Od 26.7.2010 lipca XNUMX r. jailbreakowanie i odblokowywanie telefonów jest legalne. Decyzja ta, mająca zastosowanie wyłącznie na terytorium Stanów Zjednoczonych, została podjęta przez organ rządu USA The US Library of Congress Copyright Office. Chociaż jailbreak jest teraz legalny, Apple będzie nadal odrzucać roszczenia, jeśli zostanie wykryte.
Według Urzędu ds. Praw Autorskich jailbreak urządzeń mobilnych, z których najważniejszym jest jailbreak iPhone'a, nie stanowi naruszenia praw autorskich i dlatego jest legalny. Odblokowanie telefonu stało się również legalne. Decyzja ta została podjęta pomimo dużej liczby przeciwników, a samo Apple starało się, aby jailbreakowanie i odblokowywanie było nielegalne.
Firma Apple ma jasne stanowisko w sprawie jailbreakowania i w przeszłości kilkakrotnie stwierdzała, że jailbreaking jest nielegalny, ponieważ stanowi naruszenie praw autorskich. Ponadto mówi się, że jailbreak może umożliwić potencjalne ataki na sieć.
W dniu 27.7.2010 lipca XNUMX r. firma Apple wydała oświadczenie, w którym brzmiało: „Celem firmy zawsze było zapewnienie naszym klientom wspaniałego korzystania z iPhone'a. A jailbreak może pogorszyć dla nich to doświadczenie. Jak już wspomnieliśmy, większość naszych klientów nie korzysta z jailbreaku, co unieważnia gwarancję i może spowodować, że ich iPhone stanie się niestabilny i zawodny.
To stwierdzenie sugeruje, że chociaż jailbreak jest teraz legalny, Apple nie będzie już akceptować żadnych roszczeń, jakie możesz mieć, jeśli zostanie on wykryty.
Źródło: www.ilounge.com
Dodam tylko, że decyzja ta nie obowiązuje poza USA, więc nigdzie indziej nic się nie zmieniło pod względem „legalności”.
Ale to nie ma znaczenia, bo i tak stracisz gwarancję :)
Chcę zapytać, kupiłem używany iPhone od pierwszego właściciela i był po jailbreaku. Czy będę miał problemy w przypadku reklamacji? Czy jest jakiś sposób, żeby dowiedzieć się, czy był, czy nie? Dzięki
Zgłosiłem iPhone'a, który został jailbreakowany i wszystko poszło bez problemu. Gdybyś go nie jailbreakował, byłbym całkiem spokojny... ;-)
Dzięki za informację. Dodam do artykułu. Ale to prawda, że to nie ma znaczenia :D.
Ponownie Piotr:
Wchodzisz do iTunes Restore i usuwasz iPhone'a, ale u operatora nic nie znajdujesz. Gorzej byłoby, gdyby iPhone się nie włączył, nie przywróciłby działania i mogliby dowiedzieć się, czy to Jailbreak. Rok temu wycofałem swojego iPhone'a 3G. Jedyne, co było widać, to logo ugryzionego ananasa, które potem zgasło. Zaniosłem go do serwisu i dali mi nowy :D. (Jestem z Vodafone)
:-) Ja też tak myślę i tak to ujęłam. Zaskoczyła mnie powyższa reakcja, w której jest napisane, że i tak stracę gwarancję. A może zabije faceta?
Dobrze zrozumiałeś. Jailbreak można usunąć bez śladu za pomocą procedury Gnome, serwis nawet nic nie wie o Apple (choć teoretycznie mógłby, ale tak nie jest). Krótko mówiąc, przed pójściem do serwisu należy przywrócić iPhone'a do ustawień fabrycznych, wtedy nie stracisz gwarancji. Ale jeśli przyjdziesz z aktualnie zepsutym jailbreakiem, odmówią uznania gwarancji...
W tym przypadku, gdybym chciał pozbyć się jailbreaka, aby nie został rozpoznany, wolałbym użyć przywracania w trybie DFU niż klasycznego przywracania. Spowoduje to usunięcie absolutnie wszystkich śladów pozostawionych przez jailbreak.
A jak to zostanie zrobione? Ten mod DFU? Dziękuję
Instrukcje znajdują się w tym artykule: http://bit.ly/aT1FXV procedura dla trybu DFU rozpoczyna się od punktu 2 i kończy w punkcie 4.
Lub samouczek wideo na YouTube: http://bit.ly/9mhpb2
Nie przyjmą Twojej reklamacji niezależnie od tego, czy masz JB, czy nie, jeśli tak oceni Britex, to i tak będziesz miał pecha (moje doświadczenie z T-mobile).
Na szczęście telefon wrócił do mnie w stanie oryginalnym czyli bez zarysowań.
Ja też mam dobre doświadczenia z Britexem. Musiałem po prostu napisać protokół sprzedaży z naprawy gwarancyjnej u sprzedawcy w TM i zmusiłem go do napisania w stanie telefonu, że nie ma nigdzie żadnych rys i że czujnik wilgoci jest ujemny. Słyszałem, że paruję telefony nad czajnikiem, aż czujnik zmieni kolor na czerwony, a potem mówią, że telefon miał kontakt z wodą i nie uznają gwarancji. Dlatego trzeba je tak łapać, gdy już zostały przyjęte do naprawy i nie pozwalają sobie na nic :-)
Otóż kupiłem używanego iPhone'a od innego właściciela i on mi go sprzedał "z gwarancją".Jednak w karcie gwarancyjnej był zapis o przyjęciu reklamacji i wtedy było napisane ręcznie "zwrócone bez naprawy" . Telefon zaczął mi dokuczać, więc udałem się do O2 i dowiedziałem się, że pierwsza reklamacja została odrzucona, ponieważ telefon był mocno uderzony w jeden róg. W płycie jest rzeczywiście zagłębiony jak z kamienia i wystarczy, że Britex napisze, że w efekcie mogły nagle zmienić się właściwości niektórych elementów silikonowych i tym samym wygasnąć gwarancja. Dobrze? Do tego stopnia, że telefon mnie denerwuje... Czas czuwania i użytkowania mam taki sam. Teraz wiem, że jest to na 100% błąd oprogramowania, ale nadal nie wiem jak go rozwiązać. Przywracanie w DFU nie pomaga. Pierwotny właściciel zrobił jailbreak na iPhonie i myślę, że to jest tego rezultatem. Czy masz jakieś doświadczenie? Czasem poczta.
Wiem, że w tym kontekście często używa się słów „nielegalne” lub „legalne”, ale uważam je za wysoce mylące. Nielegalne = łamanie prawa, a nie warunków gwarancji.
Witam, chcę zapytać, niedawno kupiłem iPoda od znajomego i miał zainstalowany jailbrake. Po podłączeniu go do iTunes i próbie aktualizacji sowtvare wszystko zostało usunięte, a iPod przestał działać całkowicie, po prostu wyskakuje logo Apple i nic więcej. Później dowiedziałem się o jailbreaku, a także o tym, że nie można dokonać aktualizacji za pomocą jailbreak . Komputer nie rozpoznał go nawet po kilku próbach połączenia. W sklepie, w którym został zakupiony przez pierwotnego właściciela, wycofali moją reklamację, ale nie jestem pewien, czy mogę skorzystać z drogi prawnej??? Dziękuję