Hodowca jabłek wiele doświadczył w ciągu swoich ośmiu lat życia, a wraz z nim zmienił się świat Apple. Z małego osobistego bloga, opisującego pierwsze kroki w świecie Apple, przekształcił się w duży magazyn informacyjny, w którym zamieszczane były kolejne wiadomości na temat wszystkiego, co dotyczy Apple. Krótko mówiąc, Apple z biegiem czasu stało się głównym nurtem, a posiadanie iPhone'a nie jest już tak ekskluzywne, jak kiedyś.
Apple nie jest już małą firmą technologiczną, która interesuje się głównie swoimi wiernymi fanami, wręcz przeciwnie, wyrosło na jedną z największych i najbogatszych firm na świecie, którą szczegółowo śledzą niemal wszyscy (nie tylko dziennikarze) na co dzień, niezależnie od tego, czy zajmują się technologią, modą, ekonomią, ochroną środowiska, czy może samochodami.
Naszą misją w Jablíčkář zawsze było dodanie do tych rzeczy czegoś ekstra, ale w ostatnich miesiącach kilka razy znaleźliśmy się w sytuacji, w której zamiast przedstawiać naprawdę wartościowe i przydatne tematy, często daliśmy się wciągnąć w mniej lub bardziej ożywione wydarzenia wokół Apple i od Jablíčkář, a nie cokolwiek innego, co robili, był kanałem informacyjnym, przekazującym ogólne wiadomości na temat wszystkiego, co w jakikolwiek sposób było związane z Apple.
Zrozumiałe jest, że najcenniejsza rzecz, jaką chcieliśmy zaoferować naszym czytelnikom, zaginęła w natłoku wiadomości. Nie widzimy sensownej przyszłości w Jablíčkářu jako portalu informacyjnym, w którym można znaleźć wiadomości, które przeczytałeś już dziesięć razy gdzie indziej lub których w ogóle nie chcesz czytać.
Chcemy nadal budować markę Jablíčkář jako wyimaginowane „centrum jabłek”, w którym najwięcej miejsca znajdą się nasze własne treści, niezależnie od tego, czy będą to recenzje, komentarze czy doświadczenia, które zdobywamy w świecie Apple. Wiąże się to z przeniesieniem klasycznej i opisanej powyżej działalności agencyjnej na Twittera, gdzie chcemy mieć swoje konto @Jablikar eksperymentuj jak kanał informacyjny.
Nie chcemy całkowicie eliminować newsów związanych z wydarzeniami nie tylko bezpośrednio w Cupertino, ale jednocześnie nie widzimy sensu dzielenia newsów mieszczących się w 140 znakach na artykuły bez wartości dodanej. Często udaje nam się to dodać do klasycznego raportu dopiero z upływem czasu, kiedy możemy to rozwinąć i spojrzeć na problem z nieco innej perspektywy. Na przykład za niekończące się spekulacje na temat iPhone'a 8, które będą teraz trwać około czterdziestu tygodni, ale miejsce widzimy właśnie na Twitterze.
Wręcz przeciwnie, na stronie Jablickar.cz chcemy przedstawić tematy własne i te, które najbardziej Cię interesują, takie jak porady i wskazówki dotyczące bardziej efektywnej kontroli wszystkiego, od iPhone'ów z iOS po Watch z watchOS i Mac z macOS. My również ciągle uczymy się czegoś nowego i chętnie się tym podzielimy. Tak jak my w Jablíčkářu chcemy zwrócić uwagę na wartościowe treści z zewnątrz, czy to z Czech, czy z zagranicy, i stać się swego rodzaju (czeskim) drogowskazem / (międzynarodowym) hubem, w którym można znaleźć najważniejsze i jednocześnie najciekawszych rzeczy, które dzieją się nie tylko w naszej redakcji.
Dziękujemy za patronat i wierzymy, że nadal będziemy dla Państwa cennym i przydatnym doradcą w świecie Apple.
??
Trzymam kciuki i życzę wszystkiego najlepszego! Tworzenie własnych treści, które mają jakąś wartość dodaną, nie jest tak proste, jak tłumaczenie powtarzających się wiadomości X razy. Bardzo podoba mi się w tym @viticci i jego MacStories, który w moich oczach przeszedł z osobistego bloga do jednego z najciekawszych serwerów Apple pod względem własnej zawartości.
proszę pana, jeśli to nie jest „kwiecień”, to kciuk w górę! Cieszę się, że ktoś to zrozumiał, zobaczysz, że czytelnicy również na to zareagują, wysokiej jakości treści bardzo łatwo wybaczyć reklamom. wyłączenie adblocka nie będzie problemem.
Miło, że zdałeś sobie z tego sprawę. Ostatnio pojawiło się wiele tabloidów „doszłych do Apple” i nie pozostało mi nic innego, jak przestać Cię czytać. Zwykle są to komunikaty typu „którego komika Apple użyło w reklamie” lub „jakie emoji poprawne rasowo będą w nowej wersji iOS”. Naprawdę nie muszę czytać takich wiadomości…
Jeśli więc będziesz przynosił ciekawe wieści ze świata Apple, może tylko dwa razy w tygodniu, ale za to coś wartościowego, to pozostanę Ci wierny. Trzymam za Ciebie kciuki.
W zasadzie trafnie opisałeś moje odczucia co do rozwoju Twojej witryny. Trzymam kciuki we właściwym kierunku!
Dziękuję za zmianę, przez chwilę miałem wrażenie, że artykuły są tendencyjne i jednostronne. Na idnes od razu nic nie pisz, jesteś SUPER. Ciekawie było, gdy artykuł dotyczył np. wyników ekonomicznych :) ...więc trzymam kciuki i nie przestanę czytać :)
Myślę, że ta w tle zapewne ma wiele wspólnego z konkurencyjną stroną Letemsvetemapplem. To niesamowicie tabloidowy serwis, który zarabia głównie na reklamach i wypluwając mnóstwo treści niskiej jakości, gdzie często wystarczy nagłówek. Nie miałoby to większego znaczenia, gdyby nie był właścicielem i nie prowadził jednego z najbardziej aroganckich dupków, jakich kiedykolwiek widziałem i który nie lubi pokazywać wszystkim swoich Bentleyów i Breitlingów.
Rozumiem więc, że chcesz pójść w innym kierunku i całkowicie Cię w tym popieram i myślę, że wybrałeś dobry kierunek, ale nie wiem, czy upadający Twitter jest właściwym rozwiązaniem. Tak czy inaczej, trzymam za Ciebie kciuki i mam nadzieję, że Twoja witryna będzie piąć się w górę.
Powodzenia ;)
pełna zgoda
o kim to jest? :D
Duży, duży plus. :)
Krok we właściwym kierunku!
Świetny pomysł! Trzymam za Ciebie kciuki!
Dlatego naprawdę Ci kibicuję w tej kwestii!
powodzenia :-)
W artykule przedstawiono dobrze zarysowaną koncepcję. Miejmy nadzieję, że taka będzie również rzeczywistość. Powodzenia. Prędzej czy później opłaca się zrobić coś inaczej!
KONTYNUOWAĆ!!!
Jestem fanem i nadszedł czas, aby coś z tym zrobić. Wszelkie testy akcesoriów, narzędzi i akcesoriów dla komputerów Mac całkowicie zniknęły ze strony Apple. Lubię wspominać legendarnego MujMaca. Z góry dziękuję!
Świetne myślenie. Na krajowym rynku jest coraz więcej serwisów, które wypluwają wszelkiego rodzaju bezsensowne treści. Czekam z niecierpliwością na merytoryczne artykuły :-)
TAK TAK TAK,
piszcie o programach i systemach, instrukcjach, recenzjach, to właśnie chcemy usłyszeć - wizje i plotki z innych "upadłych" serwisów...
Czy nie mogę się doczekać kolejnych wspólnych jutrzejszych dni?
Świetnie, właśnie tego nam potrzeba. :-) Powodzenia!
No cóż, wygląda na to, że zrobiło się z tego cmentarzysko, bo od 2 dni nie napisali nic nowego.
Więc nadal czekam. Jeszcze niczym nie zaskoczyłeś.