Po sukcesie Spotify i pompatycznym pojawieniu się Apple Music jest teraz prawie jasne, że przyszłość dystrybucji muzyki leży w dziedzinie przesyłania strumieniowego. Ta poważna transformacja przemysłu muzycznego w naturalny sposób niesie ze sobą nowe możliwości, a duże firmy technologiczne chcą je wykorzystać. Google, Microsoft i Apple mają już swój własny serwis muzyczny, a według najnowszych doniesień kolejny gigant technologiczno-handlowy – Facebook – ma wkrótce rozpocząć podbój tego rynku.
Według raportów serwerów Muzycznie to Facebook na wczesnym etapie rozwoju planowani własne serwisy muzyczne. Firma Marka Zuckerberga od dawna prowadzi rozmowy z wytwórniami muzycznymi, ale do tej pory wydawało się, że rozmowy mają raczej związek z próbami Facebooka mającymi na celu konkurowanie z Google i jego portalem wideo YouTube na obładowanym reklamami rynku teledysków. Według doniesień Muzycznie Facebook nie chce jednak na tym poprzestać i zamierza konkurować ze Spotify i in.
Pojawiły się także spekulacje, że Facebook pójdzie podobną drogą co Apple, kupując istniejący serwis muzyczny i po prostu przerabiając go na swój własny obraz. W związku z tym założeniem najczęściej wymieniana jest nazwa firmy Rdio, która również jest dość popularna w naszym kraju. serwer Muzycznie pisze jednak, że choć nic nie zostało jeszcze przesądzone, obecnie bardziej przypomina to opcję, że Facebook stworzy od podstaw własny serwis muzyczny.
Wygląda więc na to, że w planach Facebooka dodano kolejną ciekawą pozycję, która mogłaby rozszerzyć zasięg i wpływy tego portalu społecznościowego w innym kierunku. Obecnie jednak głównym priorytetem spółki i jej akcjonariuszy jest wprowadzenie na rynek wspomnianych już filmów obciążonych reklamą, a to obszar, który wydaje się bardzo dochodowy.
Dla mnie w apple muziku brakuje słowackiej muzyki, na przykład suwerena. zagraj piosenkę oświecona młodzież... Nigdy nie słyszałem czegoś tak prawdziwego w branży muzycznej. SUVE to po prostu punk, pokój z wami, bracia i siostry.
Słucham Deezera i jest tam wszystko, czego chcę. Póki co Apple Musik mnie nie akceptuje. Audiobooki są dla mnie niezbędne. Apple trochę je poprawił, ale nie są w tym zbyt dobrzy, nadal patrzą na audiobooki jak na piosenki. Świadczy o tym fakt, że aplikacja wyświetla pozostały czas jednego rozdziału lub całego audiobooka.