Zamknij reklame

Na stronie internetowej Jablíčkáry od czasu do czasu przypominamy sobie niektóre produkty, które Apple wprowadziło w przeszłości. Niedawno przypomnieliśmy sobie legendarną „lampę” czyli iMaca G4, dzisiaj porozmawiamy o jednym ze stosunkowo nowszych egzemplarzy – iMacu Pro, którego sprzedaż Apple definitywnie w tym roku zaprzestała.

Apple zaprezentowało swojego iMaca Pro na konferencji deweloperów WWDC 5 czerwca 2017 roku. Komputer ten trafił do sprzedaży w grudniu 2017 roku. Firma od samego początku nie ukrywała, że ​​uważa tę maszynę za najpotężniejszego Maca kiedykolwiek zrobiony. Nowy iMac Pro przykuwał uwagę kilkoma rzeczami, jedną z nich była cena – zaczynała się od niecałych pięciu tysięcy dolarów. iMac Pro dostępny był w wariantach z ośmioma, dziesięcioma, czternastymi i osiemnastordzeniowymi procesorami Intel Xeon, został wyposażony w wyświetlacz o rozdzielczości 5K, grafikę AMD Vega, pamięć typu ECC i 10 GB Ethernet.

Między innymi iMac Pro został wyposażony także w chip Apple T2 dla jeszcze lepszego bezpieczeństwa i szyfrowania. W marcu 2019 Apple wypuściło wersję z 256 GB pamięci i grafiką Vega 64X, latem następnego roku firma pożegnała się z wariantem z ośmiordzeniowym procesorem, a wariantem z dziesięciordzeniowym procesorem stał się modelem podstawowym.

Wyglądem iMaca Pro nawiązywano do 27-calowego iMaca z 2012 roku i dostępny był – wraz z akcesoriami w postaci klawiatury Magic Keyboard, Magic Mouse i Magic Trackpad – w kolorze gwiezdnej szarości. W przeciwieństwie do wspomnianego iMaca, iMac Pro nie został jednak wyposażony w port dostępu do pamięci, który można było modyfikować jedynie w sklepach Apple Store i autoryzowanych serwisach. iMac Pro był pierwszym komputerem Mac wyposażonym w układ zabezpieczający T2. Na początku marca tego roku Apple ogłosił, że zaprzestaje sprzedaży swojego iMaca Pro. Komputer ten zniknął z oficjalnego e-sklepu Apple 19 marca tego roku.

.