Internetowa wersja próbna pakietu biurowego iWork jest teraz dostępna dla wszystkich użytkowników Apple ID w witrynie iCloud.com. Do tej pory ta interesująca nowość zaprezentowana na tegorocznej konferencji WWDC była dostępna tylko dla zarejestrowanych programistów, ale teraz to się zmienia i wersja beta jest już dostępna dla wszystkich. Aby korzystać z tej aplikacji internetowej, nie musisz kupować pakietu iWork dla systemu iOS lub OS X, wystarczy połączenie internetowe i wspomniany wcześniej Apple ID.
Obecny rozwój sytuacji sugeruje, że być może nawet ostra wersja tego oprogramowania mogłaby być dostępna za darmo, ale nic nie zostało jeszcze potwierdzone. Oficjalnie powiedziano tylko, że będzie dostępny „jeszcze w tym roku”. Możliwe, że Apple udostępniło publicznie tę wersję beta tylko na pewien okres czasu, aby mogła znajdować i łapać muchy nawet przy pełnej pracy i pod klasycznym obciążeniem. Jednak nie ogłoszono jeszcze, że wersja próbna zostanie udostępniona opinii publicznej, więc możemy się jedynie domyślać, jak naprawdę wygląda sytuacja.
Aby wypróbować internetową wersję Pages, Numbers i Keynote, otwórz iCloud.com i zaloguj się przy użyciu swojego Apple ID. Zobaczysz trzy nowe ikony oznaczone jako beta. Można przeczytać pierwsze wrażenia z iWork opartego na chmurze tutaj.
Dziwne, nie jestem programistą, ale bawię się tym od początku. Podobnie funkcja Znajdź mój iPhone działa dla mnie po aktualizacji bez komunikatu o błędzie „nie jesteś programistą”. Cóż, dziwne. :-)
Firma Apple udostępniła także wersję beta oprogramowania WWW dla niektórych kont innych niż programiści. Wysłali informacje e-mailem do zaproszonych kont.
Fajny! Osobiście jeszcze nie korzystam z iWork - więc cieszę się, że mogę w ten sposób spróbować i ewentualnie kupić.
Polityka cenowa Apple jest teraz dla mnie dość dziwna. Dlaczego udostępniła bezpłatnie internetowy pakiet iWork dla wszystkich? Utrata zysków z zakupu iwork dla komputerów Mac. W końcu większość ludzi będzie korzystać z tego prostego pakietu w Internecie.
Wraz z iOS 7 iWork może pojawić się także na tabletach za darmo. Ale nie do końca rozumiem, dlaczego wszyscy to teraz mają :-) Raczej myślę, że Apple nakłoni wszystkich do wypróbowania, a gdy będzie wersja ostateczna, wypuści ją tylko dla tych, którzy kupili iWork.
Nie sądzę, żeby Apple pobierał opłaty za iWork za iCloud, konkurencyjne rozwiązania MS i Google też są darmowe, mimo że MS sprzedaje pakiety Office (i znacznie droższe od iWork). Myślę, że dla większości osób te usługi będą jedynie dodatkiem do tak szybkiej edycji dokumentu na zagranicznym komputerze. Na pewno nie pisałbym pracy licencjackiej o iWork opartym na chmurze...
Wygląda dobrze, ale prezentacja nie rozpocznie się, jeśli będzie większa niż 100MB... szkoda...
Myślę, że to jest dobre. Zarówno Google, jak i MS mają te aplikacje internetowe do edycji tekstu i tym podobne. Zdecydowanie jestem za tym, aby nadal był on bezpłatny.