Zamknij reklame

Pierwsi klienci odebrali już nowego iPhone'a SE i technicy z firmy Chipworks od razu przeprowadzili tradycyjną sekcję, podczas której rozszyfrowali, z czego wykonany jest nowy czterocalowy telefon. To idealne połączenie podzespołów, które Apple zastosował w poprzednich iPhone'ach.

W iPhonie SE naprawdę nie ma zbyt wielu nowych komponentów Chipworks zauważają, że „nie jest to typowa nowość Apple”. Nie oznacza to jednak, że nie jest to innowacja.

„Geniusz Apple i jego nieustraszonego szefa, pana Cooka, polega na połączeniu wszystkich odpowiednich komponentów, aby stworzyć udany produkt. Znalezienie właściwej równowagi pomiędzy starym i nowym, a przy tak niskiej cenie, nie jest łatwe.” piszą w swoim raporcie Chipworks. To właśnie połączenie starszych podzespołów jest kluczem do niższej ceny.

Z ich analiz wynika, że ​​iPhone SE napędzany jest tym samym procesorem A9 (APL1022 firmy TSMC), który zastosowano w iPhonie 6S. Najwyraźniej czterocalowy model ma również takie same 2 GB RAM (SK Hynix). Układ NFC (NXP 66V10), sześcioosiowy czujnik (InvenSense) są również takie same, jak w najnowszych iPhone'ach.

Wręcz przeciwnie, iPhone SE pobiera komponenty firmy Qualcomm (modem i nadajnik) ze starszego iPhone'a 6, a sterowniki ekranu dotykowego (wyprodukowane przez Broadcom i Texas Instruments) pochodzą z iPhone'a 5S.

Jedyna wiadomość, że Chipworks odkryto kilka modułów ładujących firmy Skyworks, pamięć flash NAND 16 GB firmy Toshiba, mikrofon firmy AAC Technologies i przełącznik antenowy EPCOS.

Kompletna sekcja, za którą dodatkowo Chipworks przeprowadzi dalsze badania, przekonasz się tutaj.

Źródło: MacRumors
.