Zamknij reklame

Kiedy Apple uruchomiło App Store z systemem iPhone OS 2.0.1, natychmiast rozpoczął się wielki boom na różnorodne aplikacje od różnych programistów. Ale Apple nie zostawił im wszystkiego w spokoju, w ciągu trzech lat istnienia sklepu firma wypuściła szesnaście własnych aplikacji. Część z nich miała na celu zademonstrowanie programistom „...jak to zrobić”, inne poszerzają funkcjonalność urządzenia w sposób, w jaki zwykli programiści nie byliby w stanie tego zrobić ze względu na ograniczony dostęp. A część z nich to po prostu wersje popularnych aplikacji na Maca na iOS.

iMovie

Wszystkie urządzenia z systemem iOS mogą obecnie nagrywać wideo, najnowszej generacji, nawet w rozdzielczości HD 1080p. Dzięki zestawowi Camera Connection Kit urządzenie można także podłączyć do dowolnej kamery i uzyskać z niej ruchome obrazy, ponieważ obecnie większość sobie z tym radzi. Niezależnie od tego, jakie zdjęcia zostały zrobione, aplikacja iMovie pozwala łatwo edytować profesjonalnie wyglądający film. Sterowanie jest podobne do starszego odpowiednika z systemu OS X. Oznacza to, że możesz wybierać obrazy metodą „przeciągnij i upuść”, równie łatwo dodawać przejścia między nimi, dodawać tło muzyczne, napisy i gotowe. Ostateczny obraz można przesłać e-mailem, za pośrednictwem iMessage, Facebooka, a nawet za pośrednictwem AirPlay do telewizora. W nowo wydanej wersji istnieje także możliwość skompilowania zwiastuna tak powstałych filmów, zupełnie jak na komputerze Mac. Chociaż ich projekt prawdopodobnie wkrótce zostanie przeoczony, iMovie na iOS jest nadal genialny.

iPhoto

Całkiem niedawno, wraz z nowym iPadem, ukazała się najnowsza aplikacja z serii iLife na iOS. Umożliwia edycję zdjęć w interfejsie łączącym aplikacje desktopowe iPhoto, kilka funkcji bardziej profesjonalnej aplikacji Aperture, a wszystko to z dostosowanymi elementami sterującymi wielodotykowymi. Zdjęcia można zmniejszać, wystarczy dostosować perspektywę, zastosować różne filtry, ale także zmienić ustawienia takie jak kontrast, nasycenie kolorów, ekspozycja itp. Więcej informacji o wszystkich funkcjach aplikacji iPhoto znajdziesz w ta recenzja.

GarageBand

Jeśli posiadasz komputer Mac, musisz zarejestrować się i otrzymać z nim preinstalowany zestaw iLife. Prawdopodobnie grasz z aplikacją muzyczną przynajmniej przez jakiś czas GarageBand. Dzięki temu możesz nagrywać muzykę z podłączonych instrumentów lub mikrofonu w przejrzystym i nietechnologicznym środowisku, ale nawet bez profesjonalnego sprzętu znajdziesz swoją drogę. Możesz stworzyć dobrze brzmiący utwór, korzystając z wielu syntezatorów i efektów. Wersja na iPada idzie o krok dalej: prezentuje użytkownikom wiernie wyglądające, ale i brzmiące kopie prawdziwych instrumentów, takich jak gitara, perkusja czy instrumenty klawiszowe. Dla zupełnych amatorów aplikacja została uzupełniona o narzędzia z przedrostkiem Smart. Na przykład jeden z nich Inteligentna gitara, pomoże początkującym w tworzeniu prostszych kompozycji poprzez włączenie Autoplay sama powtarza tradycyjne układy gitarowe. Utworzony w ten sposób utwór można następnie przesłać do iTunes, a następnie do stacjonarnego GarageBand lub Logic. Drugą opcją jest odtwarzanie muzyki za pomocą AirPlay, na przykład na Apple TV.

iWork (Pages, Numbers, Keynote)

Domyślnie wszystkie urządzenia iDevice mogą otwierać podglądy plików pakietu Microsoft Office oprócz obrazów i plików PDF. Przydaje się to, gdy chcesz szybko obejrzeć prezentację dla szkoły, raport finansowy od szefa w pracy, list od znajomego. Co jednak w przypadku konieczności ingerencji w plik, wprowadzenia kilku zmian, a może napisania zupełnie nowego dokumentu? Apple zdało sobie sprawę, jak bardzo użytkownikom brakuje tej opcji, dlatego stworzyło wersję iOS swojego popularnego pakietu biurowego iWork. Podobnie jak jego komputerowy brat, składa się z trzech aplikacji: edytora tekstu O Nas, arkusz Liczby i narzędzie do prezentacji Myśl przewodnia. Wszystkie aplikacje otrzymały zupełnie nowy design, dzięki czemu można nimi sterować dotykiem zarówno na iPadzie, jak i na nieco ciasnym wyświetlaczu iPhone'a. Zachowały jednak kilka popularnych funkcji, takich jak przydatne przewodniki pomagające w prawidłowym wyrównaniu bloków tekstu lub obrazów. Ponadto Apple powiązał aplikacje z systemem operacyjnym: jeśli ktoś wyśle ​​Ci załącznik w formacie Office, możesz go jednym dotknięciem otworzyć w odpowiedniej aplikacji iWork. I odwrotnie, gdy tworzysz nowy dokument i chcesz go na przykład wysłać pocztą elektroniczną, masz do wyboru trzy formaty: iWork, Office, PDF. Krótko mówiąc, pakiet biurowy firmy Apple jest odpowiedni dla każdego, kto potrzebuje edytować pliki pakietu Office w podróży, a przy cenie 8 euro za aplikację grzechem byłoby go nie kupić.

KeynoteRemote

Do pakietu iWork Apple oferuje jedną dodatkową aplikację za symboliczną cenę, KeynoteRemote. Jest to dodatek dla posiadaczy desktopowej wersji pakietu iWork, a potem jednego z małych urządzeń z systemem iOS, który pozwala sterować prezentacją uruchomioną na komputerze i być może nawet podłączoną kablem do projektora, a bardziej praktycznie poprzez iPhone'a lub iPoda touch. Ponadto pomaga prezenterowi, wyświetlając notatki, liczbę slajdów i tak dalej.

iBooks

Kiedy Apple opracowywało iPada, od razu było oczywiste, że ten oszałamiający 10-calowy wyświetlacz IPS jest przeznaczony do czytania książek. Dlatego wraz z nowym urządzeniem wprowadził nową aplikację iBooks i ściśle powiązany iBookstore. W podobnym modelu biznesowym wielu różnych wydawców oferuje swoje publikacje w wersji elektronicznej na iPada. Przewagą nad klasycznymi książkami jest możliwość zmiany czcionki, nieniszczące podkreślanie, szybkie wyszukiwanie, połączenie ze słownikiem oksfordzkim, a zwłaszcza z usługą iCloud, dzięki czemu wszystkie książki i np. znajdujące się w nich zakładki są natychmiast przenoszone pomiędzy wszystkie posiadane urządzenia. Niestety, czescy wydawcy dość wolno podchodzą do dystrybucji elektronicznej, dlatego z iBooków mogą korzystać tutaj wyłącznie użytkownicy anglojęzyczni. Jeśli chcesz po prostu wypróbować iBooks i nie chcesz płacić, możesz pobrać bezpłatną próbkę dowolnej książki lub jedną z wielu bezpłatnych publikacji Projektu Gutenberg. Przydatna jest także możliwość przesyłania plików PDF do iBooks. Jest to szczególnie przydatne dla studentów, którzy są przytłoczeni materiałami i z innych powodów muszą niewygodnie czytać teksty na komputerze lub niepotrzebnie drukować na dużej ilości papieru.

Znajdź moich znajomych

Jedną z zalet iPhone'a jest możliwość ciągłego połączenia z Internetem dzięki sieci 3G oraz ustalania jego lokalizacji dzięki GPS. Niejeden użytkownik z pewnością pomyślał, jak praktyczna byłaby wiedza, gdzie dzięki tej wygodzie znajduje się teraz jego rodzina i przyjaciele. I dlatego Apple opracowało tę aplikację Znajdź moich znajomych. Po zalogowaniu się przy użyciu swojego Apple ID możesz dodać „znajomych”, a następnie śledzić ich lokalizację i krótkie statusy. Ze względów bezpieczeństwa można po prostu wyłączyć udostępnianie lokalizacji lub ustawić je tylko tymczasowo. Niezależnie od tego, czy szukasz narzędzia do monitorowania swoich dzieci, czy po prostu chcesz wiedzieć, co robią Twoi znajomi, Find My Friends to dobra alternatywa dla sieci społecznościowych takich jak Foursquare.

Find My iPhone

iPhone to niezwykle wszechstronne urządzenie do pracy i zabawy. Ale to nie pomoże w jednym przypadku: jeśli gdzieś to zgubisz. I dlatego Apple wypuściło prostą aplikację Find My iPhone, które pomogą Ci odnaleźć zgubione urządzenie. Wystarczy zalogować się przy użyciu swojego Apple ID, a aplikacja użyje sygnału GPS do zlokalizowania telefonu. Warto tylko pamiętać, że aplikacja do komunikacji wykorzystuje połączenie internetowe. Dlatego jeśli ktoś ukradł Twoje urządzenie, warto jak najszybciej zdać sobie z tego sprawę – bo doświadczony złodziej może usunąć urządzenie lub odłączyć je od Internetu i wtedy nawet funkcja Znajdź mój iPhone nie pomoże.

Narzędzie AirPort

Posiadacze urządzeń AirPort lub Time Capsule Wi-Fi z pewnością docenią możliwość szybkiego zarządzania swoją stacją bezprzewodową za pośrednictwem urządzenia mobilnego. Ci, którzy znają nową wersję aplikacji Narzędzie AirPort z OS X, będą to ty Wersja na iOS jak w domu. Na ekranie głównym widzimy graficzną reprezentację sieci domowej, co jest przydatne w przypadku korzystania z wielu stacji AirPort w jednej sieci. Po kliknięciu jednej ze stacji narzędzie wyświetla listę aktualnie podłączonych klientów, a także pozwala na dokonanie wszelkiego rodzaju ustawień: od włączenia gościnnej sieci Wi-Fi po bardziej złożone ustawienia zabezpieczeń, przekierowania NAT itp.

iTunes U

iTunes to nie tylko odtwarzacz muzyki i sklep muzyczny; możliwe jest także pobieranie filmów, książek, podcastów i, co nie mniej ważne, wykładów uniwersyteckich. I to właśnie te cieszyły się takim zainteresowaniem, że Apple poświęcił im osobną aplikację na iOS: iTunes U. Jego środowisko wygląda podobnie do iBooków, z tą tylko różnicą, że zamiast książek na półce wyświetlane są poszczególne kursy. I na pewno nie są to jakieś domowe platformy. Wśród ich autorów znajdują się tak znane nazwiska jak Stanford, Cambridge, Yale, Duke, MIT czy Harvard. Kursy są wyraźnie podzielone na kategorie w zależności od tematyki i obejmują wyłącznie dźwięk lub nagranie wideo samego wykładu. Można z pewną przesadą stwierdzić, że jedyną wadą korzystania z iTunes U jest późniejsza świadomość niskiego poziomu czeskiej edukacji.

Texas Hold'em Poker

Chociaż aplikacja ta nie była pobierana już od jakiegoś czasu, zdecydowanie warto o niej wspomnieć. Jak sama nazwa wskazuje, jest to gra polegająca na Texas Hold'em Poker. Co ciekawe, jest to jedyna gra stworzona na iOS bezpośrednio przez Apple. Dzięki ładnej oprawie audiowizualnej popularnej gry karcianej Apple chciał pokazać, w jaki sposób można maksymalnie wykorzystać potencjał narzędzi programistycznych. Animacja 3D, gesty wielodotykowe, tryb wieloosobowy Wi-Fi dla maksymalnie 9 graczy. Krótkie życie gry ma stosunkowo prosty powód: do gry weszli duzi gracze, jak EA czy Gameloft, a mniejsi deweloperzy pokazali, że już wiedzą, jak to zrobić.

Galeria MobileMe, MobileMe iDisk

Kolejne dwa zgłoszenia to już historia. Galeria MobileMe a iDisk MobileMe mianowicie, jak sama nazwa wskazuje, korzystali z niezbyt popularnych usług MobileMe, które z powodzeniem zostały zastąpione przez iCloud. Gdy Galeria, który służył do przesyłania, przeglądania i udostępniania zdjęć z iPada i innych urządzeń, usługa Photo Stream jest oczywistym wyborem. Aplikacja iDisk była alternatywą tylko do pewnego stopnia: aplikacje iWork umożliwiają przechowywanie dokumentów w iCloud; w przypadku pozostałych plików konieczne jest skorzystanie z rozwiązania firmy trzeciej, np. bardzo popularnego Dropboxa.

Zdalny

Ci, którzy kiedyś dali się oczarować Apple i kupili, powiedzmy, iPhone'a, często trafiają także na inne produkty, takie jak komputery Mac. W pewnym stopniu odpowiedzialna jest za to przemyślana łączność. Aplikacja bardzo pomaga Zdalny, który pozwala urządzeniom iOS odtwarzać muzykę z udostępnionych bibliotek iTunes przez Wi-Fi, sterować głośnością głośników podłączonych przez AirPort Express, a może zamienić iPhone'a w pilota do Apple TV. Tylko ze względu na możliwość sterowania telewizorem za pomocą gestów wielodotykowych warto wypróbować aplikację Remote. Można ją pobrać z App Store wolny.

.