Amaya Toman iPhone XS, XS Max iPhone XR firmy Apple przedstawione w ramach wczorajszego Keynote posiadają – podobnie jak kilka poprzednich generacji smartfonów Apple’a – czytnik NFC. Ale w tegorocznych iPhone'ach Apple wprowadził całkowitą innowację w tym zakresie: użytkownicy nie będą już musieli uruchamiać odpowiedniej aplikacji, aby odczytać tag NFC. iPhone XS, podobnie jak iPhone XR, może skanować i odczytywać tagi NFC w tle bez konieczności otwierania aplikacji przez właściciela.
Uruchomienie aplikacji jest warunkiem odczytania tagu NFC na ubiegłorocznym iPhonie X i iPhonie 8. W przypadku nowych modeli właściciele muszą jedynie wybudzić telefon i skierować go na odpowiedni tag NFC. Po tym prostym kroku automatycznie pojawi się monit o otwarcie danej aplikacji i przesłanie informacji z tagów NFC do telefonu. Nowe iPhone'y potrafią w ten sposób odczytać tag NFC tylko wtedy, gdy wyświetlacz jest włączony, ale telefon nie jest odblokowany. Takie wczytanie tagu NFC nie może nastąpić, jeśli telefon został właśnie uruchomiony ponownie, jest przełączony w tryb samolotowy lub trwa płatność za pośrednictwem usługi Apple Pay. System obsługuje wyłącznie znaczniki NDEF zakończone adresami URL zarejestrowane w systemie Universal Link System firmy Apple. Choć na pierwszy rzut oka jest to znikoma poprawa, to znacznie zwiększa użyteczność i wszechstronność nowych iPhone'ów.
Apple wprowadziło wczoraj iPhone'a XR, iPhone'a XS i iPhone'a XS Max. iPhone XS ma lepszą wodoodporność i trwalsze szkło. Mniejszy iPhone nazywa się XS Max, ma 6,5-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 2688 x 1242 pikseli i podobnie jak jego większy brat oferuje także ulepszony dźwięk stereo. Oba nowe iPhone'y są wyposażone w procesor A12 Bionic. iPhone XS i iPhone XS Max obsługują teraz także tryb DSDS (Dual SIM Dual Standby), wersja z eSIM będzie dostępna także w Czechach, model Dual-SIM będzie sprzedawany w Chinach.
Źródło: iPhoneHacks
