Zamknij reklame

Pod względem nowości tegoroczny 45. tydzień był bardzo gęsty, dlatego nawet dzisiejszy Apple Week obfituje w nowości i informacje. Dotyczy tego, ile Apple zarabia na iPadzie, czy w przyszłości może opuścić Intel i czy Eddy Cue znalazł się w zarządzie Ferrari. Budynek został nazwany imieniem Steve'a Jobsa, a pozew pomiędzy Apple i Samsungiem jest ponownie omawiany.

W Londynie sygnalizacją świetlną sterować będą iPady (4 listopada)

Londyn po raz kolejny pokazuje, że jest prawdziwie nowoczesną stolicą świata. Po udanych testach, które odbyły się w tym roku, znaczna część miasta przejdzie na koncepcję „inteligentnego” oświetlenia ulic i dróg. Wszystkie 14 000 żarówek wykorzystywanych w oświetleniu publicznym zostanie zastąpionych nowymi, ultranowoczesnymi typami. Tymi nowymi żarówkami będzie można sterować i sterować za pomocą iPada. Ponadto odpowiedni pracownicy służb miejskich zostaną powiadomieni przez iPada w przypadku przebicia się jednej z żarówek lub zbliżania się końca jej okresu użytkowania. Dzięki nowemu systemowi profesjonalni inżynierowie będą mogli zmieniać np. jasność oświetlenia za pomocą iPada. Całość ma przypominać nieco system oświetlenia Hue, który niedawno wprowadziła firma Philips.

Dziennik West London Today poinformował, że Rada Miasta Westminster zainstaluje nowe żarówki w ciągu najbliższych czterech lat, wydając na projekt 3,25 miliona funtów. Jednak cała inwestycja zwróci się już wkrótce, gdyż nowy rodzaj oświetlenia będzie znacznie bardziej ekonomiczny. Mówi się, że rachunki za prąd w Westminster są o pół miliona funtów niższe niż dotychczas.

Źródło: TheNextWeb.com

Apple ma 43% zysku brutto na iPadzie (4/11)

Analitycy z IHS iSuppli ustalili, że nawet najtańszy tablet od Apple (iPad mini, 16 GB, WiFi) zarabia firmie z Cupertino przyzwoite pieniądze. Jak przystało na tę firmę, Apple również i na to urządzenie wyznaczył dość wysokie marże. Produkcja najtańszej wersji iPada mini będzie kosztować Apple około 188 dolarów. Biorąc pod uwagę, że klienci mogą kupić ten tablet w cenie 329 dolarów, zysk Apple wynosi około 43%. Oczywiście istnieje kilka wartości kosztów produkcji, które się zmieniają, a kwota 188 dolarów nie zawsze musi dokładnie odpowiadać rzeczywistości. Na przykład koszty wysyłki są zwykle bardzo nieprzewidywalne. Jednak analitycy z IHS iSuppli z pewnością przekazali nam podstawowy przegląd marży Apple’a na tym urządzeniu.

Marże na iPadach mini z większą ilością miejsca będą prawdopodobnie jeszcze wyższe. Serwer AllThingD odkrył, że wersja 32 GB kosztuje Apple tylko o 15,50 dolara więcej niż wersja 16 GB. W przypadku iPada mini 64 GB wzrost kosztu wynosi około 46,50 USD. Marże dla tych dwóch modeli wynoszą zatem 52% i 56%.

Co ciekawe, najdroższym elementem iPada mini jest wyświetlacz, którego producentem jest firma LG Display. Apple zapłaci tej firmie 80 dolarów, co stanowi 43% ceny najtańszego iPada. Powodem wyższej ceny wyświetlacza jest także zastosowanie technologii GF2 firmy AU Optronics, która sprawia, że ​​iPady mini są znacznie cieńsze, niż było to dotychczas możliwe.

Źródło: AppleInsider.com

Apple może w przyszłości porzucić platformę Intel (5 listopada)

Nie jest tajemnicą, że Apple lubi jednocześnie kontrolować zarówno swoje oprogramowanie, jak i sprzęt. W nadchodzących latach może nastąpić istotny punkt zwrotny w postaci odejścia od platformy Intel, która od 2005 roku jest częścią komputerów Mac. Jak wiemy z historii, Apple nie boi się radykalnych zmian – zobacz przejście z PowerPC platformę dla Intela.

Nowo utworzona grupa powinna odpowiadać za rozwój nowych procesorów Technologia kierowany przez byłego szefa rozwoju sprzętu Boba Mansfielda. Jeśli Tim Cook będzie chciał od 2017 roku zapewnić klientom przejrzyste doświadczenia podczas korzystania z komputerów, tabletów, telefonów i telewizorów, ten krok będzie łatwiejszy dzięki ujednoliconej architekturze zastosowanych chipów.

Źródło: 9To5Mac.com

Apple wyprzedał iPhone'a 5 w Indiach w ciągu 24 godzin (6 czerwca)

Nowy iPhone 5 odniósł także duży sukces w Indiach. W ciągu jednego dnia sprzedawcy wyprzedali wszystkie zapasy tego nowego produktu. iPhone 5 nie jest już dostępny u żadnego z ponad 900 indyjskich sprzedawców detalicznych. Fakt ten jest bardzo obiecujący dla Apple i pokazuje potencjał rynków o największej populacji, takich jak Indie i Chiny. W końcu w Indiach sprzedaje się 200 milionów telefonów rocznie. Są to oczywiście przeważnie tanie „głupie” telefony lub najtańsze urządzenia z Androidem. Niemniej jednak „największa demokracja świata” w Indiach jest bardzo obiecująca dla wszystkich uczestników rynku, w tym Apple.

W ostatnim kwartale w Indiach sprzedano łącznie 50 000 iPhone'ów, co nie jest wcale małą liczbą. W przypadku krajów o uboższej populacji Apple na pewno skorzystałby na polityce cenowej korzystniejszej dla portfeli zwykłych obywateli. Indie pokazują jednak, że iPhone’y po prostu się sprzedają. Krótko mówiąc, Apple odniesie sukces za każdą cenę i dlatego nie ma powodu do przecen.

Źródło: idownloadblog.com

Okładka magazynu Time została zrobiona iPhonem (6/11)

W ciągu ostatnich kilku lat jakość zdjęć z telefonów komórkowych gwałtownie wzrosła. Dziesięć lat temu efekt bardziej przypominał rozpryskaną akwarelę, ale dziś wiele osób używa telefonu jako substytutu kompaktu. Fotograf Bena Lowego posunął się jednak jeszcze dalej i zastąpił profesjonalny sprzęt terenowy dwoma iPhone'ami (na wypadek, gdyby jeden się zepsuł), zewnętrzną baterią i lampą błyskową LED. Lowy największą zaletę swojego sprzętu widzi w jego mobilności i szybkości wykonywania zdjęć, co jest szczególnie przydatne w trudnych warunkach.

Choć na pierwszy rzut oka może się wydawać, że nie dotrzymuje kroku lustrzankom cyfrowym Canon i Nikon, jest odwrotnie. Jego zdjęcie pojawiło się na okładce październikowego wydania magazynu Time. Do edycji swoich zdjęć Lowy najczęściej korzysta z aplikacji Hipstamatic i Snapseed. I jego opinia na temat fotografii iPhone'em: „Wszyscy mamy ołówek, ale nie każdy potrafi rysować”.

Źródło: TUAW.com

[do action=”anchor-2″ name=”pixar”/]Pixar nazwał swój główny budynek imieniem Steve’a Jobsa (6 czerwca)

Pixar złożył hołd Steve’owi Jobsowi, który był współzałożycielem i dyrektorem generalnym studia filmowego. Najpierw firma Pixar nawiązała do Steve'a Jobsa w napisach końcowych swojego najnowszego filmu animowanego Rebel, a teraz nazwała swój główny budynek imieniem wielkiego wizjonera. Obecnie nad wejściem widnieje napis „The Steve Jobs Building” i podobno został zaprojektowany przez samego Jobsa. Dlatego ten krok ma większą wagę.

Źródło: 9to5Mac.com

Dyrektor generalny Foxconn: Kończy nam się czas na produkcję iPhone'a 5 (7 listopada)

Dyrektor generalny Foxconn, Terry Gou, przyznał, że jego fabrykom kończy się czas, aby zaspokoić ogromne zapotrzebowanie na iPhone'a 5. Urządzenie jest uważane za najtrudniejszą rzecz, jaką kiedykolwiek wyprodukował Foxconn. Dodatkowo Apple zaostrza kontrolę jakości, aby zapobiec sprzedaży wadliwych i uszkodzonych urządzeń, co jeszcze bardziej opóźnia proces. Obecnie iPhone 5 jest dostarczany w ciągu 3-4 tygodni od zamówienia. Nieco łatwiej jest kupić ten telefon od różnych sprzedawców lub stacjonarnych sklepów Apple.

Ale Foxconn nie tylko montuje iPhone'y. Jej fabryki montują także inne urządzenia z systemem iOS, komputery Mac i urządzenia innych firm. Foxconn produkuje także produkty dla Nokii, Sony, Nintendo, Della i wielu innych. Według raportów Yahoo! Foxconn International Holdings to największy na świecie producent telefonów komórkowych.

Źródło: CultOfMac.com

Eddy Cue na pokładzie Ferrari (7/11)

Eddy Cue, szef działu oprogramowania i usług internetowych, spełnił swoje kolejne marzenie i został członkiem zarządu Ferrari. Informowaliśmy już o nowej roli Cu w Apple w tym tygodniu. Jednak najgorętszą wiadomością tego tygodnia jest nowa funkcja Eddy'ego Cuo w połączeniu z jego wielką pasją do szybkich samochodów.

Szef Ferrari Luca di Montezemolo stwierdził, że doświadczenie Cuo w dynamicznym i innowacyjnym świecie Internetu z pewnością przyniesie Ferrari ogromne korzyści. Di Montezemolo spotkał się w tym roku także z Timem Cookiem na Uniwersytecie Stanforda i rozmawiał o podobieństwach między Apple i Ferrari. Według niego obie firmy łączy ta sama pasja tworzenia produktów, które łączą w sobie najnowocześniejsze technologie i najlepszy design.

Oczywiście Eddy Cue jest podekscytowany objęciem miejsca w zarządzie Ferrari. Mówi się, że Cue marzył o samochodzie Ferrari już w wieku ośmiu lat. To marzenie spełniło się dla niego pięć lat temu i teraz jest szczęśliwym posiadaczem jednego z szybkich i pięknych samochodów tej słynnej włoskiej marki samochodów.

Źródło: MacRumors.com

Koncert Davida Gilmoura jako aplikacja na iOS (7/11)

Choć zespołu Pink Floyd nie ma już od kilku długich lat, fani wciąż mają wiele do odkrycia. Co jakiś czas wydawane są specjalne, zremasterowane edycje klasycznych płyt, jak np. The Dark Side of the Moon na Super Audio CD, który ukazał się z okazji trzydziestej rocznicy tej płyty w 2003 roku. Następnie w zeszłym roku kilka nowych wersji wszystkie albumy ukazały się w edycjach Discovery, Experience i Immersion. Posiadacze urządzeń z systemem iOS również mogą poszerzać i doskonalić swoją wiedzę o legendarnym zespole dzięki aplikacji This Day in Pink Floyd.

Jak podaje oficjalna strona Davida Gilmoura, fani powinni spodziewać się w tym miesiącu kolejnej ciekawej aplikacji. Nazywa się David Gilmour in Concert i będzie zawierać nagrania koncertów z lat 2001-2002. Podczas brytyjskiej trasy koncertowej Gilmourowi przez krótki czas pomagali jego przyjaciele-muzycy Robert Wyatt, Richard Wright i Bob Geldof. Nie zabraknie oczywiście klasycznych utworów, takich jak Shine On You Crazy Diamond, Wish You Were Here czy Comfortably Numb.

Aplikacja powinna mieć format zbliżony do nagrań koncertowych na DVD, z uwzględnieniem wyboru utworów, bonusów i tak dalej. Pierwsza połowa materiału nakręcona jest w rozdzielczości HD, reszta w standardowej rozdzielczości. Premierę powinniśmy zobaczyć 19 listopada tego roku, z ceną 6,99 euro.

[identyfikator YouTube=QBeqoAlZjW0 szerokość=”600″ wysokość=”350″]

Źródło: TUAW.com

Samsung Galaxy S III najlepiej sprzedającym się smartfonem (8 listopada)

W trzecim kwartale tego roku iPhone został upokorzony przez swojego największego rywala – Samsunga Galaxy S III. Przynajmniej pod względem sprzedaży modelu 4S. W ciągu trzech miesięcy sprzedano 18 milionów sztuk najlepszych smartfonów południowokoreańskiego giganta Samsunga. Dla porównania, sprzedano „tylko” 4 mln iPhone’ów 16,2S. Na liczby te duży wpływ ma jednak fakt, że pod koniec danego kwartału do sprzedaży trafił iPhone 5, na który czekało wielu klientów. Ci, którzy z utęsknieniem czekali na nową „piątkę” oraz ci, którzy czekali na przecenę starszych modeli, która pojawia się w momencie premiery nowego produktu, zwlekali z zakupem iPhone’a.

Nie należy jednak lekceważyć mocy koreańskiego telefonu konkurencyjnego. Samsung Galaxy S III ma już 10,7% udziału w rynku smartfonów w porównaniu do 9,7% udziału iPhone'a 4S. Poczekajmy jednak i zobaczmy, czy Galaxy S III wytrzyma bezpośrednią walkę z iPhonem 5. Nowy flagowiec Apple stał się najszybciej sprzedającym się iPhonem w historii, więc powinien być przynajmniej równym rywalem dla topowego modelu Samsunga. Jednak problemy z produkcją i niedostateczna produkcja Foxconna stoją na przeszkodzie iPhone'owi, co dość mocno ogranicza i opóźnia sprzedaż.

Źródło. CultOfMac.com

6 grudnia sędzia rozpatrzy sprawę Apple vs. Samsunga (8)

Sędzia Lucy Koh zgodziła się rozważyć zadanie kilku pytań na temat możliwych stronniczości członka ławy przysięgłych wobec Samsunga w sprawie Apple v. Samsung, na którym koreańska firma straciła i musi zapłacić Apple’owi ponad miliard dolarów. Samsung zwrócił się do sądu o zbadanie, czy prezes Velvin Hogan zataił informacje o wcześniejszym zaangażowaniu w postępowanie sądowe, które mogłoby ujawnić uprzedzenia wobec koreańskiego giganta.

Może to mieć duży wpływ na poprzednie orzeczenie, gdyż Samsung złożył petycję, w której zwraca się do Apple z prośbą o ujawnienie, kiedy dowiedział się o pewnych informacjach na temat Hogana, które zostaną omówione podczas rozprawy 6 grudnia br. Jeśli Samsungowi uda się udowodnić, że przewodniczący ławy przysięgłych celowo skłamał i miał wpływ na werdykt ławy przysięgłych, werdykt zostanie zakwestionowany, co doprowadzi do rozpoczęcia nowego procesu.

Źródło: cnet.com

Następne opakowanie iPhone'a może zamienić się w stację dokującą (8)

W Internecie można znaleźć wiele filmów przedstawiających klientów i fanów Apple składających samodzielnie stację dokującą do iPhone'a. Często korzystają w tym celu z oryginalnego opakowania, w którym dostarczany jest iPhone, lub przynajmniej jego części. Apple zapewne zainspirowało się tymi amatorskimi próbami i opatentowało własne rozwiązanie. Nowy patent opisuje opakowanie, z którego po rozpakowaniu iPhone'a można zrobić ładną i funkcjonalną stację dokującą.

Najwyraźniej nowa koncepcja opakowania iPhone'a obejmuje solidną i łatwo zdejmowaną pokrywę oraz spód, który można z łatwością wykorzystać jako podstawkę dla odpowiedniego telefonu Apple. W pudełku znajdzie się także miejsce na złącze Lightning. Patent został już złożony w Cupertino w Kalifornii w maju 2011 roku, ale został opublikowany dopiero teraz. Zobaczymy, czy będzie to tylko jeden z wielu patentów, które nigdy nie zostały wykorzystane, czy też element, który w najbliższej przyszłości zostanie wdrożony w praktyce.

Źródło: CultOfMac.com

Apple usuwa kod ukrywający link do przeprosin Samsunga (8/11)

Apple nie ukrywa już na swojej stronie przeprosin wobec Samsunga, który opublikowany na początku tygodnia. Pierwotnie kalifornijska firma włączyła JavaScript do swoich międzynarodowych stron internetowych, dzięki czemu w zależności od wielkości ekranu powiększał się także główny obraz, tak że tekst i link do przeprosin musiały być przewijane w dół. Jednak międzynarodowe witryny Apple korzystają już z tego samego układu, co główna witryna apple.com, więc przeprosiny pojawiają się bezpośrednio na większych wyświetlaczach.

Źródło: MacRumors.com

Apple przegrywa sprawę patentową i musi zapłacić 368,2 mln dolarów (9/11)

O ile Apple miał jeden duży pozew u siebie (wygrał z Samsungiem), o tyle w Teksasie nie radził sobie już tak dobrze. Powód VirnetX pozwał Apple na kwotę 368,2 mln dolarów za naruszenie niektórych patentów. TY związany z różnymi usługami, w tym FaceTime. Jednocześnie VirnetX zażądał kwoty aż 900 mln. Firma nie jest nowa na sali sądowej, ponieważ dwa lata temu pozwała Microsoft na 200 milionów dolarów za naruszenie patentów na technologię sieci prywatnych, której Microsoft używa w systemie Windows i pakiecie Office. Jednocześnie toczą się jeszcze inne procesy sądowe z Cisco i Avayą. W ten sposób VirnetX opuszcza salę sądową zwycięsko.

Co gorsza, firma złożyła kolejną skargę na Apple dotyczącą tych samych patentów, tym razem jednak rozszerzyła listę urządzeń naruszających prawa autorskie. Należą do nich iPhone 5, iPad mini, iPod touch i nowe komputery Mac.

Źródło: TheNextWeb.com

Apple przekazuje 2,5 miliona dolarów na pomoc ofiarom huraganu Sandy (9/11)

Serwer 9to5Mac.com opublikował e-mail, w którym dyrektor generalny Apple Tim Cook ogłosił swoim pracownikom, że firma przekazała Amerykańskiemu Czerwonemu Krzyżowi 2,5 miliona dolarów na walkę ze skutkami huraganu Sandy.

moja drużyna
W zeszłym tygodniu wszystkie nasze myśli były z ludźmi, którzy ucierpieli w wyniku huraganu Sandy i wszystkich zniszczeń, jakie ze sobą spowodował. Ale możemy zrobić jeszcze więcej.
Apple przekaże 2,5 miliona dolarów Amerykańskiemu Czerwonemu Krzyżowi na pomoc w walce ze skutkami huraganu. Mamy nadzieję, że ten post pomoże rodzinom, firmom i całemu społeczeństwu szybko odzyskać siły i naprawić szkody.

Tim Cook
08.11.2012

Źródło: MacRumors.com

Inne wydarzenia w tym tygodniu:

[powiązane posty]

Autorski: Michał Marek, Ondřej Holzman, Michal Žďánský

.