Zamknij reklame

Popularny portal społecznościowy Instagram, należący do firmy Meta, odnotowuje ostatnio dość częste awarie. Często dotyczą one również innych sieci, takich jak Facebook, Facebook Messenger czy WhatsApp. W szczególności w przypadku Instagrama awarie te objawiają się na różne sposoby. Podczas gdy ktoś w ogóle nie może zalogować się na swoje konto, inny może mieć problemy z ładowaniem nowych postów, wysyłaniem wiadomości i tym podobnymi. W każdym razie rodzi to interesujące pytanie. Dlaczego tak się właściwie dzieje? Niektórzy fani Apple zastanawiają się, czy Apple również może stanąć przed tym samym problemem.

Dlaczego Instagram ulega awarii?

Oczywiście na początek warto byłoby odpowiedzieć sobie na najważniejsze pytanie, czyli dlaczego Instagram w ogóle boryka się z tymi awariami. Niestety jednoznaczną odpowiedź zna tylko firma Meta, która nie podziela powodów. Firma co najwyżej wydaje przepraszające oświadczenie, w którym informuje, że pracuje nad rozwiązaniem całego problemu. Teoretycznie istnieje kilka błędów, które mogą być przyczyną przestojów. Dlatego niezwykle trudne, jeśli nie niemożliwe, jest odgadnięcie, co w danym momencie za tym stoi.

Czy Apple i inne firmy są zagrożone awariami?

Jak już wspomnieliśmy powyżej, jednocześnie otwiera to dyskusję na temat tego, czy Apple również nie grozi podobnymi problemami. Wiele firm technologicznych hostuje swoje serwery na platformach AWS (Amazon Web Services), Microsoft Azure czy Google Cloud. Apple nie jest wyjątkiem, ponieważ podobno polega na usługach wszystkich trzech platform chmurowych, zamiast prowadzić wyłącznie własne centra danych. Poszczególne serwery, kopie zapasowe i dane są następnie strategicznie dzielone, tak aby gigant z Cupertino mógł zagwarantować jak największe bezpieczeństwo. Ponadto w ubiegłym roku ujawniono, że największym klientem korporacyjnym platformy Google Cloud jest Apple.

Przez wiele lat Instagram korzystał również z AWS, czyli Amazon Web Services, do hostowania całej sieci społecznościowej. Dosłownie wszystko, od samych zdjęć po komentarze, było przechowywane na serwerach Amazona, które Instagram wynajmował do użytku. Rok 2014 przyniósł jednak stosunkowo zasadniczą i niezwykle wymagającą zmianę. Zaledwie dwa lata po przejęciu portalu społecznościowego przez Facebooka miała miejsce niezwykle ważna migracja – ówczesna firma Facebook (obecnie Meta) zdecydowała się na migrację danych z serwerów AWS do własnych centrów danych. Całe wydarzenie spotkało się z ogromnym zainteresowaniem mediów. Firmie udało się bez najmniejszego problemu przejść do 20 miliardów zdjęć, czego użytkownicy nawet nie zauważyli. Od tego czasu Instagram działa na własnych serwerach.

Serwerownia Facebooka
Serwerownia Facebooka w Prineville

To jest zatem odpowiedź na jedno zasadnicze pytanie. Za bieżące problemy Instagrama odpowiada wyłącznie firma Meta, dlatego też np. Apple nie jest narażony na takie same awarie. Z drugiej strony nic nie jest idealne i niemal zawsze może nastąpić awaria, w której gigant z Cupertino nie jest oczywiście wyjątkiem.

.