Zamknij reklame

Pod koniec 2020 roku Apple zaskoczył nas wprowadzeniem słuchawek AirPods Max. Produkt ten oferuje doskonały dźwięk, adaptacyjną korekcję, aktywną eliminację szumów i dźwięk przestrzenny, jednocześnie kładąc duży nacisk na ogólny komfort i wygodę, które są absolutnie kluczowe w słuchawkach. Choć jest to produkt naprawdę dobrej jakości, posiadający szereg zalet, ma to odzwierciedlenie w jego cenie. Jest to (oficjalnie) 16 490 CZK i to nie najmniej. Jednocześnie wydaje się, że zainteresowanie słuchawkami nie jest tak duże, jak Apple mógłby się spodziewać. Czy zatem w ogóle doczekamy się drugiej generacji?

Niestety dokładne dane nie są dostępne. Apple nie podaje, ile sztuk sprzedał produktów, dlatego nie sposób ocenić, jak dokładnie radzą sobie AirPods Max. Na szczęście istnieją inne wskazówki, które mogą stwierdzić, czy produkt odniósł sukces, czy raczej porażkę.

AirPods Max kupisz niemal o połowę taniej

Bez wątpienia o popularności i sprzedaży najwięcej powie nam sama cena urządzenia. Apple ma zwyczaj, że jego produkty w miarę utrzymują cenę, która w zdecydowanej większości przypadków nie spada aż do pojawienia się kolejnej generacji. Nawet wtedy jednak nie spadnie znacząco. W przypadku AirPods Max sytuacja jest jednak diametralnie inna. Jak wspomnieliśmy powyżej, słuchawki te kosztują w oficjalnym sklepie Apple Online Store 16 490 CZK. NA autoryzowani dealerzy ale można je dostać za prawie połowę ceny. Kolorystyka z pewnością odgrywa w tym rolę. Na przykład w Mobil Emergency możesz kupić czarne lub niebieskie słuchawki AirPods maks. za jedyne 11 990 CZK, a cena różowego modelu spadła nawet do 9 990 CZK. Jest to więc ogromny spadek, co na pewno nie wróży nic dobrego.

Można oczywiście postawić tezę, że grupa docelowa AirPods Max jest znacznie mniejsza. Krótko mówiąc, słuchawki nie są dla każdego. Jest to zatem sytuacja podobna do tej, którą możemy zaobserwować np. w przypadku profesjonalnych Maców, jednak z zasadniczą różnicą – wartość tych Maców nie notuje podobnych spadków.

Airpods max

AirPods Max 2

Pytanie więc, czy doczekamy się kiedyś drugiej generacji tego produktu. Dostępne w tym samym czasie przecieki również mówią same za siebie. W przypadku Apple dość częstym zjawiskiem jest to, że przez cały rok na światło dzienne wychodzą wszelkiego rodzaju przecieki i spekulacje, które omawiają możliwe zmiany w ewentualnych nowych produktach. W przypadku tych słuchawek tak się nie dzieje. Albo gigantowi z Cupertino uda się utrzymać wszystkie szczegóły w tajemnicy, albo prace nad sequelem w ogóle nie trwają. Producenci jabłek właśnie zarejestrowali rejestrację patentów związanych ze sterowaniem dotykowym i bezstratnym dźwiękiem. Gdy dodamy do tego wspomnianą obniżkę ceny, stanie się jasne, że podróż AirPods Max po prostu kończy się w tym miejscu. Zatem to, czy kiedykolwiek zobaczymy kontynuację, jest pytaniem, nad którym wisi coraz więcej pytań.

.