Zamknij reklame

Święta Bożego Narodzenia powinny być rekordowe zarówno dla iPhone'ów, jak i komputerów Mac, można wybrać się na lunch z Ianem Rogersem, zdjęcia do nowego filmu o Steve'ie Jobsie trwają, a Chiny prawdopodobnie będą mogły kontrolować produkty Apple.

Analitycy przewidują rekordowy kwartał dla komputerów Mac i iPhone'ów (20/1)

Zdaniem analityk Katy Huberty, sprzedaż iPhone’ów w kwartale świątecznym wzrośnie do 69 mln sprzedanych egzemplarzy, czyli o 18 mln więcej niż w ubiegłe Święta Bożego Narodzenia. Według niej Apple powinno odnotować rekordową sprzedaż także z Macy, kiedy opublikowała prognozę na poziomie 5,8 mln sprzedanych egzemplarzy. Podczas gdy iPhone'y i komputery Mac cieszą się z roku na rok coraz większą popularnością, sprzedaż iPadów spada. W ostatnim kwartale 2014 roku ma zostać sprzedanych 22 mln, czyli o 4 mln mniej niż rok wcześniej.

Katy Hubertyová podzieliła się także swoimi długoterminowymi przewidywaniami – według niej 35% użytkowników iPhone’ów to posiadacze iPhone’a 4S i starszych modeli. Powinny one zostać zmodernizowane w tym roku, a według Huberty'ego będą stanowić aż dwie trzecie z przewidywanych 200 milionów iPhone'ów sprzedanych w tym roku. Według niej Apple Watch powinien w pierwszym kwartale sprzedać się w liczbie 3 milionów sztuk.

Źródło: MacRumors

Aukcje charytatywne Iana Rogersa firmy Beats Music (22/1)

Były dyrektor generalny Beats Music i obecny pracownik Apple, Ian Rogers, idzie w jego ślady Tim gotuje lub Eddy Cue podłączony na charytatywną aukcję internetową. Zwycięzca będzie mógł spotkać się z Rogersem na lunchu w Los Angeles lub Cupertino. Strona przewiduje, że wydarzenie będzie sprzedawane za 3 dolarów. To absolutne minimum w porównaniu z ceną obiadu z Timem Cookiem, za który jego zwycięzca zapłacił ponad 600 tysięcy dolarów. Ian Rogers zdecydował się przekazać wylicytowane pieniądze na rzecz The Pablove Foundation, organizacji non-profit działającej na rzecz osób chorych na raka u dzieci.

Źródło: 9to5Mac

iPady mogłyby mieć przyciski dotykowe z tyłu, tak jak PS Vita (22/1)

Nowy patent wykupiony przez Apple daje rzut oka na rozwiązanie problemu zmieszczenia jak największej liczby funkcji na ograniczonym wyświetlaczu. Przyszłe iPady mogą mieć z tyłu wirtualne przyciski ułożone w siatkę, aby ich obsługa była jak najbardziej intuicyjna. Zgodnie z opisem patentu Apple mógłby stworzyć wirtualną klawiaturę także dla MacBooków i iMaców. Byłoby to zgodne z ideą Jobsa, który twierdził, jak przydatne jest posiadanie klawiatury, która zmienia się dokładnie w zależności od tego, do czego jej potrzebujemy. Takie patenty najprawdopodobniej nie pojawią się ostatecznie na urządzeniach Apple, ale ciekawie jest zobaczyć, z czym to wszystko eksperymentuje się w budynkach Cupertino.

Źródło: Cult Of Mac

Dodatkowe sceny do filmu o Jobsie kręcono w Berkeley w Kalifornii (23 stycznia)

W tym tygodniu kontynuowano zdjęcia do długo oczekiwanego filmu scenarzysty Aarona Sorkina o Steve'ie Jobsie w mieście Berkeley. Film został nakręcony w lokalnej restauracji śródziemnomorskiej. Pomimo ciekawej konstrukcji filmu, który w głównej mierze odwzoruje trzy najważniejsze premiery produktów – komputer Macintosh, komputer NeXT i iPod – film powróci do punktów zwrotnych w życiu Jobsa. Na przykład dlatego kilka tygodni temu sfilmowany w garażu, w którym Jobs i Woźniak zbudowali kiedyś legendarnego Apple 1.

Źródło: Cult Of Mac

Utwory sprzed 1972 roku mogą zniknąć z serwisów streamingowych (23 stycznia)

Wygląda na to, że usługi przesyłania strumieniowego będą musiały uporać się z kolejnym problemem. Rzeczywiście, na podstawie niedawnego pozwu wszczętego przez firmę, która jest właścicielem większości licencji na utwory z lat 60. XX wieku, zdecydowano, że tantiemy za przesyłanie strumieniowe powinny być płacone nie tylko autorom piosenek, ale także samym artystom. Jest całkowicie możliwe, że wiele usług przesyłania strumieniowego, w tym Apple Beats Music, całkowicie porzuci te utwory, zamiast płacić dodatkowe pieniądze.

Źródło: TheNextWeb

Apple podobno zgadza się na chińskie audyty bezpieczeństwa swoich produktów (23 stycznia)

Apple powinien zezwolić chińskiemu Państwowemu Biuru Informacji Internetowej na przeprowadzanie audytów bezpieczeństwa swoich produktów, aby rozwiać pogłoski, że produkty te mogą zagrozić bezpieczeństwu chińskiego państwa. Mówi się, że Tim Cook negocjował umowę z dyrektorem biura Lu Wei podczas swojej wizyty w Kalifornii w zeszłym miesiącu. Choć Cook kilkakrotnie potwierdzał, że Apple nie sprzedaje informacji o użytkownikach osobom trzecim, chiński rząd chce sam wystawić potwierdzenie, aby uspokoić swoich obywateli.

Źródło: Macworld

W skrócie tydzień

Popularność produktów Apple w zeszłym tygodniu Potwierdzony wyniki sprzedaży w Azji, gdzie kalifornijska firma bez wątpienia wygrywa z większymi iPhone'ami, a nawet pokonuje krajowego Samsunga w Korei Południowej. Popularny jest także Apple Watch, który chwalony szef Tag Heuer, a jednocześnie ogłosił, że przygotowuje własny inteligentny zegarek. Co więcej, my również zorientowali się o ich stosunkowo niskim, choć całkowicie oczekiwanym czasie pracy na baterii - raczej nie powinien on wystarczyć na cały dzień.

Apple również znacząco w zeszłym tygodniu natchniony nową wersję systemu komputerowego Windows, ale Microsoftowi udało się także wyprzedzić Apple pod wieloma względami. A jak opłacalne jest tworzenie aplikacji na systemie tak odnoszącej sukcesy firmy jak Apple, potwierdziliśmy kwotami zarabiają najlepsi programiści - często można ich porównać z wynagrodzeniami gwiazd Hollywood.

Dowiedzieliśmy się o tym Timie Cooku w zeszłym roku zarobione osiem razy mniej niż Angela Ahrendtsová, która przeszła do Cupertino ze słynnej marki modowej Burberry, a teraz do Apple przeszło i wiceprezes ds. sprzedaży cyfrowej Chester Chipperfield. Z drugiej strony zarząd Apple zostawi Mickey Drexler, który przyczynił się do powstania Apple Stores. Apple także w zeszłym tygodniu poddał się na swojej stronie internetowej hołd złożony Martinowi Lutherowi Kingowi i jednocześnie zwiększony działalność lobbingową w Waszyngtonie dzięki niedawnej wizycie Tima Cooka. A dla tych, którzy nie mogli się doczekać dużego iPada, gdy do nas przyszli, było coś dostali niepotwierdzonych informacji, że Apple stworzy do niego także inteligentne pióro.

.