Zamknij reklame

Wraz z wprowadzeniem na rynek nowych MacBooków Pro dużo mówi się, że jest to pierwszy produkt Apple stworzony bez podpisu projektowego Jonathana Ivo. Gdyby rzeczywiście tak było, od opracowania do sprzedaży zajęłoby mu maksymalnie dwa lata. Opuściłem Apple 30 listopada 2019 r. 

Proces rozwoju produktu Apple może być jednym z najbardziej udanych procesów projektowych, jakie kiedykolwiek wdrożono. Dzieje się tak dlatego, że kapitalizacja rynkowa firmy Apple wynosi obecnie około dwóch bilionów dolarów, co czyni Apple najcenniejszą spółką notowaną na giełdzie na świecie. Ale starannie chroni swój biznes.

Kiedy Steve Jobs był jeszcze w firmie, prawie niemożliwe byłoby zrozumienie jej wewnętrznego działania. Nie może to jednak dziwić, jeśli weźmie się pod uwagę, że przewagą rynkową firmy jest podejście projektowe do swoich produktów. Opłaca się zachować w tajemnicy wszystko, o czym osoby w Twoim otoczeniu niekoniecznie wiedzą.

W Apple design jest na pierwszym miejscu, co stwierdził Jony Ive, pracując w firmie. Ani on, ani jego zespół projektowy nie podlegali ograniczeniom finansowym, produkcyjnym ani innym. Ich całkowicie wolna ręka mogła zatem określić nie tylko wysokość budżetu, ale także zignorować wszelkie procedury produkcyjne. Liczyło się tylko to, żeby produkt był perfekcyjny pod względem designu. I ten prosty pomysł okazał się bardzo udany. 

Oddzielna praca 

Kiedy zespół projektowy pracuje nad nowym produktem, jest całkowicie odcięty od reszty firmy. Istnieją nawet fizyczne kontrole uniemożliwiające zespołowi interakcję z innymi pracownikami Apple w ciągu dnia. Sam zespół również zostaje w tym momencie usunięty z tradycyjnej hierarchii Apple, tworząc własne struktury raportowe i będąc przed sobą odpowiedzialnym. Ale dzięki temu może w pełni skoncentrować się na swojej pracy, a nie na codziennych obowiązkach zwykłego pracownika.

Jednym z kluczy do sukcesu Apple’a nie jest praca nad setkami nowych produktów na raz. Zamiast tego zasoby skupiają się na „kilku” projektach, które mają przynieść owoce, a nie są rozdzielane na wiele mniejszych projektów. Jednakże każdy produkt Apple jest sprawdzany przez zespół wykonawczy przynajmniej raz na dwa tygodnie. Dzięki temu opóźnienia w podejmowaniu decyzji są minimalne. Kiedy więc zsumujesz wszystko, co zostało powiedziane, zdasz sobie sprawę, że faktyczne projektowanie produktu w Apple tak naprawdę nie musi być niezwykle długim procesem.

Produkcja i rewizja 

Ale jeśli już wiesz, jak powinien wyglądać produkt i wyposażysz go w odpowiedni sprzęt, to także trzeba przystąpić do jego produkcji. A ponieważ Apple stoi za bardzo ograniczoną produkcją wewnętrzną, musi zlecać poszczególne komponenty firmom takim jak Foxconn i innym. W finale jest to jednak dla niego zaleta. Usunie to wiele zmartwień Apple, a jednocześnie zagwarantuje mu ograniczenie kosztów produkcji do minimum. W końcu takie podejście ma znaczną przewagę rynkową, którą naśladuje obecnie wielu innych producentów elektroniki. 

Jednak praca projektantów nie kończy się na produkcji. Po otrzymaniu prototypu wynik poddawany jest rewizji, gdzie testuje się go i udoskonala. Samo to trwa do 6 tygodni. Jest to stosunkowo drogie podejście, aby wykonać próbki w Chinach, przewieźć je do siedziby firmy, a następnie zmienić część już przygotowanej produkcji. Z drugiej strony jest to jeden z powodów, dla których Apple cieszy się taką reputacją dzięki jakości swoich produktów.

.