Po wprowadzeniu na rynek iPhone'a 4 w czerwcu tego roku, Apple przeniósł smartfony na nowy wymiar. Oprócz kilkudziesięciu ulepszeń sprzętowych, nowa „czwórka” przyniosła także przyjemność projektową, nie tylko w zakresie nowego wyglądu, ale także koloru. Nowością miał być całkowicie biały wygląd (czyli nie tylko tył, jak w 3G, 3GS), który – przynajmniej według opublikowanych zdjęć – prezentował się naprawdę świetnie w połączeniu z tylnym szkłem i metalową ramką.
Niestety nawet mistrz stolarski jest cięty, a problemy produkcyjne Apple'a nie pozwoliły, aby ten model trafił na półki razem z czarnym bratem. Wszystko miało się rozstrzygnąć w ciągu miesiąca, jednak nie zostało to potwierdzone i biały model przesunięto na koniec 2010 roku. Mówiono, że sam problem leży w odcieniach poszczególnych modeli, które po prostu do siebie nie pasowały, a tego, co nie jest idealne, Apple po prostu nie wypuszcza z warsztatu.
Czas powoli płynął, a w Internecie zaczęły pojawiać się nowe informacje i zdjęcia na temat białego iPhone'a 4, przeważnie z napisem, że model ten został już wyprodukowany i czeka na dystrybucję dopiero po wigilijnej sprawie. Trudy Muller (rzeczniczka Apple) zdementowała jednak dziś tę plotkę i stwierdziła, że sprzedaż białego iPhone'a 4 zostanie po raz kolejny przesunięta, tym razem na wiosnę 2011 roku. Wulgarny język, ale zaraz po tej publikacji doszli do powierzchni z opinią, że model biały będzie, a teoretyczny jest już definitywnie anulowany i kolor biały pojawi się dopiero w iPhonie 5, który powinien pojawić się w czerwcu przyszłego roku.
Jaka jest Twoja opinia? Czy Apple zaprezentuje na wiosnę białego iPhone’a 4, czy też biały kolor zobaczymy dopiero w nowym iPhone’ie 5? Wyraź swoją opinię w komentarzach.
źródło: reuters.com, macstories.net
Czy biały iPhone 4 pojawi się na wiosnę, czy nie, myślę, że to już nie ma znaczenia, ci, którzy chcieli czwórkę, już go mają. Pierwotnie chciałam też wersję białą, ale nie chciałam czekać do świąt - widzę, że dobrze zrobiłam. Tak czy inaczej oczywiste jest, że biały iPhone 4 będzie kiedyś świetnym przedmiotem kolekcjonerskim, niezależnie od tego, czy zostanie ostatecznie wydany, czy nie, jest ich już kilka na całym świecie, a ceny tych telefonów znacznie wzrosną wśród fanów Apple i kolekcjonerzy :)
Dziwne jest to, że widziałem ich mnóstwo w sklepie w Tajlandii. I wyglądali dobrze. Prawdopodobnie został skradziony z Chin, a może to pechowy biały, który nie lubi Apple. I nie były fałszywe, co mnie najbardziej zaskoczyło. iPady musiały być tam sprzedawane po takich samych cenach jak w USA, czyli tj. więc 5000 taniej niż tutaj.
W tamtej Tajlandii może ich być mnóstwo, ale potrafią być też bardzo udanymi imitacjami (udanymi tylko dla oczu). HW i sama obróbka jest na poziomie PDA, które miałem 6 lat temu... :)
Mam iPhone'a 4 i znam podróbki. Miałem piłki w ręku. Fałszywe prawdopodobnie nie połączyłyby się z iTunes
Ja osobiście poczekam na premierę iPhone'a 4 w kolorze białym... na pierwszych zdjęciach wyglądał przepięknie... a chciałem mieć całkowicie biały telefon od Apple'a... 3G i 3G mi się nie podobały 5G, kiedy były czarne z przodu i białe z tyłu… a jeśli będzie/nie będzie 4, to już nie ma znaczenia….jeśli nie jest lepsze konstrukcyjnie niż 3, Nie obchodzi mnie to… moje XNUMXG na razie wystarczy…. :D :D
więc tak.. też poczekam na wersję białawą i wtedy 2G pojedzie do Duchoda albo oddam :)
Hh... Mnie osobiście kolor biały nie za bardzo przypadł do gustu i dlatego on tu stał zaraz na ceremonii otwarcia na vaclawaku, a ja mam kolor czarny. Ale z czysto praktycznego punktu widzenia powiedziałbym, że po premierze na wiosnę nie ma sensu kupować białego iPhone'a 4: Wiosna - czyli marzec, kwiecień,... Premierę można spokojnie przesunąć o miesiąc - a teraz pomyśl, że kupisz nowo wprowadzonego iPhone'a 4 białego i za miesiąc ktoś pokaże Ci iPhone'a 5, który będzie miał wszystko 4x lepszy + będzie zawierał jakieś przełomowe nowości :-D i będziesz żałować, że tego nie zrobiłeś wykorzystaj swoje pieniądze i od razu kup 5 :-)
Muszę powiedzieć, że nie przywiązuję dużej wagi do koloru i nie obchodzi mnie, czy kiedykolwiek stanie się biały, czy nie. To po prostu drogi telefon i nie mam zamiaru go nosić do marynarki jako krawata :)
To właśnie ta opinia powoduje, że rzeczy piękne, wyróżniające się ponad przeciętność, są w Czechach nieracjonalnie drogie. :-(