do starszej wersji?

InDesign CC umożliwia zapisanie dokumentu w sposób zgodny z programem InDesign CS4 i nowszymi wersjami. W przeciwnym razie w ramach Creative Cloud użytkownik może zainstalować dowolną wersję wydaną w Creative Cloud w ciągu ostatnich 5 lat - w dowolnym języku, na dowolnej platformie, może nawet mieć zainstalowanych wiele wersji jednocześnie.

A co z innymi programami?

Illustrator CC - posiada nowe narzędzie Touch Type umożliwiające nowy poziom pracy z czcionkami i modyfikacje na poziomie poszczególnych znaków - obsługa urządzeń Multitouch takich jak Wacom Cintiq. Dowolna transformacja – znowu multitouch, pędzle, które mogą zawierać również obrazy bitmapowe, generowanie kodu CSS, nowe funkcje do pracy z teksturami, wstawianie wielu obrazów na raz (ala InDesign), zarządzanie połączonymi plikami itp.

Premiere Pro – nowe, wydajniejsze narzędzia do edycji umożliwiające szybszą pracę, bezpośrednio zintegrowane kodeki ProRes na komputerach Mac i Avid DNxHD na obu platformach, Sony XAVC i nie tylko. Obsługa OpenCL i CUDA w nowym silniku odtwarzania Mercury, ulepszona edycja materiału z wielu kamer, obsługa eksportu wielu procesorów graficznych, nowe narzędzia audio, zintegrowany filtr gradacji kolorów obsługujący wstępne ustawienia wyglądu Speedgrade itp.

A co z dzieleniem się, pracą zespołową. Jak Adobe sobie z tym radzi?

Usługa Creative Cloud jest udostępniana jako taka lub w połączeniu z serwisem Behance. Tutaj możesz zaprezentować nie tylko gotowe portfolio, ale także realizowane projekty. Creative Cloud ma nową obsługę udostępniania folderów i lepsze ustawianie reguł udostępniania, ale nie testowałem jeszcze dokładnych szczegółów.

Widziałem, że użytkownicy CC dostają niektóre czcionki za darmo…

Typekit, będący częścią CC, umożliwia teraz licencjonowanie nie tylko czcionek internetowych, ale także czcionek komputerowych. W sumie istnieje 175 rodzin czcionek.

Ile kosztuje licencja na czcionki w Internecie, a ile na komputery stacjonarne?

Czcionki są objęte licencją Creative Cloud, więc płacisz za nie w ramach członkostwa.

Podczas przemówienia na ekranie pojawił się także iPhone. Czy była to aplikacja na wyświetlaczu?

Kontrola krawędzi. Umożliwia podgląd na żywo realizowanego projektu internetowego na różnych urządzeniach mobilnych.

Czy są jakieś inne nowości dotyczące aplikacji mobilnej dotyczące aplikacji Adobe Max?

Wprowadziliśmy nowy Kuler na urządzenia mobilne - możesz zrobić zdjęcie i wybrać z niego motywy kolorystyczne, a Kuler stworzy dla Ciebie pasującą paletę - dla mnie, który ma słabe widzenie kolorów, każde narzędzie, które pomaga mi dopasowywać kolory, jest niesamowite.

Kiedy ewangeliści Adobe, tacy jak Livine, ponownie odwiedzą Czechy?

Jasona w tym roku nie będzie, ale przygotowujemy wydarzenie na początek czerwca (data nie jest jeszcze pewna). Będą europejscy ewangeliści wraz z lokalnym zespołem.

Michał, dziękuję za rozmowę.

Jeśli interesuje Cię fotografia cyfrowa, grafika, publikacje i oprogramowanie Adobe, odwiedź witrynę Blog Michała Metlički.

.