Popularna pamięć internetowa Dropbox otrzymała poważną aktualizację. Wersja 3.0 całkowicie zmienia wygląd na wzór iOS 7 i dodaje także kilka interesujących funkcji. Największą innowacją jest obsługa technologii AirDrop, czyli prostego udostępniania danych pomiędzy urządzeniami lokalnymi.
Dropbox pozbywa się starego plastikowego wyglądu i dał się uwieść jasnym odcieniom iOS 7. Znalazło to już odzwierciedlenie w samej ikonie, która zmieniła kolory i zawiera teraz jasnoniebieskie logo na białym tle. W nowej aplikacji sama treść zyskała więcej miejsca; zamiast różnych pasków wystarczy teraz kilka przycisków w prostym górnym panelu.
Oprócz zmian projektowych Dropbox 3.0 zawiera także kilka nowych funkcji pod względem funkcjonalności. Największą z nich jest obsługa technologii AirDrop. Dzięki temu użytkownicy iOS 7 mogą przesyłać dane pomiędzy wieloma urządzeniami lokalnymi. Nowy Dropbox umożliwia zatem wysyłanie nie tylko zdjęć, ale także innych plików i publicznych linków URL do nich.
Ulepszono także wbudowaną przeglądarkę zdjęć, filmów i plików PDF. Oto pełna lista zmian według producenta:
- piękny nowy projekt dla iOS 7
- uproszczona obsługa iPada: po prostu dotknij, a Twoje pliki i zdjęcia zostaną wyświetlone na pełnym ekranie
- ulepszone udostępnianie i eksportowanie ułatwia wysyłanie plików do ulubionych aplikacji
- Obsługa AirDrop umożliwia błyskawiczne wysyłanie linków i plików
- możliwość łatwego zapisywania filmów w swojej bibliotece
- szybsze uruchamianie, przesyłanie zdjęć i odtwarzanie wideo
- pokonaliśmy większość przyczyn awarii aplikacji
- naprawiliśmy błąd, który powodował, że HTML był renderowany jako tekst
- kilka ulepszeń przeglądarki plików PDF
Aktualizacja jest już dostępna dla iPhone'a, iPoda touch i iPada i można ją pobrać bezpłatnie w App Store.
[adres aplikacji=”https://itunes.apple.com/cz/app/dropbox/id327630330″]
Piękny design? Były elementy tła i standardowe iOS, czyli jak deweloperzy zaczynają eliminować ekosystem – lenistwo. Czy komuś brakuje iOS 6?
Zdecydowanie tak. Zarówno funkcjonalność jak i wygląd. Lubię naśladować zwykłe rzeczy, które nas otaczają. Podoba mi się wygląd drewna czy skóry, cieszy mnie, gdy notatnik wygląda jak prawdziwy notatnik. Nowy projekt jest okropny.
Nie mogę powiedzieć, że byłoby to dla mnie wręcz brzydkie, naprawdę nie podoba mi się obrzydliwa jednolitość wszystkich aplikacji (nie mam pojęcia, czy jestem w Podcastach, iTunes U czy iBooks) + wszystkie ciekawe aplikacje dysku są nudne , białe aplikacje ze standardowymi elementami, nawet nie zastanawiając się, czy stracą jakąś tożsamość i intuicyjność.
Szkoda, że zamiast ludzi takich jak Jobs i Forstall, którzy zawsze zalecali użyteczność zamiast projektowania, dostali się ludzie zainteresowani tylko projektowaniem i niczym więcej. Rezultatem jest myląca aktualizacja systemu operacyjnego. Mam nadzieję, że coś z tym zrobią. Słyszałem od ludzi wokół mnie na całym świecie (zwłaszcza od nie-geeków), że nagle przestali orientować się w iOS. Być może był to tylko przypadek i Apple zwróci coś z powodu, dla którego miliony ludzi przeszły na iOS – łatwość obsługi.
stary, twoje ostatnie zdanie mogłoby być modlitwą. Obawiam się jednak, że nic takiego się nie stanie. Apple po prostu straciło swoje wieloletnie DNA i dzisiejsi ludzie u steru niestety tego nie widzą. Nie będą więc mieli nawet dość autorefleksji, aby wrócić do tego, co niedawno stworzyło Apple.
Nowy projekt idzie w złym kierunku, podobnie jak na Macu. Apple zamienił przyjazność dla użytkownika na wizualną prostotę – dzięki temu nowe systemy są trudniejsze w sterowaniu od starych. W przypadku systemu iOS punktem zwrotnym był teraz system iOS 7. Na komputerze Mac pojawił się system MacOS 10.7.
Mac OS 10.6 Snow Leopard i iOS 6 powstały w oparciu o inną filozofię – a korzystanie z nich było przyjemnością. Niestety nie dotyczy to już współczesnych systemów.
Całkowicie się z tym zgadzam, w przypadku iOS 7 prostota zdecydowanie spadła, natomiast w przypadku Mavericksa tego nie odczuwam. Myślę, że idą tam w dobrym kierunku.
Różnica pomiędzy 10.9 (czyli Maverickem) a 10.8 nie jest aż tak duża i jest to zmiana na lepsze, to jasne. Ale jest inaczej, jeśli porównasz 10.9 (Mavericks) z 10.6 (Snow Leopard), to jest różnica klasowa - na korzyść Leoparda. To znaczy, jeśli przyjazne dla użytkownika kije.
Widziałem jakiś czas temu Snow Leoparda - i tam wszystko widać intuicyjnie, na nowszych systemach trzeba się skupić na tym, gdzie kliknąć. Istnieje więcej operacji, które wymagają kliknięcia myszą (lub palcem) częściej niż wcześniej w nowych systemach. Nowi użytkownicy mogą tak nie myśleć, ale ci, którzy są z Apple od dawna, mają już szansę dostrzec tę różnicę. I nie jest to zmiana na lepsze.
Całkowicie się z tym zgadzam i boję się, co stanie się z Winem na przestrzeni lat, nie chcę tego
Mam wrażenie, że tylko jeśli usuną linie z notatek lub nowy, biały, płaski kalendarz, aplikacje te nie nadadzą się do użytku. Dam ci aplikację, która przywróci to do projektowania powodzi za 29,99. teraz nienawidzę Dropboxa, ikona iphoto wygląda, jakby została zaprojektowana przez karuzelę
Tak, minie trochę czasu, zanim programiści wpadną na lepsze pomysły. Najlepsze aplikacje na iOS 6 również nie kopiują standardowego wyglądu aplikacji Apple.
Nie wiem, ale OmniFocus 2 i Tweetbot zawsze były dla mnie topowymi aplikacjami. A teraz oba zbiegają się do tego samego punktu, co zdecydowanie nie było możliwe w iOS 6.
Przepraszam za to, jak podzielone i ciekawe są pomysły, wszyscy po prostu kopiują biały (nudny) styl aplikacji Apple lub kaszlą na oryginalność, szczególnie przestrzegają rad.
Miejmy nadzieję, że wreszcie zostaną wydane aplikacje na iOS 7, które nie będą wyglądać na przestarzałe. Jeżeli ktoś zna taki proszę o informację, chętnie obejrzę.
A co z Teevee 2? Moneybook, fantastyczny.
Ty też ładnie wyglądasz, Moneybooka jeszcze nie widziałem, więc nie mogę ocenić. Ale poza kolorem (który mnie denerwuje) jest ładny.
Fantastical 2, Reeder 2, Aviary, Instagram również nadal wyglądają inaczej, po prostu z lekkim liftingiem. Podobnie Day One czy wspomniany już Moneybook zachowali twarz. To tak jak w iOS 2 czy iOS 3. Wtedy najlepsze aplikacje i innowacje UI dopiero zaczynały się rodzić. Daj twórcom czas, pokażą się.
Mam nadzieję, że masz rację, bardzo chciałbym.
Tak, Fantastical, Reeder itp. przynajmniej zachowali swój wygląd, są mili. Dzięki, szukałem takich, które nie "zdradzą" na rzecz białego tła z niebieskimi guzikami i cienką czcionką.
Nie złość się na mnie, ale konkretnie sprawiasz mi wrażenie, że nawet gdyby Apple wypuściło nowego iPhone'a w formie gówna (przepraszam), to byłbyś nim zachwycony, zwłaszcza, że ma nadgryzione jabłko na udzie powrót Ja też lubię Apple, ale też zdrowy rozsądek. iOS7 jest kiepski (wierzę, że z czasem poprawi się do perfekcji pod względem funkcjonalności), ale wygląd nadal będzie kiepski, do czego oczywiście się przyzwyczaimy. czas, musimy ;)
bez urazy
Ładny pseudonim. Tak czy inaczej, czy nie rozumiesz, że krytykowałem (a nie chwaliłem) iOS 7 za nudny, biały kierunek, jaki wyznaczył? :-D Dlaczego nie mam zdrowego rozsądku? wtf?
Więc nie zrozumiałem Cię w Twoich pozytywnych komentarzach, przepraszam ;)
Więc prześladujesz mnie tutaj, czytasz wszystkie moje komentarze, a potem przygotowujesz z wyprzedzeniem odpowiedź i zamieszczasz ją pod moim postem, który Apple i tak krytykuje?
:D
Nie miałam pojęcia, że mam takich fanów.
Nie jest jasne, jakie są Twoje głupie komentarze + ten NICK, wychwalający iOS7 w najwyższym stopniu. A w poście, który zmusił mnie do reakcji, niestety nie jest jasne, czy krytykujesz, czy chwalisz iOS7 (po wszystkich twoich pochwałach), jest tak. Nie niezrozumiałe, że coś jest z Tobą nie tak, że mu się to nie podoba. Nie chciałbyś mnie jako fana ;)
„Czyż nie jest jasne, że wasze głupie komentarze + to, że NICK w najwyższym stopniu wychwala iOS7.” – krytyka jednolitych aplikacji dla iOS 7 jest wychwalaniem iOS 7 w najwyższym stopniu? Co? :D
„A w poście, który zmusił mnie do reakcji, niestety nie da się jednoznacznie stwierdzić, czy krytykujecie, czy chwalicie iOS7” – cóż, trzy osoby, które w sposób rzeczowy odpowiedziały na mój post, doskonale to zrozumiały . Ale ty tego nie robisz, to się zdarza. Nie ma co się od razu denerwować ;-)
„po wszystkich twoich pochwałach” – napisałem pierwszy post w tej dyskusji, w którym skrytykowałem Apple. Nie wiem, gdzie jest ta pochwała. Może najpierw wpisz to hasło w Google ;-)
Tak czy inaczej, schlebia mi to, że mam tu prześladowców, którzy kopiują mój pseudonim. Przeczytaj najpierw co piszę zanim odpowiesz, żeby znowu nie narobić takiego bałaganu ;-)
Łodyga, łodyga… :-)
Trochę mocne słowa, prawda? Jeśli ktoś czyta posty i najprawdopodobniej sprawia im przyjemność, nie oznacza to, że Cię obserwuje ;)
:D
aaa, inteligentny.
Po prostu dostosował się do większości, osiołku :D