Zamknij reklame

Jedziesz w ten sposób na rowerze i nagle dzwoni w Twojej kieszeni, a znajomy dźwięk informuje Cię, że właśnie otrzymałeś nową wiadomość tekstową! Co teraz?

Wiesz to?

Powinienem zobaczyć, co się dzieje? Jeśli tak jak ja należysz do osób niecierpliwych, ciekawość nie pozwala Ci na to i podczas jazdy próbujesz wyciągnąć iPhone'a z bocznej kieszeni obcisłych dżinsów. Kierujesz rowerem tylko jedną ręką (w najlepszym wypadku), tracisz równowagę i tuż obok Ciebie przejeżdża samochód.

Jeśli te linie Ci coś przypominają, uwierz mi, nie jesteś sam. To czego potrzebuje rowerowy uchwyt na telefon komórkowy i tak, abyś podczas jazdy miał iPhone'a tuż przed oczami. I dlatego postanowiliśmy opisać wrażenia z użytkowania uchwytu do iPhone'a, który można kupić TUTAJ.

Uchwyt zapakowany jest w praktyczną walizkę z tworzywa sztucznego.

Uchwyt zapakowany jest w praktyczną walizkę z tworzywa sztucznego.

To produkt wykonany z solidnego plastiku, który z łatwością przymocujesz zarówno do przedniej ramy, jak i kierownicy roweru, dzięki czemu z łatwością przymocujesz swojego iPhone'a do jego korpusu. Uchwyt jest kompatybilny z iPhonem w wersji 4, 3GS i 3G.

Plastikowa konstrukcja składa się z dwóch części. Od okrągłego uchwytu na rower po praktyczny, podłączany uchwyt do iPhone'a. Dzięki okrągłemu uchwytowi w górnej części uchwytu, telefon można obracać o 360° wokół własnej osi – możesz więc wybrać obrót telefonu w poziomie lub w pionie.

iPhone'a można dowolnie obracać w uchwycie.

Choć producent zaoszczędził sporo na górnej części plastiku, to dzięki pomysłowemu mechanizmowi iPhone trzyma się w uchwycie wręcz solidnie. Kiedy miałem okazję przetestować go w praktyce, nie wykazywał żadnych oznak wypadania nawet w najbardziej wymagającym terenie.

Skoro już rozwiązaliśmy problem czytania SMS-ów podczas jazdy na rowerze, chciałbym opisać inne zalety takiego urządzenia.

Dzięki temu uchwytowi z łatwością zamienisz swojego iPhone'a w elegancki prędkościomierz nowej generacji, dzięki różnym aplikacjom. Nie tylko możesz korzystać z klasycznych wbudowanych gadżetów, takich jak nawigacja GPS i planowanie tras, ale we współpracy z jakąś podręczną aplikacją do mierzenia i rejestrowania przejazdów, taki posiadacz staje się nieocenionym współpracownikiem w zakresie motywacji i monitorowania poszczególnych przejazdów.

Kiedy po raz pierwszy pojechałem przetestować uchwyt na okolicznych łąkach i zagajnikach, nie mogłem przestać myśleć o tym, o ile lepsze jest ogólne poczucie jazdy, gdy oglądam wszystkie dane z różnych aplikacji mierzących Twoje aktualne wyniki sportowe.

Podczas jazdy jest dobry widok na wyświetlacz.

Chciałbym tutaj wspomnieć i szczególnie pochwalić aplikację RunKeeper, który może bardzo szczegółowo monitorować ogólny przebieg podróży. Już podczas jazdy wyświetla podstawowe informacje, takie jak liczba przejechanych kilometrów, średni czas na km, liczba spalonych kalorii itp. Ale co najważniejsze, zaraz po zakończeniu aktywności synchronizuje dane ze swoim środowiskiem internetowym. W nim nie tylko wyświetla podstawowe informacje z aplikacji na iPhone'a w czytelny sposób graficzny, ale przede wszystkim potrafi pokazać cały przebieg trasy (Google Maps), łącznie z prędkością i wysokością aż do poziomu poszczególnych przebytych metrów. A co najlepsze, ta aplikacja jest całkowicie BEZPŁATNA.

Zrzut ekranu z RunKeepera.

Jedynym problemem, jaki zaobserwowałem podczas używania tego uchwytu, było to, że jeśli zacznie padać deszcz, nie pozostaje mi nic innego jak wysunąć iPhone'a z uchwytu i szybko wsunąć go z powrotem do kieszeni.

Plusy

  • Pewny chwyt, prawie zerowe ryzyko upadku telefonu na ziemię
  • Możliwość obracania iPhone'a wokół całej osi
  • Możliwość sterowania muzyką/czytania SMS-ów podczas jazdy
  • Idealny do wykorzystania telefonu jako nawigacji GPS
  • Korzystanie z aplikacji monitorujących jazdę

Cons

  • Przydałaby się wodoodporna obudowa
  • Zrozumiałe jest, że iPhone'em trudniej sterować podczas jazdy

Wideo

eshop

  • http://www.applemix.cz/285-drzak-na-kolo-motorku-pro-apple-iphone-4.html
.