Filip Nowotny W Internecie od dłuższego czasu krążą spekulacje, że Apple może wymyślić nową wersję pakietu iWork. Podczas gdy spodziewaliśmy się seryjnej aktualizacji na wzór pakietu Microsoft Office, Apple wypuściło zupełnie nowy produkt. Nazywa się iWork dla iCloud i jest internetową wersją aplikacji Pages, Numbers i Keynote.
Pakiet iWork ma swoje korzenie w komputerach Mac, gdzie od pewnego czasu konkuruje z Microsoftem swoim Office. Kiedy świat technologii zaczął wkraczać w tzw. fazę post-PC, Apple zareagował wypuszczając iWork na iOS. Dzięki temu możliwa jest edycja dokumentów o wysokiej jakości nawet na tablecie, a nawet telefonie komórkowym. Jednak wraz z pojawieniem się różnego rodzaju urządzeń mobilnych i systemów operacyjnych, coraz większą popularnością cieszą się aplikacje uruchamiane bezpośrednio w przeglądarce. I właśnie dlatego Apple zaprezentowało iWork dla iCloud na tegorocznej konferencji WWDC.
Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że to po prostu kopia Google Docs lub Office 365. Tak, dokumenty edytujemy w przeglądarce i zapisujemy je „w chmurze”. Niezależnie od tego, czy jest to Dysk Google, SkyDrive czy iCloud. Z dotychczasowych informacji wynika jednak, że rozwiązanie Apple ma oferować znacznie więcej. iWork dla iCloud to nie tylko okrojona wersja, jak to często bywa w przypadku aplikacji przeglądarkowych. Oferuje rozwiązanie, którego nie powstydziłby się żaden desktopowy konkurent.
iWork dla iCloud zawiera wszystkie trzy aplikacje – Pages, Numbers i Keynote. Ich interfejs jest bardzo podobny do tego, który znamy z OS X. Podobne okna, czcionki i możliwości edycji. Dostępna jest także taka praktyczna funkcja jak automatyczne przyciąganie do środka dokumentu lub innej logicznej lokalizacji. Można także szczegółowo zmieniać formatowanie tekstu lub całych akapitów, korzystać z zaawansowanych funkcji tabelarycznych, tworzyć efektowne animacje 3D i tak dalej. Dostępna jest nawet obsługa przeciągania i upuszczania. Możliwe jest pobranie obrazu zewnętrznego bezpośrednio z pulpitu i przeciągnięcie go do dokumentu.
Jednocześnie aplikacje internetowe radzą sobie nie tylko z natywnymi formatami iWork, ale także z mocno rozbudowanymi plikami pakietu Microsoft Office. Ponieważ pakiet iWork dla iCloud został stworzony z myślą o obsłudze użytkowników na różnych urządzeniach i platformach, można go także używać na komputerach z systemem Windows. Jak sami przekonaliśmy się podczas prezentacji produktu, web iWork radzi sobie z przeglądarkami Safari, Internet Explorer i Google Chrome.
Według Apple iWork dla iCloud jest już dostępny w wersji beta dla programistów i będzie dostępny dla ogółu społeczeństwa „jeszcze w tym roku”. Będzie za darmo, jedyne czego potrzebujesz to konto iCloud. Może go utworzyć każdy użytkownik dowolnego produktu iOS lub OS X.
Apple potwierdził także wydanie w drugiej połowie tego roku nowej wersji pakietu iWork na OS X i iOS.
To zadziałało. Nadal jest to mniej istotne niż ikony iOS7, ale to świetna rzecz, że zrobili to w zwykłych przeglądarkach i w dodatku jest to możliwe także w Windowsie. Może to być kolejny mały krok w kierunku przejścia