Zamknij reklame

Jeśli masz iPhone'a w ostatnich latach, prawdopodobnie dobrze wiesz, jak działa Touch ID. Wystarczy zeskanować palec w telefonie, a on będzie pełnił funkcję głównego elementu autoryzacyjnego. Możesz skanować wiele palców, możesz nawet skanować palce innych osób, jeśli chcesz, aby miały one łatwy dostęp do Twojego iPhone'a. Na tym kończy się iPhone X, bo jak się okazało, Face ID można podłączyć tylko do jednego użytkownika.

Apple oficjalnie potwierdził tę informację – Face ID zawsze będzie ustawiony tylko na jednego, konkretnego użytkownika. Jeśli ktoś inny chce korzystać z Twojego iPhone'a X, będzie musiał zadowolić się kodem zabezpieczającym. Apple przekazał tę informację kilku różnym osobom, które testowały nowo zaprezentowany flagowiec po wtorkowym przemówieniu. Na razie wsparcie jest dostępne tylko dla jednego użytkownika, z możliwością, że w przyszłości liczba ta ulegnie zwiększeniu. Przedstawiciele Apple nie chcieli jednak komentować niczego konkretnego.

Ograniczenie do jednego użytkownika nie stanowi takiego problemu w przypadku iPhone'a. Jednak gdy tylko Face ID dotrze np. do MacBooków czy iMaców, gdzie wiele profili użytkowników jest normą, Apple będzie musiał jakoś tę sytuację rozwiązać. Można zatem oczekiwać, że w przyszłości podejście to ulegnie zmianie. Jeśli planujesz zakup iPhone'a X, miej na uwadze powyższe informacje.

Źródło: Techcrunch

.