Zamknij reklame

Wczoraj na urządzeniach Apple TV i iOS pojawiła się długo oczekiwana usługa przesyłania strumieniowego HBO Now wprowadzony na początku marca. Choć oficjalnie działa tylko w Stanach Zjednoczonych, nie jest trudno się do niego dostać nawet z Czech. Ponadto z pojawieniem się na urządzeniach Apple wiąże się ciekawa historia.

Profil magazynu dyrektora generalnego HBO Richarda Pleplera FastCompany odkrywa, że kluczową postacią stojącą za uruchomieniem całej usługi w Apple TV był Jimmy Iovine, który trafił do Apple w ramach przejęcia Beats.

Do tej pory HBO udostępniało swoje treści w internecie za pośrednictwem usługi HBO Go. Jednak był dostępny tylko jako bonus dla abonentów. HBO Now to bezpłatna usługa przesyłania strumieniowego oferująca dostęp do pełnej bazy danych filmów i seriali HBO, obecnie dostępnej na urządzenia Apple TV i iOS.

Dla HBO to także wejście na rynek zdominowany obecnie przez Netflix i dopiero początkowe połączenie z Apple powinno zapewnić nowej usłudze niezbędne zainteresowanie mediów i użytkowników. Właśnie taki był jeden z podstawowych pomysłów szefa HBO Richarda Pleplera.

Świat treści przesyłanych strumieniowo jest w ciągłym ruchu od dawna i nikomu nowemu nie będzie łatwo wskoczyć na ten trend (w pewnym sensie Apple również przygotowuje się do tego w tym roku). Plepler wspominał w ten sposób swojego starego znajomego Jimmy'ego Iovine'a, który w tym czasie pracował już dla Apple'a, i po prostu zapytał swojego byłego szefa: czy Apple byłby zainteresowany współpracą z HBO?

„Myślę, że to jest dokładnie to” (dosłownie w oryginale „Myślę, że to gówno”) nie wahał się odpowiedzieć Iovine. W świecie showbiznesu doświadczony facet, mający powiązania praktycznie z każdą ważną osobą w branży muzycznej czy filmowej, wiedział, że Apple nie ma powodu odmówić.

Następnie Plepler natychmiast umówił się na spotkanie z Eddym Cuo, który zarządza wszystkimi sprawami związanymi z Apple TV i treściami cyfrowymi w Apple, i wszystko mu wyjaśnił. Plepler szukał partnerki do pomocy wiosną 2015 roku (wraz z nadejściem nowego sezonu popularnego serialu Gra o Tron) rozpocząć nową usługę i nawet Eddy Cue nie wahał się. Podobno chciał podpisać umowę już następnego dnia.

Powstałe porozumienie ostatecznie przynosi korzyści obu stronom. Jako uprzywilejowany partner Apple uzyskał początkową wyłączność, a jego użytkownicy otrzymali bezpłatny dostęp do HBO Now przez pierwszy miesiąc. Przede wszystkim jest to kolejny pożądany przez Apple kanał przyciągania klientów do swojej usługi telewizyjnej. Zrobiłaby to poza tym latem miał przejść długo wyczekiwaną metamorfozę.

HBO z kolei zyskało wspomniany rozgłos związany z tym, że sam Plepler podczas marcowego przemówienia promował nową usługę.

Rola Jimmy'ego Iovino może na pierwszy rzut oka nie wydawać się aż tak znacząca, ale niewykluczone, że bez tej osoby na pokładzie Apple w ogóle nie przejąłby HBO Now. Cenne kontakty Ioviny były jednym z najczęściej cytowanych powodów, dla których Tim Cook zapłacił 3 miliardy dolarów za przejęcie Beats. Oczekuje się, że oprócz HBO Now znaczący wpływ na skład serialu będzie miał również Iovine nowe usługi muzyczne na podstawie muzyki Beats.

Źródło: FastCompany
.