Zamknij reklame

Ekran dotykowy w komputerach to coś, co dzieli społeczeństwo. Niektórzy uważają, że na dotyk palca powinny reagować nie tylko ekrany telefonów i tabletów, ale także wyświetlacze i monitory komputerów. Inni natomiast konserwatywnie twierdzą, że w komputerze jest tylko klawiatura i mysz.

Programista (wówczas w Microsoft) i fotograf Duncan Davidson na swoim blogu niedawno opisał x180 swoje doświadczenia z nowym MacBookiem Pro, w których podkreślił przydatność Touch ID, będącego częścią paska Touch Bar. Davidson jest bardzo pozytywnie nastawiony do nowego komputera Apple i poleca go jako ulepszenie istniejącego MacBooka Pro – jeśli naprawdę potrzebujesz nowego.

Najciekawsza jest jednak konkluzja Davidsona, w której pisze:

„To, co najbardziej denerwuje mnie w tym laptopie: brak ekranu dotykowego. Tak, rozumiem stanowisko Apple w tej kwestii i zgadzam się, że laptopem należy sterować za pomocą klawiatury i myszy. Nie chcę dotykowego interfejsu użytkownika dla systemu macOS, ale chciałbym od czasu do czasu móc podnieść rękę i przesunąć palcem, aby przeskakiwać rzeczy lub przewijać zdjęcia lub coś w tym rodzaju.

Nie mniej ważny jest dodatek Davidsona:

„Teraz pracuję dla Microsoftu, który oczywiście wszędzie kładzie duży nacisk na dotyk. Mój laptop z systemem Windows nauczył mnie, że każdy ekran powinien być wrażliwy na dotyk, nawet jeśli dotyczy to sporadycznych prostych gestów.

Na pewno istotnym punktem jest fakt, że Davidson jest po części ukształtowany przez filozofię Microsoftu i gdyby nie był już przyzwyczajony do dotykania ekranów w laptopach, zapewne nie tęskniłby za nimi także na MacBooku Pro. Niemniej jednak wydaje mi się rozsądne, aby zatrzymać się na jego wiedzy.

Na pewno nie mam zamiaru opowiadać się za ekranami dotykowymi dla komputerów Mac, ale pomysł Davidsona przypomniał mi momenty, gdy pokazuję komuś coś na przykład na MacBooku, a ta osoba instynktownie chce przewinąć stronę lub powiększyć ręką. Sama kilka razy pukam się w czoło, bo siedzę w domu na Macu, ale w dzisiejszych czasach, kiedy ludzie coraz częściej korzystają z urządzeń mobilnych z ekranami dotykowymi, jest to całkiem logiczna reakcja.

Choć Apple jest przeciwny ekranom dotykowym jako takim w komputerach, to jednak w przypadku paska Touch Bar przyznał, że nawet dotyk ma już swoją rolę i znaczenie w komputerach. W istocie pasek dotykowy faktycznie oddaje problem Davidsona, na którym by sobie życzył Czasami obróć obraz. Nie pracuje się też cały czas z paskiem dotykowym, ale sprawia to, że niektóre kroki są łatwiejsze i dla wielu osób (biorąc pod uwagę praktykę na urządzeniach mobilnych) bardziej logiczne.

Ekrany dotykowe w Macu są odrzucane głównie z tego powodu, że nie są dostosowane do systemu operacyjnego, którego praktycznie nie da się obsłużyć palcem. Ale nie trzeba sterować całym systemem palcem – fajnie by było, gdybyśmy mogli np. zatrzymać wideo lub powiększyć zdjęcie za pomocą znanych gestów z iPhone’ów i iPadów.

[su_youtube url=”https://youtu.be/qWjrTMLRvBM” szerokość=”640″]

Zaawansowanym użytkownikom (tzw. zaawansowanym użytkownikom) może wydawać się to szalone (i niepotrzebne), ale jestem przekonany, że Apple również bada różne sposoby na wprowadzenie dotyku do komputerów, ponieważ dziś palec jest już naturalny i dla wielu użytkowników jest jedynym kontrolerem wielu ich urządzeń. W przypadku młodszych pokoleń jest już rzeczą automatyczną, że jako pierwsze będą miały kontakt z urządzeniem dotykowym. Kiedy osiągną „erę komputerów”, ekran dotykowy może wydawać się krokiem wstecz.

Być może jednak rozważanie o dotykowym Macu jest ślepe i lepiej nie zajmować się w tym kontekście komputerami, bo rozwiązaniem jest już iPad. Przecież sam Apple często artykułuje swój punkt widzenia w tej sprawie. Mimo to zastanawiam się, czy ekran dotykowy w Macu faktycznie przyniósłby korzyści. Poza tym do tego pomysłu skłoniła mnie także nowość firmy Neonode, którą zaprezentowali na wystawie CES.

To jest o Pasek magnetyczny AirBar, który łączy się pod wyświetlaczem, tworząc ekran dotykowy w MacBooku Air. Wszystko działa w oparciu o niewidzialne promienie światła, które wykrywają ruch palców (ale także rękawiczek czy długopisów), a wyświetlacz bezdotykowy działa wtedy podobnie jak ekran dotykowy. AirBar reaguje na klasyczne gesty przesuwania, przewijania i powiększania.

Pasek dotykowy będzie prawdopodobnie ostatnim elementem dotykowym Apple w komputerach przez długi czas, ale ciekawie będzie zobaczyć, jak będzie się on rozwijał w nadchodzących latach, ponieważ większość konkurentów na różne sposoby dodaje do swoich komputerów coraz więcej elementów dotykowych. Czas pokaże, czyja droga jest słuszna.

.