Zamknij reklame

Z biegiem lat Apple dodał wbudowane funkcje śledzenia stanu zdrowia do iPhone'a i Apple Watch, integrując aplikację Zdrowie. Ten rok nie będzie wyjątkiem, gdyż krążą plotki, że iPhone 14 będzie wyposażony w funkcję automatycznego wezwania pomocy w razie wypadku samochodowego. Ale to nie wszystko, czego możemy się spodziewać. 

Dzięki Apple Watch więcej osób będzie codziennie monitorować swoje zdrowie – nawet o 50%. Jest to dość podstawowy czynnik w próbach ciągłego pogłębiania i ulepszania połączenia między zegarkiem a osobą. Nawet jeśli Apple ostatnio nie wprowadza nowych funkcji do swoich inteligentnych zegarków, z pewnością nie oznacza to, że nie planuje dla nas niczego w przyszłości.

WWDC22 startuje już za dwa miesiące (6 czerwca) i to właśnie tam dowiemy się, jakie nowości przyniesie nam watchOS 9. Bez względu na to, jak inteligentny jest Apple Watch, jest on postrzegany bardziej jako narzędzie do śledzenia aktywności i monitorowania stanu zdrowia niż zegar z możliwością powiadamiania nas o zdarzeniach. W poprzedniej aktualizacji widzieliśmy przeprojektowaną aplikację do oddychania, która stała się Uważnością, dodano Sen ze śledzeniem częstości oddechów, czy wykrywaniem upadków podczas ćwiczeń.

Pomiar temperatury ciała 

Będzie tak jak w przypadku Face ID z maseczką, czyli że Apple po zabawie wymyśli daną funkcję z krzyżykiem, ale prawdą jest, że pomiar temperatury ciała jest ważny nie tylko w czasie pandemii. Inteligentne zegarki konkurencji już to potrafią, a tylko kwestią czasu jest, kiedy Apple Watch nauczy się również mierzyć temperaturę ciała. Jednak bardzo prawdopodobne, że taka funkcja będzie dostępna tylko w nowych modelach zegarków, gdyż potrzebne będą do tego specjalistyczne czujniki.

Monitorowanie stężenia glukozy 

Nawet ta funkcja będzie ściśle powiązana z nowym sprzętem. O tym też spekulowano już od dłuższego czasu, więc wszystko zależy tylko od tego, czy Apple wymyśli jakąś wiarygodną, ​​nieinwazyjną metodę pomiaru poziomu cukru we krwi. Chociaż ta funkcja będzie powiązana z systemem watchOS 9, ponownie nie będzie dostępna w starszych modelach Apple Watch.

Sama aplikacja Zdrowie 

Jeśli w Apple Watchu brakuje obecnie jakiejkolwiek aplikacji, to jest to paradoksalnie Zdrowie. Ta na iPhonie służy jako przegląd wszystkich danych dotyczących Twojego zdrowia, od pomiaru snu i codziennych czynności po alerty dotyczące hałasu i śledzenie różnych objawów. Jako że zdecydowana większość tych informacji pochodzi z Apple Watcha, sensownym rozwiązaniem byłoby, gdyby podobny „menedżer” był dostępny bezpośrednio na nadgarstku. Monitorowanie snu, trendy tętna, aktywności itp. są obecnie monitorowane w osobnych aplikacjach. Aplikację można by też drastycznie przeprojektować, bo od dłuższego czasu nic się nie zmieniło w jej wyglądzie, a jak się na nią przyjrzeć, jest ona dość uciążliwa i niepotrzebnie zagmatwana.

Reszta 

Pierścienie aktywności świetnie nadają się do śledzenia codziennych celów i motywacji, ale czasami organizm potrzebuje po prostu przerwy. Byłoby więc jednym z życzeń, aby Apple Watch w końcu oferował okazjonalne wakacje bez poświęcania statystyk w zamkniętych kręgach. Aby użytkownik ich nie okłamywał, mógłby ewentualnie połączyć dane na podstawie danych dotyczących snu lub innych wskaźników zdrowotnych i w takim przypadku po prostu sam zaoferowałby wybór odpoczynku. Dzieje się tak nie tylko wtedy, gdy jesteśmy chorzy, ale także dlatego, że odpoczynek jest ważnym elementem każdego planu treningowego. 

.