Zamknij reklame

Pojęcie fakturowania nie jest mi obce. Faktury wystawiam sporadycznie, ale raczej biorę udział w ich tworzeniu i czasami angażuję się w proces fakturowania klienta. Chociaż jest to bardzo prosta sprawa, czasami może być dość irytująca.

Dzięki tym działaniom rozwinęły się we mnie pewne uprzedzenia. W przypadku czegoś tak małego jak iPhone nie ma aplikacji, która zapewniłaby mi cały komfort, jaki dają standardowe programy. Można argumentować, że szablon Numbers w praktyce wystarczy do wystawienia faktury. Lub za pośrednictwem aplikacji innych firm do innych arkuszy kalkulacyjnych. Masz rację, ale każdy, kto kiedykolwiek wypełniał taki szablon, z pewnością zgodzi się ze mną, że taki plik mogę edytować na iPhonie, ale nie zapewni mi to prawdziwego komfortu - prostoty, do której dostosowana jest aplikacja może zapewnić dana uchwała. Alternatywnie, gdybym chciał ułatwić sobie pracę za pomocą makra lub skryptu, również jestem bardzo ograniczony.

Zmieniło się to jednak, gdy aplikacja pojawiła się w App Store iFaktury CZ od pana Erika Hudáka. Skusiła mnie ta aplikacja, jednak nie miałam odwagi jej wypróbować. I szczerze mówiąc, bardzo żałuję, że nie ma wersji demonstracyjnej, bo gdyby tak było, nie wahałbym się.

Aplikacja przeznaczona jest do prostego tworzenia faktur, jak to się mówi w obcym języku „W drodze”, czyli w locie. Niezależnie od tego, czy jesteś w autobusie, w biurze, na meczu piłki nożnej, gdziekolwiek jesteś, możesz wystawić fakturę - w ciągu zaledwie kilku minut. Dla niektórych może to nie być dużo za tak duże pieniądze, w każdym razie to, w czym się specjalizuje, robi znakomicie.

Po uruchomieniu aplikacji naszym oczom ukazuje się prosty ekran, w którym możemy stworzyć nową fakturę, ot tak, czysto. Ważne jest to, że jeśli oswoimy się z podstawowymi ustawieniami aplikacji, fakturę możemy wystawić od razu, bo możliwość dodania klientów i dostawców mamy właśnie tutaj – jeśli przejdziemy do odpowiedniej pozycji listy. W obu przypadkach wypełniane są dane o adresach, kontach i tym podobne. Po prostu informacje, które są obowiązkowe na fakturze, zgodnie z obowiązującymi przepisami.

Po uzupełnieniu stron umowy wystarczy, że uzupełnisz dane faktury, takie jak numer, symbol zmienny, data wystawienia, termin płatności itp. Oczywiście należy także wypełnić pozycje, za które pobieramy opłaty. Chciałbym się tutaj zatrzymać nad kilkoma sprawami. Choć aplikacja może wstępnie ustawić numer faktury jako symbol zmienny (po włączeniu tej opcji w Ustawieniach), to i tak z radością przyjąłbym automatyczne generowanie numeru faktury np. za ten rok. Tak czy inaczej przyznaję, że prośba ta nie należy do najłatwiejszych. Jeśli deweloper chce zadowolić wszystkich, musi liczyć się z tym, że z aplikacji korzysta osoba posiadająca kilka firm i wtedy może pojawić się problem z szeregiem liczbowym, tj. kiedy powinien zwiększać się od 1 do 2 i od 5 do 6 w tym samym czasie.

Powstałą fakturę możemy wysłać jedynie e-mailem, gdy uda nam się wstępnie uzupełnić adresy pocztowe bezpośrednio w ustawieniach aplikacji – i faktura tam dotrze. Być może w przyszłości warto byłoby się zastanowić, czy nie dobrym pomysłem byłoby dodawanie abonentom adresów e-mail i przesyłanie im faktur drogą elektroniczną bezpośrednio z iPhone'a.

W ustawieniach aplikacji można także przygotować inne rzeczy, takie jak stawki VAT, treść otwarcia faktury, symbole stałe itp. Dobrze, że aplikacja zachowuje stawki VAT dla danej faktury. Jeśli zatem wystawisz fakturę, a następnie zmienisz podatek VAT, stary podatek VAT pozostanie. Chciałem zaproponować większą zmienność podatku VAT i jego ważność, ewentualnie z większą liczbą stawek. (W końcu nie wiemy, co zrobi najlepszy minister finansów krajów rozwijających się). W każdym razie uważam, że obecne rozwiązanie jest wystarczające, a zapisanie stawki bezpośrednio na fakturze jest rozwiązaniem prostym i funkcjonalnym.

Na koniec jeszcze doprecyzuję przegląd faktur. Tutaj widzimy wystawione faktury i możemy zaznaczyć te, które zostały już opłacone, i te, które nie. W każdym razie zupełnie brakuje możliwości filtra, który wyświetlałby np. niezapłacone faktury od klienta XYZ. Choć aplikacja przypisuje opłacone faktury na sam dół listy, to i tak uważam, że w przypadku dużej ilości faktur nie będzie to odpowiednie rozwiązanie.

Faktura wyświetlana jest w postaci klasycznego pliku PDF, gdzie wszystkie wymagania określa ustawa o rachunkowości oraz ustawa o rachunkowości. Niestety podany jest tylko jeden szablon, który może nie każdemu odpowiadać. Nie ma możliwości dodania logo firmy ani podpisu elektronicznego. W przyszłości chętnie przyjmę więcej szablonów lub możliwość dalszego ustalenia wyglądu już istniejącego.

Moim zdaniem w aplikacji brakuje też synchronizacji z iCloud czy Dropboxem do tworzenia kopii zapasowych utworzonych faktur. Twój iPhone może się zawalić i co wtedy? Mówią: cofnij się, cofnij się, ale szczerze, ilu z nas, śmiertelników, tak robi? W dalszej kolejności brakuje także możliwości pobrania danych przez iTunes, wystarczy przesłać fakturę e-mailem. To wystarczy, ale…

Aplikacja jest bardzo udana pomimo moich kilku uwag krytycznych. Jeśli nie wystawiasz dużej liczby faktur w ciągu roku, myślę, że iFaktury CZ znajdą dla Ciebie aplikację, jeśli szukasz prostego narzędzia do ich tworzenia. Jeśli jednak potrzeba czegoś bardziej wyrafinowanego, radzę szukać gdzie indziej i nie szukać prostego narzędzia do tworzenia faktur, ale bezpośrednio jakiegoś systemu informatycznego.

[wykonaj akcję="aktualizacja"/]

W ostatniej dużej aktualizacji aplikacja otrzymała kilka nowych funkcji, o które prosili użytkownicy. Dodano do nich możliwość wstawienia logo i pieczątki z podpisem, podpisania faktury bezpośrednio na wyświetlaczu iPhone'a, monitorowania statystyk utworzonych faktur, listy predefiniowanych pozycji oraz druku elektronicznego (ePrint). Naprawiono także niektóre błędy. iFaktury są obecnie bezpłatne przez jeden miesiąc.

[adres aplikacji=”http://itunes.apple.com/cz/app/ifaktury-cz/id512600930″]

Galerie

.