Pakiet biurowy iWork jest dostępny w wersji beta oraz w wersji internetowej w ramach iCloud od lata 2013 roku, ale do tej pory z usługi mogli korzystać tylko ci, którzy posiadają już niektóre urządzenia Apple, czy to Mac, iPhone, iPad. lub iPoda touch. Jednak dwa dni temu Apple udostępnił swój serwis internetowy wszystkim użytkownikom, niezależnie od tego, z jakiego urządzenia korzystają.
Jedynym warunkiem korzystania z iWork w iCloud jest posiadanie własnego Apple ID, które każdy może założyć bezpłatnie. Oprócz dostępu użytkownicy otrzymują także 1 GB miejsca na przechowywanie utworzonych i przesłanych dokumentów iWork. Jednak Pages, Numbers i Keynote są nadal dostępne tylko w wersji beta, więc musisz przejść na oddzielną wersję wersja beta iCloud i zaloguj się tutaj. Na górze strony wystarczy kliknąć w link znajdujący się w banerze informującym o dostępności iWork dla wszystkich użytkowników.
Po utworzeniu konta użytkownicy mogą rozpocząć korzystanie z pakietu biurowego opartego na chmurze, który konkuruje z Dokumentami Google i internetową wersją pakietu Office. Podobnie jak obie wspomniane usługi, oprócz edycji dokumentów i automatycznej synchronizacji zmian, oferuje także możliwość wspólnej edycji jednego dokumentu przez wielu użytkowników jednocześnie.
No tego się nie spodziewałem, to dość istotna zmiana polityki... Może z czasem wypuszczą iMessage :-D
iMessage jest tak niekonkurencyjny, że prawdopodobnie niewiele osób czeka na ten sam krok co Ty….
To naprawdę głupie. Z czym zatem mają konkurować? Jest to normalny sposób wysyłania wiadomości. Czego Ci tam brakuje?
Mam nadzieję, że nad tym pracują. Niestety moje doświadczenia z iWork są coraz gorsze. 1) jeśli jestem w sieci podczas edycji dokumentu, nagle zacina się on na 20-30 sekund i nie mogę pisać. (Włączenie trybu samolotowego pomogło!) prawdopodobnie się synchronizuje. Taki stan po ostatniej aktualizacji - wcześniej OK. 2) nie radzi sobie z dodawaniem danych czasowych (minuty:sekundy) 3) ponieważ mam go na czterech urządzeniach - często pyta, który z czterech dokumentów powinien przechowywać (wszystkie cztery mają ten sam czas przechowywania) 4) jeśli w w tym trybie nikt inny nie może ich udostępniać, edytować dokumentu ani go przeglądać. => Przełączyłem się na Dokument Google dla udostępnianych dokumentów :-( i nie mam żadnego z powyższych problemów. – Jak działa iWorks na Twoim iPadzie?
Liczenie minut i sekund jest w porządku, wystarczy mieć dobrą formułę. Mam odpowiednią liczbę godzin w pracy, plus to potrąca mi pensję.
Tak, cała sprawa z iWork jest strasznie zawodnym przedsięwzięciem. Zawiesza się, nie ładuje, problemy z synchronizacją iCloud (strzałka na dokumencie świeci się przez kilka dni), jest po prostu okropnie. Nie wiem dokładnie, gdzie leży problem, ale na pewno po stronie Apple – albo urządzenia iOS, iOS, albo iWork albo iCloud. W każdym razie nie jest to odosobniona sprawa i warto ją poruszyć.
Mam do czynienia z problemami z synchronizacją iCloud w ramach wsparcia telefonicznego Apple. Biegaliśmy tak przez około godzinę i nie udało się tego rozwiązać, uznali to za problem globalny, nad którym inżynierowie Apple wciąż pracują, ale dzięki ich „eksperckim” instrukcjom bezpowrotnie straciłem kilka ważnych dokumentów, które zniknęły na iPada i nigdy nie pojawił się nigdzie indziej. Więc przeprosili mnie za to. :-)
Gdyby w zamian choć zwiększyliby wolumen danych w iCloud – 5 GB na kilka urządzeń jednocześnie to przecież niewiele. To zasługa lojalności wobec marki. Do tej pory nie jestem pewien, czy w ogóle warto.