Zamknij reklame

Dziś rano zaczęły pojawiać się informacje o problemie, z którym borykają się niektórzy nowi użytkownicy iPhone'a 6 Plus. W wyniku noszenia go w kieszeni telefon znacznie się wygiął. Rodzi to kolejny pseudoprzypadek, który nosi nazwę „Bendgate”, w którego centrum ma znajdować się błąd konstrukcyjny, przez co cała konstrukcja jest w niektórych miejscach słabsza i przez to podatna na wyginanie.

Gdyby coś takiego miało miejsce podczas noszenia 6-calowego iPhone'a 5,5 Plus w tylnej kieszeni spodni, prawdopodobnie nikt by nie zwrócił na to uwagi, ponieważ siedzenie na tak dużym telefonie w naturalny sposób odbija się na urządzeniu, zwłaszcza biorąc pod uwagę ciśnienie, jakie wywiera rozwija się pod wpływem ciężaru ciała człowieka. Jednak przy noszeniu w przedniej kieszeni powinny pojawić się zagięcia, więc niektórzy zastanawiają się, gdzie Apple popełnił błąd. Jednocześnie wg Niezależne badanie SquareTrade to iPhone 6 i iPhone 6 Plus to najtrwalsze telefony Apple w historii.

Z opublikowanych zdjęć wynika, że ​​zagięcia występują zazwyczaj z boku wokół przycisków, ale dokładne umiejscowienie zagięcia jest różne. Dzięki guzikom w skądinąd solidnym korpusie wiercone są otwory, przez które przechodzą guziki, co oczywiście pogarsza wytrzymałość w danym miejscu. Kiedy wywierany jest określony nacisk, prędzej czy później musi nastąpić zgięcie. Warto zaznaczyć, że iPhone 6 Plus wykonany jest z aluminium, czyli stosunkowo miękkiego metalu o wartości 3 w skali Mohsa. Ze względu na niewielką grubość telefonu należy spodziewać się, że aluminium ugnie się podczas nieostrożnego obchodzenia się z nim. Choć Apple mógł wykonać iPhone'a 6 ze stali nierdzewnej, która jest znacznie mocniejsza, jest też trzy razy cięższa od aluminium. Przy ilości użytego metalu iPhone 6 Plus miałby nieprzyjemną wagę i byłby bardziej podatny na wypadnięcie z dłoni.

[youtube id=”znK652H6yQM” szerokość=”620″ wysokość=”360″]

Samsung rozwiązuje podobny problem z dużymi telefonami z plastikową obudową, gdzie plastik jest elastyczny i niewielkie tymczasowe zagięcie praktycznie nie jest widoczne, jednak przy większym nacisku nawet plastik nie wytrzyma, szkło wyświetlacza pęknie i pozostaną ślady zakrętu pozostanie na ciele. A jeśli sądzicie, że Apple’owi lepiej byłoby na stali, to są też zdjęcia wygiętego iPhone’a 4S, a podobny los nie uniknął poprzednich dwóch generacji telefonów Apple’a.

Najlepszym rozwiązaniem jest profilaktyka. Oznacza to, że nie należy nosić telefonu w tylnej kieszeni, w przedniej kieszeni należy go nosić jedynie w luźniejszych kieszeniach, aby podczas siedzenia nie dostał się pomiędzy nacisk kości udowej a kości miednicy. Zaleca się także noszenie go tyłem urządzenia w stronę uda. Najlepiej jednak w ogóle nie nosić iPhone'a w kieszeniach spodni, a raczej przechowywać go w kieszeni kurtki, płaszcza lub torebki.

Źródła: Przewodowa, iMore
.