Zamknij reklame

Zawsze wolałem gry niezależne, tzw. indie, od tych wielkich koncernów gamingowych. Powód jest prosty. Ile razy niezależni twórcy bardziej dbają o grafikę i styl rozgrywki. To nie są dziesiątki gier, których celem jest wyciąganie pieniędzy od ludzi i irytowanie wszechobecnymi reklamami. Mniejsze i niezależne studia również w większości przypadków nie mają takich możliwości finansowych i tworzenie gier trwa dłużej. Nie oznacza to jednak, że nigdy nie zagrałbym w gry np. Nintendo czy Square Enix, ale zazwyczaj z łatwością można wyróżnić podobne tytuły.

Ostatni tydzień pokazał też, że nawet samo Apple chce bardziej wspierać niezależnych deweloperów i ich gry. Pojawiła się w App Store sekcja specjalna, gdzie kalifornijska firma prezentuje ciekawe i nowatorskie gry. Apple obiecuje utrzymywać i aktualizować tę sekcję. Aktualnie w sprzedaży są także gry, a znajdziesz tu zarówno starsze, jak i nowsze wydania.

Wśród gier niezależnych znajduje się Bean's Quest, która w tym tygodniu znalazła się w sekcji Aplikacji Tygodnia. Można go pobrać bezpłatnie przez tydzień. Wcielając się w meksykańską skaczącą fasolkę, musisz pokonać ponad 150 poziomów w pięciu różnych światach. Żart jest taki, że fasolka retro skacze bez przerwy, a jedyną rzeczą, którą możesz kontrolować, jest poruszanie się do przodu lub do tyłu. Musisz dobrze wymierzyć czas każdego skoku i przemyśleć go. Błąd oznacza śmierć i musisz zacząć albo od początku, albo od ostatniego punktu kontrolnego.

[su_vimeo url=”https://vimeo.com/40917191″ szerokość=”640″]

Bean's Quest należy do gier o skokach w stylu retro i zachwyca oryginalną ścieżką dźwiękową, która została stworzona specjalnie na potrzeby tej gry. Oprócz bezpiecznego przeskoczenia każdej rundy do pomyślnego zakończenia, czeka na Ciebie także szereg zadań towarzyszących i pobocznych. Każdy poziom jest dosłownie zaśmiecony diamentami i klejnotami, które musisz zebrać. Przyjemnie jest także niszczyć wrogie postacie po prostu skacząc im na głowy. Jeśli dotkniesz ciała, umrzesz ponownie.

Na każdym poziomie znajduje się także uroczy smok, którego możesz uwolnić lub nie. Jednak w zdecydowanej większości przypadków umiejscowiony jest w trudno dostępnym miejscu, które wymaga dużo praktyki, cierpliwości i wprawy. Niestety, nie każdy skok kończy się sukcesem za pierwszym razem, a z biegiem czasu można przyzwyczaić się do pokonywania przeszkód przy wielokrotnych próbach. Na końcu każdego poziomu dowiesz się także, ile skoków wykonałeś w danej rundzie. Jak w każdej grze, liczy się Twój wynik.

W Bean's Quest podoba mi się także to, że obsługuje synchronizację postępów w grze za pośrednictwem iCloud. Można więc łatwo rozpocząć grę na iPhonie i kontynuować ją na tym samym poziomie np. na iPadzie. Bean's Quest jest również wolny od wszelkich zakupów w aplikacji i sloganów reklamowych. Możesz spodziewać się wspaniałej rozrywki, która potrwa kilka godzin. Oczywistą sprawą jest także rosnący poziom i trudność poszczególnych poziomów. Osobiście uważam, że gra jest warta uwagi i wypróbowania.

[sklep z aplikacjami 449069244]

.