Zainteresowanie nowymi iPhone'ami również w tym roku było ogromne, a ci, którym nie udało się zamówić ich wcześniej lub którym nie poszczęści się w piątek w sklepach stacjonarnych, na nowego iPhone'a 6 mogą poczekać jeszcze kilka tygodni lub 6 Plus. I nawet nie mówimy o krajach, w których nowe telefony Apple nawet nie zaczęły się jeszcze sprzedawać. Chińska fabryka Foxconna nie jest w stanie udźwignąć nawału zamówień.
Jabłkowy poniedziałek ogłoszony rekordowe zainteresowanie swoimi nowymi telefonami. W ciągu pierwszych 24 godzin przedsprzedaż zamówiono cztery miliony sztuk, a czas dostaw w Apple Online Stores w wybranych krajach, gdzie nowe iPhone'y trafią do sprzedaży w najbliższy piątek, został natychmiast wydłużony do kilku tygodni. Teraz przyniósł magazyn Wall Street Journal informacji, które Foxconn, tajwański producent iPhone'ów, z trudem produkuje w tak dużych ilościach.
Foxconn w dalszym ciągu zatrudnia więcej pracowników w swojej największej fabryce w Zhengzhou w Chinach, która zatrudnia obecnie ponad 200 6 osób wyłącznie produkujących nowe iPhone'y i ich ważne komponenty. Ale Foxconn, zdaniem WSJ, jest jedynym dostawcą większego iPhone'a 6 Plus i dostarcza także większość iPhone'a XNUMX, więc ma problem z produkcją milionów sztuk na raz, bo produkcja nowych iPhone'ów z nowymi technologie nie należą do najłatwiejszych.
„Produkujemy 140 6 iPhone’ów 400 Plus i 6 5 iPhone’ów 5 dziennie, co jest naszym największym osiągnięciem w historii, ale nadal nie jesteśmy w stanie zaspokoić popytu” – powiedziało WSJ źródło zaznajomione z sytuacją Foxconn. Gorszą sytuację ma w tym roku tajwańska firma, bo w zeszłym roku była wyłącznym producentem iPhone'a XNUMXS, ale iPhone XNUMXC został w dużej mierze przejęty przez rywala Pegatrona.
Obecnie największym problemem jest 5,5-calowy iPhone 6 Plus. Dla niego Foxconn wciąż optymalizuje linie produkcyjne, a jednocześnie zmaga się z brakiem tak dużych wyświetlaczy. Mówi się, że ze względu na brak wyświetlaczy liczba składanych codziennie iPhone'ów 6 Plus jest o połowę mniejsza niż mogłaby być.
Obecnie na większość nowych modeli telefonów trzeba czekać od 3 do 4 tygodni, ale możemy się spodziewać, że z czasem Foxconn usprawni proces produkcji i lepiej będzie zarządzał popytem.
Nieważne jak liczę, jakoś nie rozumiem liczb.
Około 4 milionów zamówień przedsprzedażowych składa się w około 10 dni z rezerwą. Od pokazu minęło 8 dni, a spekulacje ciągną się już od tygodni, odkąd rozpoczęły się zdjęcia.
Więc gdzie to dostarczają?
Tak czy inaczej, w przypadku Czech widzę to dopiero pod koniec października, kiedy w tych krajach opadnie początkowa gorączka zakupowa.
Jeśli się nie mylę, druga fala wyprzedaży planowana jest na koniec roku, a nie na październik.
Jeśli dobrze czytam, 4 miliony to zamówienie na 24 godziny, produkcja zajmuje im 10 dni, jak mówisz, więc po 10 dniach produkcja rozpocznie się tylko dla tych osób, które zamówiły następnego dnia (w ciągu 48 godzin) i będzie działać przez kilka dni i tak dalej, i tak dalej. Zamówienia masz na swoim komputerze tylko przez pierwsze 24 godziny.
200 tysięcy pracowników? To musi być jakiś rodzaj rezygnacji, prawda?
Produkujemy 140 6 iPhone'ów 400 Plus i 6 XNUMX iPhone'ów XNUMX dziennie, co jest naszym największym osiągnięciem w historii
mniej niż sztuka na pracownika, nie mają zbyt dużej mocy
Wygląda na to, że pierwsza partia ponownie będzie cierpieć na szereg chorób dziecięcych. Pamiętam, jak narzekałem na chińskie włosy pod wyświetlaczem iPada 2 :-) Pewnie do pierwszej szóstki nie trafię, ale gdybym to zrobił, poczekałbym, aż wyjaśni się proces produkcji. Cześć