Zamknij reklame

Doug Field opuścił szeregi pracowników Apple w 2013 roku, przechodząc do pracy w Tesli. Teraz wraca do firmy z Cupertino. Według serwera Daring Fireball powinien tu być i pracować razem z Bobem Mansfieldem nad projektem Titan. Apple potwierdził powrót Douga Fielda, ale nie skomentował, czy rzeczywiście będzie on pracował nad wymienionym projektem. Prawdopodobieństwo tego wariantu jest jednak dość wysokie.

Tesla zatrudnił Fielda w 2013 r. ze względu na jego zdolności przywódcze i talent techniczny niezbędny do opracowywania doskonałych produktów. To on odpowiadał za rozwój i produkcję Modelu 3, ale w tym roku odpowiedzialność za tę sekcję przejął Elon Musk. Następnie Tesla oficjalnie ogłosiła, że ​​powrót Douga Fielda nie jest planowany w najbliższym czasie – powodem było to, że wziął trochę wolnego, aby odpocząć i zregenerować siły, aby spędzić go z rodziną. Field dokonał teraz zwrotu o 180 stopni po powrocie do firmy Apple, ale tym razem będzie to inna rola. Na początku swojej kariery w Apple pracował jako wiceprezes ds. sprzętu, ale tym razem ma dołączyć do Boba Mansfielda i uczestniczyć w Projekcie Titan.

Mansfield przeszedł z emerytury i dołączył do Apple w 2016 roku, kiedy został szefem zespołu Project Titan. Pierwotnie przeszedł na emeryturę w latach 2014–2015, przed przejściem na emeryturę był zaangażowany w tworzenie Apple Watch. Nie będzie to pierwszy przypadek współpracy Boba Mansfielda i Douga Fielda. Obaj współpracowali w przeszłości nad różnymi produktami sprzętowymi, od komputerów Mac po iPhone'a.

Projekt Titan jest nadal bardzo zagmatwany z punktu widzenia niewtajemniczonej opinii publicznej. Wzięło w nim udział około pięciu tysięcy pracowników podzielonych na wiele zespołów. Wszystko było objęte ścisłą tajemnicą i często żadna z drużyn nie miała pojęcia, nad czym pracują pozostałe. Pojawiły się doniesienia mówiące o rzekomym definitywnym zakończeniu projektu, ale prawdziwy stan rzeczy znają tylko nieliczni w Apple.

.