Zamknij reklame

Oasis ugięło się i udostępniło swoją dyskografię serwisom streamingowym. Sony najprawdopodobniej rozpocznie prace nad filmem Sorkina o Jobsie, iPady zostały skradzione podczas jazdy niemiecką autostradą, Scott Forstall gwiazdą prospektów uczelnianych, a Tim Cook nie był pewien, czy chodzi o większego iPhone’a…

Dyskografia Oasis jest już dostępna na Spotify, Rdio i Deezer (13 stycznia)

Fani brytyjskiej grupy Oasis mogą się cieszyć, bo od poniedziałku mogą za darmo odtwarzać utwory z dyskografii tej światowej sławy grupy w wybranych serwisach streamingowych. Wszystkie osiem albumów grupy jest dostępnych dla użytkowników serwisów muzycznych Spotify, Rdio i Deezer. Twórcy hitu „Wonderwall” od dawna opierają się presji nowego sposobu słuchania muzyki. W końcu jednak ulegli i podobnie jak Led Zeppelin, Pink Floyd czy Metallica, Oasis mogą teraz cieszyć się słuchacze niemal na całym świecie za darmo. Fani AC/DC czy Beatlesów będą niestety musieli jeszcze trochę poczekać, gdyż te dwie grupy są w dalszym ciągu niedostępne.

Źródło: The Guardian

Beaconic chce rozszerzyć technologię iBeacon w Europie (13/1)

Po wprowadzeniu przez firmę Apple technologii iBeacon w zeszłym roku wiele firm w Ameryce Północnej zaczęło w pełni z niej korzystać. iBeacon działa poprzez Bluetooth i umożliwia sklepom wysyłanie powiadomień z różnymi ogłoszeniami do użytkowników iOS w pobliżu urządzenia iBeacon. W Europie system nie rozprzestrzenił się jednak tak szybko, ale Beaconic chce to zmienić. Beaconic będzie pośrednikiem pomiędzy nową technologią a europejskimi handlowcami – dostarczając im niezbędne urządzenia Bluetooth i ucząc, jak efektywnie z nimi pracować. „Platformy te pozwolą marketerom stworzyć kampanię opartą na ograniczonych czasowo rabatach lub np. nagrodach w postaci rabatów dla klientów zapisujących się na aktualności na stronie marketera na Facebooku” – czytamy w zaletach usługi iBeacon firmy Beaconic. Beaconic planuje także wypuszczenie swojego oprogramowania w kilku językach, m.in. francuskim czy niemieckim.

[identyfikator YouTube=”Y1rQw5RRs1I” szerokość=”620″ wysokość=”350″]

Źródło: 9to5Mac

Według doniesień Aaron Sorkin ukończył już scenariusz do kolejnego filmu Steve’a Jobsa (13/1)

Sony zdecydowało się nakręcić własny film o Steve'ie Jobsie już w 2012 roku. Aaron Sorkin, autor scenariusza dla The Social Network, który został wybrany do napisania scenariusza tej biografii, pracował nad innym projektem (seria The Newsroom) i dopiero teraz zaczęły pojawiać się nowe informacje. W poniedziałek Sorkin przekazał Sony gotowy scenariusz i zdjęcia rozpoczną się prawdopodobnie najszybciej, jak to możliwe.

W 2012 roku Sorkin wspomniał o ciekawej koncepcji, którą zaplanował na film. Cały film powinien składać się z trzech trzydziestominutowych sekcji, które uchwycą Jobsa za kulisami trzech różnych przemówień Apple. Oczywiście koncepcja ta może się zmienić, w obu przypadkach podejście Sony do życia Jobsa może być tym, które wszyscy zapamiętają. Ubiegłoroczny film JOBS nie zebrał do końca pozytywnych recenzji.

Źródło: KultMaca

Podczas jazdy niemiecką autostradą skradziono produkty Apple o wartości 70 15 euro (1 stycznia)

W środę na niemieckiej autostradzie miał miejsce napad niczym z amerykańskiego filmu. Z ciężarówki przewożącej produkty Apple do Czech skradziono około 160 iPadów i iPhone'ów. Podczas jazdy złodzieje podeszli od tyłu ciężarówki, a jeden z nich wspiął się na maskę samochodu, skąd włamał się do przestrzeni ładunkowej. Kierowca ciężarówki niczego nie zauważył.

Źródło: 9to5Mac

Scott Forstall w prospektach uczelni (15/1)

Scott Forstall, były szef działu iOS, od czasu odejścia z Apple w ogóle nie pojawiał się publicznie. Do tej pory i pytanie czy w ogóle dobrowolnie. City College of New York wybrało go na twarz swojej kampanii. Forstall, a właściwie jego zdjęcie profilowe, które jest takie samo, jak to, które miał na Apple.com, pojawia się w całym Nowym Jorku, tyle że pod nazwiskiem Johnathan A. Anderson. Były pracownik Apple nie ma nic wspólnego z The City College, więc pozostaje pytanie, czy w ogóle wie o tym chwytie marketingowym.

Źródło: TheVerge

Tim Cook zapytany o większy iPhone w Chinach, szef Apple był niejasny (16 stycznia)

Od czwartku iPhone będzie dostępny dla dodatkowych 763 milionów Chińczyków dzięki umowie zawartej pomiędzy Apple a China Mobile, największym na świecie dostawcą usług telekomunikacyjnych. Po 6 latach negocjacji Tim Cook pojawił się w Pekinie, aby zaprezentować iPhone'a. Podpisał nawet kilka pierwszych sprzedanych egzemplarzy i odpowiedział na kilka pytań. Jedno z nich dotyczyło większego wyświetlacza dla nadchodzącego iPhone'a, na co Cook odpowiedział, że Apple pracuje nad niesamowitymi rzeczami, ale nie lubi rozmawiać o swoich przyszłych projektach, także dlatego, że chce, abyśmy „byli jeszcze bardziej podekscytowani, kiedy widzimy ich." iPhone nie będzie dla wszystkich w China Mobile, a klienci będą musieli zapłacić sporo więcej. Firma telekomunikacyjna chce w ten sposób uniknąć problemów takich, jakie doświadczyła inna chińska firma, China Telecom. Sprzedawali iPhone'y ze stosunkowo dużymi dotacjami, co skutkowało 10% spadkiem ich dochodów.

Źródło: MacRumors

W skrócie tydzień

Apple zdecydowało się nakręcić kolejną reklamę, która pokaże szerokie możliwości zastosowań nowego iPada Air. Na pierwszy rzut oka tak Spot telewizyjny „Hymn Twojej zwrotki”. wcale nie wygląda to na reklamę jakiegokolwiek produktu Apple.

W ostatnich miesiącach normą stało się dla Apple ciągłe ogłaszanie przejęć mniejszych firm technologicznych. Ale teraz wyraźnie go przebił Google, który kupił Nest Labs za ponad 3 miliardy dolarów, twórca inteligentnych termostatów Tony’ego Fadella.

Hitem 2014 roku powinny być tzw. zabawki „wearable”., czyli najróżniejsze zegarki, bransoletki fitness czy nawet okulary, jak pokazano na targach CES. Według Waltera Isaacsona, autora oficjalnej biografii Steve'a Jobsa, prawdopodobnie powinni przyjechać także Apple i Tim Cook. Mówią, że już najwyższy czas.

Jeszcze w trzecim tygodniu tego roku nie kończy się zacięta walka w sprawie sztucznego podwyższania cen książek elektronicznych. Departament Sprawiedliwości USA ponownie na pierwszym miejscu stawia Apple w pozycji nieodwracalnego szkodnika, sędzia odrzuca jego wniosek o odwołanie nadzorcy antymonopolowego i w ten sposób komentuje jej decyzję w interesie wszystkich leży, aby naczelnik nie pracował. Ale Apple walczy nie tylko z Departamentem Sprawiedliwości. Ze względu na decyzję FTC musi ona ponownie rozpatrzyć sprawę, która została już raz rozstrzygnięta, aby zrekompensować użytkownikom szkody spowodowane zakupami w aplikacji. Ale teraz Apple podpisuje nową umowę i płaci ponad 32 miliony dolarów.

Wielki dzień dla Apple ma miejsce w Chinach, gdzie trafił do sieci największego operatora świata po długich latach negocjacji w sprawie iPhone'a. Mac Pro tak naprawdę dla odmiany wraca do Europy, który był tu zakazany przez prawie rok dzięki dyrektywom Unii Europejskiej.

.