Zamknij reklame

Dyrektor generalny Apple Tim Cook wkrótce doda do swojego konta kolejną nagrodę, tym razem od premiera Irlandii Leo Varadki. Jak poinformowała państwowa agencja inwestycyjna IDA Ireland, 20 stycznia premier wręczy Timowi Cookowi nagrodę za to, że firma od 40 lat inwestuje na wsi i od dawna należy do największych pracodawców w kraju.

Decyzja ta jednak zwróciła na siebie uwagę nie dlatego, że Apple od kilkudziesięciu lat inwestuje tu w rozwój swojej europejskiej infrastruktury, ale głównie ze względu na kontrowersje, jakie w ostatnich latach towarzyszą relacjom Apple z Irlandią. Rzeczywiście Irlandia zapewniła Apple duże ulgi podatkowe i świadczenia, którymi zainteresowała się Komisja Europejska. Po dochodzeniu nałożyła na kalifornijską firmę rekordową karę w wysokości 13 miliardów euro za uchylanie się od płacenia podatków.

Niedawno Apple odłożyło na półkę plany budowy centrum danych w zachodniej Irlandii. Jako powód odłożenia miliardowej inwestycji podał problemy z systemem planowania. W nadchodzących miesiącach Irlandię czekają także wybory parlamentarne, więc niektórzy postrzegają decyzję o przyznaniu nagrody Timowi Cookowi jako posunięcie marketingowe ze strony obecnego, krytykowanego przez opozycję premiera.

Tego samego dnia dyrektor generalny Alphabet, Sundar Pichai, odwiedzi także Europę, aby przed think tankiem Bruegel w Brukseli przedstawić wizję firmy na rozwój odpowiedzialnej sztucznej inteligencji. Prezes Microsoftu Brad Smith odwiedzi także Brukselę, aby zaprezentować swoją nową książkę Narzędzia i broń: obietnica i niebezpieczeństwo ery cyfrowej (Narzędzia i broń: nadzieje i zagrożenia w epoce cyfrowej).

Obydwa wydarzenia poprzedzają spotkanie Komisji Europejskiej w sprawie planów wspierania etycznego rozwoju sztucznej inteligencji.

Kluczowi prelegenci na konferencji Apple Worldwide Developers Conference (WWDC)

Źródło: Bloomberg

.