Tim Cook zachował to do samego końca ponad dwugodzinnego przemówienia otwierającego poniedziałkową konferencję programistów WWDC. Dyrektor wykonawczy Apple, czyli jego kolega Phil Schiller, przedstawili HomePoda jako szóstą i jednocześnie ostatnią poważną innowację, którą kalifornijska firma chce zaatakować na kilku frontach. Chodzi przede wszystkim o muzykę, ale HomePod jest także inteligentny.
Od dawna krążą plotki, że Apple będzie chciał wejść także w rosnący segment inteligentnych głośników, w których ukryte są asystenty takie jak Alexa Amazona czy Asystent Google, i rzeczywiście producent iPhone'a to zrobił.
Jednak przynajmniej na razie Apple prezentuje swojego HomePoda w zupełnie inny sposób – jako bezprzewodowy głośnik do muzyki ze świetnym dźwiękiem i elementami inteligencji, które chwilowo pozostają nieco w tle. Ponieważ sprzedaż HomePoda w Australii, Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych zacznie się dopiero w grudniu, Apple ma jeszcze pół roku na pokazanie, co tak naprawdę planuje z nowym produktem.
[su_youtube url=”https://youtu.be/1hw9skL-IXc” szerokość=”640″]
Ale wiemy już całkiem sporo, przynajmniej od strony muzycznej. „Apple zmieniło muzykę przenośną za pomocą iPoda, a dzięki HomePodowi zmieni się teraz sposób, w jaki możemy cieszyć się muzyką bezprzewodowo w naszych domach” – powiedział guru marketingu Apple, Phil Schiller, który zawsze skupiał się na muzyce.
To odróżnia Apple od konkurencyjnych produktów, takich jak Amazon Echo czy Google Home, które są głośnikami, ale nie są przeznaczone przede wszystkim do słuchania muzyki, ale do sterowania asystentem głosowym i wykonywania zadań. HomePod również integruje możliwości Siri, ale jednocześnie atakuje także głośniki bezprzewodowe, takie jak Sonos.
Przecież o Sonosie wspominał sam Schiller. Według niego HomePod to połączenie głośników zapewniających wysoką jakość odtwarzania muzyki oraz głośników z inteligentnymi asystentami. Dlatego Apple znacząco skupił się na „dźwiękowych” elementach wewnętrznych, które napędzają nawet układ A8 znany z iPhone’ów czy iPadów.
Okrągły korpus, który ma nieco ponad siedemnaście centymetrów wysokości i może przypominać np. doniczkę, kryje w sobie zaprojektowany przez Apple głośnik basowy, który jest skierowany ku górze i dzięki mocnemu chipowi potrafi dostarczyć najgłębsze i jednocześnie najczystszy bas. Siedem głośników wysokotonowych, każdy z własnym wzmacniaczem, ma zapewnić świetne wrażenia muzyczne, a razem mogą odtwarzać wszystkie kierunki.
Wiąże się to z faktem, że HomePod posiada technologię świadomości przestrzennej, dzięki której głośnik automatycznie dostosowuje się do reprodukcji danego pomieszczenia. Pomaga w tym także chip A8, więc nie ma znaczenia, czy HomePod postawimy w kącie, czy gdzieś w przestrzeni – zawsze daje najlepszą możliwą wydajność.
Jednak maksymalne wrażenia muzyczne uzyskasz, gdy połączysz ze sobą dwa lub nawet więcej HomePodów. Nie tylko uzyskasz lepszą wydajność muzyczną, ale dodatkowo oba głośniki automatycznie będą ze sobą współpracować i dostroją dźwięk odpowiednio do potrzeb danej przestrzeni. Z tej okazji Apple zaprezentował ulepszoną technologię AirPlay 2, dzięki której możliwe jest stworzenie rozwiązania multiroom z HomePods (i sterowanie nim poprzez HomeKit). Nadal nie przypomina Ci Sonos?
HomePod jest oczywiście połączony z Apple Music, więc powinien doskonale znać gust użytkownika, a jednocześnie potrafić polecać mu nową muzykę. To prowadzi nas do kolejnej części HomePoda, tej „inteligentnej”. Po pierwsze, podłączenie do HomePoda za pomocą iPhone'a jest równie proste, jak w przypadku AirPods, wystarczy podejść blisko, ale ważniejsze jest sześć mikrofonów, czekanie na polecenia i zintegrowana Siri.
Asystent głosowy w postaci tradycyjnych kolorowych fal ukryty jest w górnej, dotykowej części HomePoda, a mikrofony zaprojektowano tak, aby rozumiały polecenia, nawet jeśli nie stoisz tuż obok głośnika lub gra głośna muzyka. Sterowanie muzyką jest zatem bardzo łatwe.
Ale oczywiście możesz także wysyłać wiadomości, pytać o pogodę czy sterować w ten sposób swoim inteligentnym domem, bo HomePod może zamienić się w centrum inteligentnego domu. Następnie możesz połączyć się z nim za pomocą aplikacji Domácnost z iPhone'a lub iPada z dowolnego miejsca, a także wyłączyć światło w salonie za pomocą prostego połączenia.
Można się spodziewać, że Apple w nadchodzących miesiącach będzie nadal ciężko pracować nad udoskonaleniem Siri, która stopniowo staje się znacznie bardziej proaktywnym asystentem, a Apple wykorzystuje tę technologię do wspomagania coraz większej liczby działań. Do grudnia powinniśmy być pod tym względem mądrzejsi, bo dotychczas chodziło głównie o muzykę, ale w tym mądrym obszarze konkurencja też nie śpi.
Cena HomePoda, który będzie dostępny w kolorze białym lub czarnym, została ustalona na 349 dolarów (8 koron), ale nie jest jeszcze jasne, kiedy trafi do sprzedaży w innych krajach poza wymienionymi trzema. Nie stanie się to jednak wcześniej niż na początku 160 roku.
Domyślam się, że HomePod będzie tutaj kosztować 10 990 CZK. Ciekawe, czy zostaną potraktowani, gdy z telewizora leci na przykład „Hej, Siri” :-)
Rozpoznawanie głosu jest już dostępne na iOS. :-)
Chciałbym również wiedzieć, czy będą mieli podejście wielu użytkowników, aby HomePod wiedział, kto w gospodarstwie domowym o to zadaje, i odpowiednio wybiera odpowiedź
Rozpoznawanie już działa, tak jakby ktoś inny nie mógł zhakować mojej Siri (przynajmniej z mojego doświadczenia). Jeśli następnie dałoby to odpowiednie wyniki każdemu użytkownikowi, byłoby to właściwe (i tego bym się spodziewał).
Tak, doliczyłem też podatek VAT i cena wynosi około 10499 :-). Idealnie powinno być poniżej 10 tys. Tech 9999 wyglądałby ładnie ;-).
W przeciwnym razie rozpoznawanie głosu naprawdę działa teraz. Próbowałem z iPhonem i córka chciała pokrzyżować moje plany i rozmawiała przez telefon i nic to nie dało, więc chyba się tym zajęto ;-).
Dziękujemy za potwierdzenie rozpoznawania głosu; czy nie tylko oni mają już to działające? :-) Do ceny doszedłem porównując produkty o podobnej cenie na stronie amerykańskiej i porównując je z cenami na stronie CZ; Myślę, że kosztowało mnie to około 11 200 CZK za pakiet dla trzech osób (patrzyłem tylko na iPhone'a i Watch, gdzie nie było nic za 349 USD)
Jakbym nie próbowała tego jakoś oszukać i nie próbowałam tego na 50 osobach, ale zadziałało ;-). Nawet nie próbowałam tego na bliźniakach :-D.
Ale dopóki nie będziemy mieli wielu rzeczy związanych z HomeKitem, prawdopodobnie nie będzie to zbyt interesujące, zobaczymy. Podobało mi się to na telefonie komórkowym przez kilka dni, ale nie działa w języku czeskim i czasami nie rozumiało mojego angielskiego ;-). Zwykle był to jakiś błąd, na przykład zła kolejność słów, a nie wymowa.
Choć uważam się za pioniera i fana nowych technologii, nadal mam problem z umieszczeniem w mieszkaniu kamer czy mikrofonów ze stałym połączeniem z Internetem. Co prawda ufam Apple nieco bardziej niż Google czy Amazonowi, jeśli chodzi o podejście do prywatności, ale mimo to nagranie głosu z szybkością kilku kb/s nie stanowi problemu w przemyceniu strumienia danych.
Dobrze trafiłeś. Nie miałbym nic przeciwko, gdyby ściągnął muzykę z własnej biblioteki, sterował roletami, klimatyzacją, oświetleniem, a nawet spłukiwał toaletę, a to wszystko bez konieczności łączenia się z Internetem.
Też o tym myślałem, ale z drugiej strony to chyba nie do końca istotne. Każdy telefon/tablet/komputer w domu ma już w sobie mikrofon/kamerę. Więc raczej to się już nie powtórzy :),
Dla mnie to zdecydowanie krok w dobrym kierunku, w zeszłym roku prawie kupiłem taki inteligentny głośnik, ale na szczęście trafiłem na taki, który nie jest do końca idealny, ale 5 razy tańszy ;-).
Przy cenie idelane poniżej 10 tys. będzie to świetna konkurencja nawet dla samego repraka, a więc na pewno całkiem konkurencyjna.