Zamknij reklame

Profesjonalny fotograf Austin Mann opublikował na swojej stronie internetowej dość obszerną recenzję możliwości fotograficznych nowego iPhone'a. W podróż do Gwatemali zabrał iPhone'a X i robił zdjęcia, zdjęcia i zdjęcia (w międzyczasie nagrał nawet kilka filmów). Wyniki opublikował na Twój blog a biorąc pod uwagę jakość recenzji, rozprzestrzenia się ona po witrynach Apple niczym lawina. O jego artykule Tim Cook również napisał na Twitterze, który użył go trochę do celów reklamowych. Nie zmienia to jednak faktu, że jest to bardzo dobrze wykonana robota.

Oprócz zdjęć test zawiera sporo tekstu. Autor indywidualnie skupia się na możliwościach aparatu, aparatu, mikrofonu, trybach fotograficznych itp. W tekście często porównuje nowy produkt z iPhonem 8 Plus, z którego również korzystał.

Nowość docenia np. obsługę optycznej stabilizacji obrazu, która jest tutaj dostępna dla obu głównych obiektywów (w przeciwieństwie do iPhone'a 8 Plus, gdzie tylko jeden obiektyw jest wyposażony w stabilizację optyczną). Dzięki temu zdjęcia są znacznie wyższej jakości, łatwiejsze do wykonania i lepiej radzą sobie w warunkach słabego oświetlenia. Dotyczy to także przedniego aparatu Face Time i trybu Portrait Lightning, który zaskakująco dobrze radzi sobie przy słabym oświetleniu.

Przedni aparat zawiera tylko jeden obiektyw, dlatego tryb portretowy Lightning wspomagany jest przez system Face ID, czyli emiter podczerwieni, który skanuje twarze przed nim i przekazuje tę informację do oprogramowania, które następnie może wyłowić właściwy obiekt. Możliwe jest zatem wykonywanie zdjęć portretowych w takich warunkach oświetleniowych, w których klasyczne rozwiązanie dwuobiektywowe w ogóle by się nie sprawdziło ze względu na brak światła.

Oprócz możliwości fotograficznych autor chwali także jakość rejestracji dźwięku. Choć prawie nikt o tym nie wspomina, mówi się, że mikrofony w nowym iPhonie X są znacząco lepsze od tych w poprzednich modelach. Choć według oficjalnego komunikatu Apple’a jest to ten sam sprzęt, w tym przypadku udało się go lepiej dopracować. Więcej szczegółów znajdziecie w recenzji tutaj. Jeśli interesuje Cię przede wszystkim iPhone X jako telefon z aparatem, jest to bardzo dobra lektura.

Źródło: Austin Mann

.