Zamknij reklame

Jedną z największych atrakcji tegorocznych iPhone'ów jest ich aparat. Możliwość robienia świetnych zdjęć i kręcenia zapierających dech w piersiach filmów potwierdzili niemal wszyscy recenzenci, którzy dostali w swoje ręce nowego iPhone'a XS. Jak jednak wypada sławna nowość na tle profesjonalnego sprzętu, który powinien być oddalony o kilka klas? Oczywiście istnieją między nimi różnice. Nie są one jednak tym, czego wielu mogłoby się spodziewać.

W teście porównawczym przeprowadzonym przez profesjonalnego filmowca Eda Gregory'ego, staną naprzeciw siebie iPhone XS i profesjonalny aparat Canon C200, którego wartość wynosi około 240 tysięcy koron. Autor testu wykonuje identyczne ujęcia z kilku różnych scen, które następnie porównuje ze sobą. W przypadku iPhone'a jest to wideo nagrane w rozdzielczości 4K przy 60 klatkach na sekundę. W przypadku Canona te parametry są takie same, tyle że zapisywane jest w formacie RAW (i przy użyciu szkła Sigma Art 18-35 f1.8). Żaden z plików nie był w żaden sposób modyfikowany pod kątem dodatkowej obróbki. Materiał filmowy możecie obejrzeć poniżej.

Na filmie można było zobaczyć dwie identyczne sekwencje, jedną należącą do profesjonalnej kamery, drugą do iPhone'a. Autor celowo nie zdradza, który to utwór i pozostawia ocenę widzowi. Tutaj liczy się wyczucie obrazu i wiedza, gdzie patrzeć. Jednakże w poniższym wyjaśnieniu różnice są widoczne. Ostatecznie jednak na pewno nie chodzi o różnice, które kryją się za różnicą ponad dwustu tysięcy w cenie zakupu. Tak, w przypadku profesjonalnego filmowania iPhone nie będzie dla Ciebie wystarczający, ale biorąc pod uwagę powyższe przykłady, śmiem twierdzić, że co najmniej jedna trzecia widzów nie będzie miała racji w szacunkach.

Jeśli chodzi o główne różnice pomiędzy obydwoma nagraniami, to obraz z iPhone'a jest znacząco przeostrzony. Najbardziej widoczne jest to w szczegółach drzew i krzewów. Ponadto niektóre szczegóły są często wypalane lub łączą się ze sobą. Świetne jest natomiast oddawanie barw i świetny zakres dynamiki, który zapiera dech w piersiach jak na tak mały aparat. Technologia przeszła długą drogę w ostatnich latach i zdumiewające jest, jak dobre płyty nagrywają dzisiejsze statki flagowe. Powyższy film jest tego przykładem.

iphone-xs-camera1

Źródło: 9to5mac

.