Zamknij reklame

W Czechach iPad 2 powoli puka do drzwi, a Ty wciąż możesz zastanawiać się, czy znajdziesz zastosowanie dla takiego urządzenia. Aby pomóc Ci w podjęciu decyzji, przygotowaliśmy dla Ciebie małą serię z przykładami użycia dla różnych grup osób. Pierwszą część poświęciliśmy najbardziej zatrudnionym – przedsiębiorcom i menedżerom.

iPad w toku pracy

Mimo wszystkich głosów krytycznych o zastosowaniu iPada w praktyce codziennej pracy można napisać tylko jedno: im większy frmol, tym lepiej mieć iPada i „nie nosić ze sobą notebooka”. Istnieje kilka rodzajów argumentów przemawiających za tym stwierdzeniem. Od walorów czysto technicznych, poprzez kwestie efektywności pracy, aż po społeczno-psychologiczny wymiar wykorzystania technologii.

Jednak sam iPad cudów nie przyniesie. Usprawnienie pracy i zwiększenie produktywności za pomocą tego tabletu (w końcu tak jak w przypadku innych gadżetów) wymaga pewnego przygotowania zarówno po stronie komputera stacjonarnego, jak i iPada. Choć może się to wydawać banalne, warto zastanowić się trochę z jakiego oprogramowania korzystamy w pracy, jakie usługi online są nam niezbędne i ile pieniędzy możemy sobie pozwolić na inwestycję w aplikacje, abyśmy nie znaleźli się w sytuacji, w której nasz komputer służbowy, iPad i nie daj Boże komputer domowy będą miały różne wersje dokumentów i notatek. Znajdowalibyśmy się w piekle wadliwych synchronizacji i godzinami niepotrzebnego szukania utraconych plików i myśli.

Argumenty techniczne

Głównym argumentem za zastąpieniem laptopa iPadem, szczególnie poza biurem, jest czas pracy na baterii. Przy dwóch spotkaniach dziennie, na których będziesz przez jakiś czas robić notatki, naładowany iPad w poniedziałek wystarczy Ci na pracę do piątkowego popołudnia, bez konieczności szukania szuflady u klienta z wyrazem winy na twarzy. Drugą kluczową zaletą jest szybkość, z jaką wnioski i dokumenty są dla Ciebie dostępne. Szybko zapomnisz o niezręcznych zdaniach typu: „Pokażę ci to, jak tylko mój komputer się uruchomi” lub „Mam to gdzieś, poczekaj chwilę, muszę to znaleźć wśród innych dokumentów”. I po trzecie, jeśli poruszasz się z torbą na ramieniu, Twoje plecy podziękują Ci dzięki przyjemnej wadze iPada.

Narzędzia produktywności pracy

Jak wspomnieliśmy wcześniej w artykule, iPad nie jest urządzeniem samooszczędzającym się. Trzeba wiedzieć, czego się od niego oczekuje i z jakich aplikacji korzystać nie tylko w środowisku iOS, ale także na komputerach stacjonarnych i laptopach, z którymi pracuje się w zaciszu własnego domu czy biura. Podstawowym narzędziem, dzięki któremu możemy osiągnąć spójną synchronizację dokumentów na wszystkich komputerach, jest dowolny magazyn w chmurze, który posiada odpowiednią aplikację na iPadzie. U mnie zadziałało z wielu powodów Dropbox, ale zdaję sobie sprawę, że nie jest to jedyne rozwiązanie.

Na drugim miejscu znajduje się redaktor zwykłych dokumentów, w naszym konkretnym przypadku QuickOffice HD, który może współpracować z Dropbox, ale synchronizacja z Dokumentami Google jest również znaczącym pomocnikiem, szczególnie w środowisku korporacyjnym. Oto tylko jedna skarga - żadna usługa nie jest w 100% sprawna w QuickOffice. Synchronizacja czasami zachodzi, czasami nie, o czym warto wiedzieć wcześniej i najpierw zapisać dokument lokalnie (podczas spotkania), a na koniec przesłać go do Dropbox lub Google Docs.

Ze względu na maksymalną skuteczność nie warto strzelać z armaty na każdego wróbla. Dlatego pakiet biurowy pozostaje przez większość czasu wyłączony i w naszym konkretnym przypadku jest całkowicie zastępowany przez jakiś notatnik z synchronizacją online Evernote. Jest to poręczna aplikacja, która wraz ze swoim stacjonarnym bratem rozwiązuje problem krótkich notatek, wycinków, wyszukiwań oraz ich przejrzystej organizacji i archiwizacji.Czasami jednak tempo negocjacji czy burzy mózgów jest tak szalone, że docenisz wyjątkowo udaną aplikację Notatki Plus, który symuluje notatnik. Piszesz tylko palcem zamiast długopisem, co odważniejsi korzystają z rysika do wyświetlaczy pojemnościowych. Notes Plus w naturalny sposób obsługuje szereg gestów, za pomocą których można szybko edytować, poprawiać lub usuwać szkice. Wykrywa i automatycznie uzupełnia kształty, a jego algorytm rozpoznawania wydaje się naprawdę wyrafinowany. Idealny do rysowania modeli szkieletowych, schematów blokowych lub szkiców. Autorzy pomyśleli nawet o standardowym tekście, więc jeśli stukniesz dwoma palcami, klawiatura wyjdzie i wrócisz do XXI wieku.

 

Notes Plus na iPada

 

Z aplikacji Apple

Jeśli druga strona Cię denerwuje i musisz odwrócić jej uwagę, zacznij puszczać jej hit Michala Davida w Garage Band. Gwarantujemy, że przynajmniej zmylisz przeciwnika. Nie, właściwie nie jest to narzędzie zwiększające efektywność pracy (wręcz przeciwnie). Ale ilustruje użyteczność natywnych aplikacji Apple.

Chociaż klient poczty iOS jest wygodniejszy i bardziej przejrzysty na iPadzie niż na iPhonie, jeśli chcesz szybko znaleźć starą wiadomość e-mail, polecam utworzyć zakładkę w przeglądarce Safari, aby uzyskać szybki dostęp przez interfejs sieciowy. To samo tyczy się kalendarza. Jeśli należysz do grona pechowców korzystających z wielu kalendarzy, ciężko zaprosić kogoś na wydarzenie w swoim prywatnym kalendarzu, jeśli masz np. ustawiony jako domyślny kalendarz firmowy.

Społeczna i psychologiczna wisienka na torcie

Wiesz o tym: spotykasz się z klientami w restauracji, wszyscy wyciągają laptopa, kelnerka utknęła z lunchem, na stole nie ma miejsca, wszyscy są zdenerwowani... Tak, jeśli potrzebujesz czegoś na udane spotkanie biznesowe , to przede wszystkim wygoda wszystkich zaangażowanych osób. Chyba nie trzeba długo bronić poglądu, że znacznie lepiej jest, gdy ludzie rozmawiają twarzą w twarz, a nie przez pokrywę laptopów. Bo jeśli wszyscy otworzą swoje przenośne biura, nie będą zwracać na Ciebie tak dużej uwagi. Powstanie między wami bariera fizyczna i psychiczna, która pogorszy koncentrację i zasieje wątpliwości po obu stronach, czy osoba po drugiej stronie rzeczywiście zwraca na Ciebie uwagę, a raczej na treść swojego przekazu.

Chociaż iPad sprzedał się w milionach egzemplarzy, nadal jest, zwłaszcza w naszych częściach, produktem w pewnym sensie ekskluzywnym. Dlatego z jednej strony zainteresuje stronę przeciwną, a z drugiej często da temat do przełamania lodów przed rozpoczęciem właściwych negocjacji. Wreszcie, w pewnym sensie jest to także kwestia statusu. Coś w rodzaju wysokiej jakości garnituru lub drogiego zegarka. Zwłaszcza jeśli spotkanie ma charakter międzypokoleniowy, świetnie sprawdza się także oryginalna koncepcja iOS z możliwością „natychmiastowego” uruchamiania aplikacji. A jakość ekspozycji, na której pokażesz swoje portfolio w bogatych i żywych kolorach, może być tą, która rozwieje podejrzenia potencjalnego klienta, a otrzymasz kontrakt i nieoczekiwany bonus...

Gdyby to było takie proste. Z iPadem jest jednak przynajmniej łatwiej. A jeśli nie wszystko pójdzie tak, jak się spodziewałeś, przynajmniej będziesz mógł grać Robaki HD czy Gra Need for Speed: Hot Pursuit.

Autorem artykułu jest Piotr Sladek

.