Zamknij reklame

Rzadki komputer Apple Walt wystawiony na aukcji, patent na szklany gładzik, skanowanie linii papilarnych w iPhonie, spekulacje na temat kolejnego iPada czy wypadek samochodowy w Apple Store – to tylko niektóre tematy, które znajdziecie w trzeciej edycji Apple Week na rok 2013.

Samochód wjechał do Apple Store w Chicago (13 stycznia)

Mieli bardzo nieprzyjemne doświadczenie w Lincoln Park Apple Store w Chicago, gdzie w niedzielę przez szybę wleciał samochód marki Lincoln. Na szczęście w trakcie tego zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń. Według „Chicago Tribune” starszy kierowca samochodu został przewieziony do szpitala w dobrym stanie. W odróżnieniu od zeszłorocznej imprezy w Kalifornii, tym razem nie było to wynikiem żadnego napadu, ale niefortunny zbieg okoliczności.

Źródło: 9to5Mac.com

Rzadki Apple WALT pojawia się na aukcji (13.1 stycznia)

Na portalu aukcyjnym eBay pojawił się bardzo rzadki i ciekawy produkt. Począwszy od 8 155 dolarów (1993 XNUMX koron) oferowano tutaj prototyp WALT – Wizzy Active Lifestyle Telephone z XNUMX roku, który łączył telefon, faks, książkę osobistą i nie tylko. Ten produkt został ogłoszony, ale nigdy nie został sprzedany. WALT miał ekran dotykowy, rysik i funkcję rozpoznawania tekstu. W odróżnieniu np. od iPhone'a miał to być sprzęt stacjonarny.

Źródło: CultOfMac.com

Najlepszy prawnik Apple, Bruce Sewell, zasiada w zarządzie ośrodków narciarskich Vail (14/1)

W Apple trend się utrzymuje, gdy najwyżsi menedżerowie firmy zasiadają w zarządach innych firm. Tym razem Bruce Sewell, który pełni funkcję starszego wiceprezesa i głównego radcy prawnego w Apple, dołączył do zarządu Vail Resorts, ośrodków narciarskich w Kolorado, Minnesocie, Michigan i Wyoming. Sewell ma kluczowe stanowisko w Cupertino, nadzorując wszystkie sprawy prawne Apple, dlatego też brał udział w wielkiej batalii z Samsungiem. Zanim dołączył do Apple w 2009 roku, pracował dla Intela, a obecnie zasiada także w zarządzie Vail Ski Resorts.
Sewell podąża zatem za Eddym Cue, który niedawno usiadł na pokładzie Ferrari. Takiego zachowania nie widziano za czasów Steve'a Jobsa, ale Tim Cook oczywiście nie ma z tym problemu. W końcu sam dołączył do Nike w 2005 roku.

Źródło: CultOfMac.com

Apple otrzymał patent na szklany gładzik (15 stycznia)

Użytkownicy MacBooków tak przyzwyczaili się do szklanych gładzików, że już nawet nie uważają ich za główną zaletę maszyn Apple. Konkurencja jednak doskonale wie, jaką perełką są MacBooki i stara się jak najbardziej zbliżyć do szklanego gładzika Apple’a. Teraz jednak innym producentom będzie trochę trudniej, bo amerykański Urząd Patentowy przyznał Apple patent do konstrukcji tych szklanych gładzików. Patent wyjaśnia, że ​​chociaż powierzchnia jest metaliczna, sam gładzik jest szklany.

Źródło: CultOfMac.com

Coroczne zgromadzenie akcjonariuszy Apple odbędzie się 27 stycznia (15/1)

Apple ogłosił amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd, że coroczne spotkanie z akcjonariuszami odbędzie się 27 stycznia. Spotkanie powinno odbyć się na kampusie Cupertino, gdzie posiadacze akcji spółki (stan na 2) będą mogli głosować nad różnymi propozycjami. Będzie to na przykład skład zarządu czy zatwierdzenie Ernst & Young jako niezależnej firmy księgowej.

Źródło: AppleInsider.com

Następny iPhone będzie mógł skanować odciski palców (16 stycznia)

W tym tygodniu jesteśmy rozumowali, czego możemy się spodziewać po iPhonie nowej generacji. Pojawiły się irytujące terminy, takie jak reakcja dotykowa, Liquipel, Liquidmetal. Chiński analityk Ming Chikuo z KGI Securities uważa jednak, że przyszły telefon Apple’a otrzyma m.in. czujnik odcisków palców. Choć założenia różnych analityków są często całkowicie błędne, w przypadku Qi-ku warto zachować ostrożność. Pod koniec ubiegłego roku słusznie przewidział, że Apple zaktualizuje prawie wszystkie swoje produkty mobilne, miał też rację co do iPada mini i nowego złącza Lightning.

Faktem jest, że Apple w sierpniu ubiegłego roku postąpiło bardzo pochopnie kupiłem AutheTec, który zajmuje się czujnikami linii papilarnych. Z tego chiński analityk wnioskuje, że kalifornijska firma planuje wbudować czytnik linii papilarnych w kolejnym iPhonie. Według Chi-ku, w ramach minimalistycznego projektu miałby on być wbudowany bezpośrednio pod przyciskiem Home. Ta funkcja może być jednym z głównych (tj. marketingowych) powodów zakupu nowego telefonu przez firmę Apple. Ciekawą alternatywą dla zabezpieczenia zamkiem szyfrowym, który mimo oczywistych zalet, po pewnym czasie staje się irytujący, byłby pomysłowy czujnik odcisków palców.

Źródło: AppleInsider.com

Następna generacja iPada powinna być znacznie cieńsza i lżejsza (16 stycznia)

Według analityka Ming-Chi Kuo z KG Securities następna generacja dużego iPada powinna pożyczyć pewne elementy od swojego młodszego brata. Piąty duży tablet Apple powinien być znacznie lżejszy i cieńszy. Mówi się też o zmniejszeniu ramek po bokach, jak w przypadku iPada mini, co znacząco zmniejszyłoby gabaryty urządzenia, pytanie jednak czy taki iPad będzie dobrze trzymał się ze względu na wielkość wyświetlacza wszak wersja mini nadaje cieńszej ramce po bokach większe znaczenie. Kuo spodziewa się wprowadzenia iPada nowej generacji w trzecim kwartale tego roku, inne prognozy mówią o marcowym przemówieniu, które miałoby potwierdzić przejście na cykl półroczny. Wraz z nowym, dużym iPadem możemy spodziewać się także premiery iPada mini drugiej generacji, który ma mieć w szczególności wyświetlacz Retina.

Koncepcja nowego iPada autorstwa projektanta Martina Hajka

Źródło: AppleInsider.com

Tim Cook został wezwany na przesłuchanie w związku z umową o nieprzedłużaniu pracowników (18 stycznia)

Tim Cook, Eric Schmidt z Google i inni członkowie kadry kierowniczej zostali wezwani do sądu w związku z przesłuchaniem w sprawie praktyk zatrudniania, w szczególności umowy między firmami o niezatrudnianiu się nawzajem. Umowa ta obowiązuje od kilku lat i chroni firmy przed utratą kluczowych pracowników na rzecz lepszej oferty konkurencji. W porozumieniu tym zawarto także ustalenia, że ​​pracownicy będą zatrudniani zbiorowo, indywidualne negocjacje są zabronione.

Kilku byłych pracowników tych spółek, którzy czują się poszkodowani w wyniku porozumienia, złożyło pozew cywilny. Sprawa jest obecnie badana przez Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych, a częścią dochodzenia są wezwania do sądu kierownictwa i innych wysokich rangą osobistości w spółkach zaangażowanych w transakcję. Ironią jest to, że Tim Cook nie był dyrektorem generalnym Apple w momencie zawierania transakcji i najwyraźniej nie brał w niej udziału, a mimo to nie może uniknąć przesłuchań.

Źródło: TUAW.com

Inne wydarzenia w tym tygodniu:

[powiązane posty]

Autorski: Ondřej Hozman, Michal Žďánský, Filip Novotný

.