Zamknij reklame

W nocy z piątku na sobotę do Internetu trafiła ostateczna wersja systemu operacyjnego iOS 11, którą reszta z nas zobaczy jutro. Biorąc pod uwagę, że jest to tzw. „wersja wydawnicza”, zawiera ona w zasadzie wszystko, co do tej pory było ukryte przed oczami testerów. A dzięki temu mogliśmy dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy, zwłaszcza o nowościach, które Apple zaprezentuje na jutrzejszym przemówieniu. Jeśli lubisz niespodzianki, nie czytaj dalej.

Pierwszą rzeczą, jakiej dowiedzieliśmy się o nowym oprogramowaniu, było nazewnictwo nowych iPhone’ów. W tym roku nie zobaczymy żadnych modeli „S”, zamiast tego pojawią się iPhone 8, iPhone 8 Plus i iPhone X. Modele z numerem 8 będą zaktualizowaną obecną generacją, podczas gdy model o nazwie X będzie NOWY iPhone, który zaoferuje wyświetlacz OLED i wszystkie inne nowości, o których spekulowano od kilku miesięcy. Już wcześniej spekulowano na temat nazwy iPhone Edition, jednak oznaczenie „X” jest właściwsze, biorąc pod uwagę tegoroczną dziesiątą rocznicę premiery pierwszego telefonu Apple.

iPhone X będzie oferował naprawdę topową wydajność. Z oprogramowania widać, że procesor A11 Fusion zaoferuje sześciordzeniową konfigurację w układzie 4+2 (4 duże, mocne rdzenie i dwa ekonomiczne). Zobaczymy także nagrania w rozdzielczości 4K/60 i 1080/240. Podczas korzystania z ładowania bezprzewodowego powinny pojawić się krótkie animacje 3D. Odniesienie do nich znajduje się w kodzie GM iOS 11, ale jeszcze ich nie odnaleziono.

Dowiedzieliśmy się też, że iPhone X tak naprawdę nie otrzyma popularnego Touch ID. Zastąpi go Face ID, który zadebiutuje. W weekend na Twitterze pojawiło się kilka krótkich filmów, które pokazują na przykład proces wstępnej konfiguracji Face ID, czy też jak będzie wyglądał cały interfejs. Face ID będzie domyślnie używany w tych samych przypadkach co Touch ID. To znaczy do odblokowania telefonu/tabletu, autoryzacji zakupów w iTunes/App Store lub podczas korzystania z opcji Autouzupełniania w przeglądarce Safari.

Więcej informacji na temat nowego Apple Watcha. Nie jest to najważniejsza informacja dotycząca sprzętu, prawdopodobnie nic się tam nie zmieni od oczekiwań. Jednak według informacji z iOS powinniśmy spodziewać się nowych wariantów kolorystycznych, które w oprogramowaniu oznaczone są jako Ceramic Grey i Aluminium Brush Gold. Pierwsze słowo prawdopodobnie odnosi się do wybranego materiału, drugie zaś do odcienia koloru.

screen-shot-2017-09-09-at-11-21-44

Ostatnią dużą innowacją jest pierwsza realna wizualizacja tego, jak będzie wyglądał pasek stanu w iPhonie X, czyli jak Apple poradził sobie z wycięciem wyświetlacza i modyfikacją interfejsu użytkownika. Zdjęcia i filmy użytkowników, którzy mają do dyspozycji finalną wersję iOS 11, wyraźnie pokazują, jak będzie wyglądał górny pasek. Ikona danych czasowych i usług lokalizacyjnych będzie znajdować się po lewej stronie, a informacje o sieci, Wi-Fi i baterii będą znajdować się po prawej stronie. Gdy nastąpi „przeciążenie ikon”, te mniej istotne zostaną przesunięte na dalszy plan poprzez ładną i szybką animację.

Jeżeli chcecie absolutnie szczegółowej i pełnej informacji o tym, co udało się użytkownikom wydobyć z iOS 11 GM, to odwiedźcie serwer 9to5mac, który przez właściwie cały weekend poświęcony był temu tematowi i ma znakomicie przetworzone informacje. Jeśli nie, poczekaj do wtorku, bo zobaczysz wszystko w sposób oficjalny, z rąk najbardziej profesjonalistów. Jeśli czekasz na wtorkowe wystąpienie, nie zapomnij odwiedzić sprzedawcy jabłek. Będziemy monitorować konferencję i niezwłocznie informować o wszystkich nowościach i ogłoszeniach.

Źródło: 9do5mac 1, 2, 3, 4

.