Nowy system operacyjny OS X Lion odniósł ogromny sukces – już pierwszego dnia pobrało go ponad milion użytkowników. Większość nowości, jakie znajdziemy w Lionie, inspirowana jest systemem iOS z iPhone'ów i iPadów, na czym skupił się Apple - chciał jak najbardziej zbliżyć iOS i OS X, przenieść to, co najlepsze z iOS na komputery. Ale nie każdemu to się podoba...
Często „gadżety iOS” w systemie stacjonarnym mogą przeszkadzać lub przeszkadzać. Zobaczmy więc, co OS X Lion pożyczył od swojego młodszego brata i jak temu zapobiec.
Animacja podczas otwierania nowych okien
Może się to wydawać banałem, ale animacja podczas otwierania nowego okna może niektórych doprowadzić do szaleństwa. Po naciśnięciu możesz pokazać to graficznie w przeglądarce Safari lub TextEdit ⌘ + N. Nowe okno nie otwiera się klasycznie, lecz wlatuje do środka i jest wyświetlane z „efektem powiększenia”.
Jeśli nie chcesz tej animacji, otwórz Terminal i wpisz następujące polecenie:
defaults write NSGlobalDomain NSAutomaticWindowAnimationsEnabled -bool NIE
Powtórz klucz
Wiesz o tym, chcesz sobie ulżyć, przykładasz palec do litery A i po prostu oglądasz: AAAAAAAAAAAAA... W Lionie jednak nie spodziewaj się takiej reakcji, bo jeśli przytrzymasz palec na przycisku, pojawi się „panel iOS” z ofertą liter z różnymi znakami diakrytycznymi. A jeśli chcesz napisać ten znak kilka razy z rzędu, musisz go nacisnąć tyle razy.
Jeśli jednak nie chcesz tej funkcji, otwórz Terminal i wpisz następujące polecenie:
domyślne write -g ApplePressAndHoldEnabled -bool false
Wyświetl folder Biblioteka
W Lionie folder użytkownika ~/Library jest domyślnie ukryty. Jeśli jednak jesteś do tego przyzwyczajony i chcesz nadal go oglądać, otwórz Terminal i wpisz następujące polecenie:
chflags nohidden ~ / Library /
Zobacz suwak
Suwaki w Lionie pojawiają się tylko wtedy, gdy aktywnie ich „używasz”, czyli przewijasz stronę w górę lub w dół i są podobne do tych na iOS. Jednak ciągle znikające suwaki często potrafią być denerwującym elementem w pracy, więc jeśli chcesz mieć je na widoku, wykonaj następujące czynności:
Otwórz Preferencje systemowe > Ogólne > Pokaż paski przewijania > zaznacz Zawsze
LUB
Otwórz Terminal i wpisz następujące polecenie:
domyślnie napisz -g AppleShowScrollBars -string Zawsze
Wyświetl informacje o rozmiarze w Finderze
Domyślnie Finder w Lionie nie wyświetla dolnego paska informującego o ilości wolnego miejsca na dysku i liczbie elementów. Wybierz z menu, aby wyświetlić ten panel Widok > Pokaż pasek stanu lub naciśnij ⌘ + ' (na czeskiej klawiaturze klawisz po lewej stronie Backspace/Delete).
Nie sądzę, żeby to były rzeczy, które przeszkadzałyby mi w pracy, z wyjątkiem ukrytej Biblioteki. Wręcz przeciwnie, uważam, że artykuł jest trochę nie na miejscu. :)
Powtarzanie klawiszy jest więc miłą irytacją! Do diabła, jeśli chcę iPada, kupię iPada!!! Chcę laptopa! :-/
Jakoś nie mogę się zgodzić z atakami, jestem użytkownikiem osi X dopiero od jakiegoś czasu i do lamparta śnieżnego ledwo się przyzwyczaiłem, więc przyszedł lew, niektóre elementy się udały, ale niektóre nie, to przeszkadza mi to, że nie mogę usunąć ikonek z startera a do maksimum byliśmy przyzwyczajeni gdy przeglądałem foldery w szukaczu, pójście dwoma palcami w lewo oznaczało cofnięcie się, ale w lwie nie mogę tego ustawić ponieważ zawsze po prostu przewraca się na bok i w tych folderach jest całkiem bezużyteczny, dlaczego działa tylko tak, jak na safari i nigdzie indziej, nie można tego jakoś ustawić?
Tak, dokładnie to mnie najbardziej denerwuje „przeglądaliśmy foldery w szukaczu więc pójście dwoma palcami w lewo oznaczało cofnięcie się, ale nie mogę tego ustawić w lwie, bo zawsze po prostu roluje się do strona"
Używałem tego do każdego innego ruchu myszy. przesuwanie dwoma palcami w lewo/prawo oznaczało powrót/przód i nie mam pojęcia, jak to ustawić. ruch jednym palcem, który działa tylko w Safari, nienawidzę tego! To chyba największy minus, przez co dużo bardziej podoba mi się praca w Lionie niż w SnowLeopardzie i żałuję wydanych pieniędzy. kontrola misji jest tylko przyzwoicie zmodyfikowana. Expose i Launchpad również mogą zostać zachowane.
Czy ktoś wie jak to rozwiązać???? :-(
spróbuj pobawić się narzędziem dotykowym Bettee. może da się to tam ustawić ;) Jestem tego całkiem pewien
lepsze narzędzie dotykowe. Przepraszam za błąd
tak ustalone. po zmianie ustawienia przesuwania jednym palcem na jeden LUB przesuwanie dwoma palcami opcja „Przesuwaj między aplikacjami na pełnym ekranie” nie jest zaznaczona i działa jak napęd. brakuje jednak możliwości przewijania pomiędzy powierzchniami gestem, bo nic innego nie da się tam ustawić. po prostu włącz/wyłącz.
http://jablickar.cz/launchpad-ne-dekuji/
To ci pomoże :D
więc po przeczytaniu kilku tematów dowiedziałem się, że gładzik umożliwia funkcję wstecz/dalej, ale tylko wtedy, gdy wyłączysz przeciąganie trzema palcami, tak jak klikanie, i ustawisz je na przesuwanie dwoma lub trzema palcami, więc czy ktoś wie, jak to zrobić ustaw tak, żeby można było coś chwycić lub przeciągnąć jednym palcem, jak to było w panterze śnieżnej?? najlepiej nawet z zamkiem??
Cóż, na przykład pasek stanu i migające suwaki były pierwszą rzeczą, którą dostosowałem po pobraniu Lion. Może autor powinien wspomnieć o przewijaniu ala iOS - ja korzystam z iPhone'ów od 3 lat, ale na MB Pro nie udało mi się do tego przyzwyczaić, jest odwrotnie :)
tak, przewijanie do tyłu jest uciążliwe. w IP było to w miarę intuicyjne, ale na Macu miałem ochotę prowadzić samochód według lusterka :-O Po prostu wydaje mi się, że po zastosowaniu tych wszystkich modyfikacji znowu dostajemy Leoparda i co z tego.
Ukryta biblioteka jest denerwująca, więc ponownie ją pokazałem zgodnie z tym przewodnikiem. Dzięki. Tylko pytam - czy ktoś ma doświadczenie: Plik "Domain.sites", czyli baza danych iWeb, zniknął z folderu ~/Library/Application Supports/iWeb na Lionie. Na litość boską, nie mogę jej teraz nigdzie znaleźć. Leżał w tej teczce od lat, a teraz został zepchnięty Bóg wie gdzie. . .
Wow, przyzwyczaiłem się do przewijania wstecz w dzień cierpienia i teraz nie mogę tego pochwalić.
Dokładnie, zajęło mi to dwa dni. Po prostu przewijanie odwrotnej strony nie wydaje mi się jeszcze intuicyjne.
Dokładnie. Na prawie idealnym systemie operacyjnym (Snow Leopard) pakują tylko krew. Ale to tylko moja opinia.
Dokładnie, Snowleopard był ulepszany, ulepszany, a ja tylko czekałem na dodanie kilku gadżetów i nowych funkcji. Zamiast tego Apple w niewytłumaczalny sposób zaczął niszczyć to, co dobrze się sprawdza, i zaczął robić z mojego komputera pozornie fajny gadżet, z którym trudno się pracuje. Wraz z ukryciem biblioteki gdzieś zniknęły bazy danych aplikacji. Oprócz bazy iWeb, która nie wiem gdzie teraz się znajduje, zniknęła także baza iCal. Nie będę nawet wdawał się w szczegóły innych nieporozumień (iCal, Finder, szare mylące ikony itp.).
No cóż, nie mogłem sobie poradzić z tym, że gdy chcę wyczyścić powierzchnię, muszę wykonać gest kciukiem, więc pobrałem lepsze narzędzie dotykowe. I mam 4 palce w górę - pokaż pulpit, 4 palce w dół - kontrola misji. Wyrzuciłem Launchpad (to jedyna rzecz w Lionie, która jest całkowicie wyłączona). Poza tym jestem w pełni usatysfakcjonowany, system jest szybszy, a pełny ekran jest świetny, przewijanie wsteczne początkowo mi przeszkadzało, ale gdy mam znikające paski przewijania, jest w porządku, bo treść przesuwa się intuicyjnie.
Między innymi potrzebny jest czytnik w Safari, to perełka, albo gest przeciągnięcia strony do tyłu... Świetnie.
Jeśli zaś chodzi o kontrolę misji, to można się o tym dowiedzieć i też ma to sens, bo jak inaczej można to zrobić z kilkoma imprezami na pełnym ekranie.
Jestem kompletnym amatorem, czym jest Terminal i gdzie mogę go znaleźć?
Użyj Spotlight (lupa obok zegara lub cmd+spacja) :-)
Lubię Liona takim, jakim jest. Apple po prostu przygotowuje użytkowników na to, co przyniesie OS 11. Ikona Sedive początkowo nie przypadła mi do gustu, ale to kwestia przyzwyczajenia. Launchpad jest świetny.
Ja natomiast boję się uczynić OS X systemem dla iPada. Miałem iPada w ręku przez kilka dni i absolutnie nie przekonał mnie on o konieczności jego istnienia :-) Laptop jest bardziej uniwersalny jak na moje potrzeby, ale z doradczym systemem operacyjnym! :-/
PS: Lauchpad to totalna porażka. Ładnie kołysze się z boku na bok, ale to wszystko. Ułożony tam zagracony stos ikon jest przydatny. Naprawdę nie chcę spędzać wieczoru na udzielaniu im jakichś znaczących rad...
według wskazówek Michała http://jablickar.cz/launchpad-ne-dekuji/ Zacząłem używać Launchpada zamiast Alfredo/Spotlight. Po pewnym czasie zaczęły pojawiać się tam aplikacje, których sam nie dodałem..
Jakiś czas temu natknąłem się na Launchpad Control, narzędzie innej firmy, za pomocą którego możesz zarządzać aplikacjami już dodanymi do Launchpada. Jest funkcjonalny.
http://goo.gl/tUnsY
Teraz kolej na Apple. Dlaczego wszyscy muszą widzieć wszystkie skróty do aplikacji? Dlaczego nie mogę zarządzać tymi agentami?
...
więc po przeczytaniu kilku tematów dowiedziałem się, że gładzik umożliwia funkcję wstecz/dalej, ale tylko wtedy, gdy wyłączysz przeciąganie trzema palcami, tak jak klikanie, i ustawisz je na przesuwanie dwoma lub trzema palcami, więc czy ktoś wie, jak to zrobić ustaw tak, żeby można było coś chwycić lub przeciągnąć jednym palcem, jak to było w panterze śnieżnej?? najlepiej nawet z zamkiem??
Myślę, że Apple ściągnęło sporo programistów z Microsoftu, bo preferencje systemowe zaczynają przypominać panel sterowania z Windowsa :-)
Przeciąganie jednym palcem i blokowanie można znaleźć w preferencjach systemowych w obszarze Dostęp uniwersalny/Mysz i gładzik/Opcje gładzika. Występuje przeciąganie z blokadą lub bez.
Po co mieć coś takiego w ustawieniach gładzika, skoro można to cudownie ukryć gdzie indziej? :D
Ta rada jest świetna, ale naprawdę chciałbym poznać odpowiedzi na następujące pytania:
1) ikona pobierania
w przeglądarce Safari ikona pobranych elementów zagnieżdża się na pasku narzędzi podczas pobierania - po prostu mnie to denerwuje i za każdym razem, gdy usuwam ją za pomocą Edytuj główny zestaw narzędzi... natychmiast zagnieżdża się tam ponownie podczas następnego pobierania.
2) Otwórz ponownie okna przy następnym logowaniu
Ta opcja jest zawsze wstępnie zaznaczona i jeśli odznaczę ją przy wylogowaniu/wyłączę, zostanie ona ponownie zaznaczona przy następnym wylogowaniu.
Czy według Apple naprawdę jestem obłudnym idiotą, który nie może chcieć, aby okna XY otwierały się ponownie po wylogowaniu i zalogowaniu?
3)
ikony na pasku narzędzi w Finderze:
okropne szare ikony, które mają sprawiać wrażenie „piękna projektu” czy coś.
Gdyby ktoś mógł się dowiedzieć jak pobrać ikony ze Snow Leoparda (że przycisk usuwania jest czerwony, a nowy folder niebieski) byłbym wdzięczny
4)
Dezaktywacja Launchpada
Nie lubię uruchamiać aplikacji, których nie używam - więc pytam, jak trwale wyłączyć dla mnie głupotę startera?
5) Kontrola misji
Jak zwrócić, dla mnie, użyteczne przestrzenie zamiast tylko wyglądu kolesia i animacji w Kontroli Misji?
6) Katalog
Jak zwrócić przynajmniej przyzwoity katalog ze Snow Leoparda, zamiast jakiejś niewygodnej i bogatej w funkcje wersji w Lion?
7) iCal
jak zwrócić mi idealny iCal od Snow Leopard i pozbyć się bogatego, ale ograniczonego funkcjonalnie iCala w Lion?
Czy kierownictwo Apple oszalało? A może znowu bawią się w „innowatorów”?
W oczywisty sposób za pomocą przeprosin robią z ludzi idiotów, którzy nie potrafią niczego ustawić, nie potrafią samodzielnie podejmować decyzji i nie wiedzą, co jest dla nich najlepsze? Najważniejsze, żeby był pełen kolorów i fajnych animacji, które na pierwszy rzut oka wyglądają dobrze dla osób, które nie pracowały ze Snow Leopardem - najlepiej dla osób, które nie widziały komputera lub pozostały przy MacOS 9.. lub Windowsie 98/2000
Bardzo poważnie podchodzę do moich pytań, jeśli ktoś znajdzie rozwiązanie moich problemów w Lionie, będę bardzo szczęśliwy.
Mam jedno rozwiązanie — kopię zapasową — aby ponownie zainstalować Snow Leopard i nie było problemu. Ale gdyby można było to ulepszyć bez tego i tylko poprzez terminal/instalację rzeczy, byłoby lepiej.
PS
Tym bardziej, że Apple do tej pory nie potrzebowało maksymalizacji okien, a nagle pojawiła się super nowość – WOW i co dalej? Czy wynajdzie koło?
(przepraszam, jestem naprawdę przeciwny Lionowskiemu)
i 1) Nie widzę
reklama 2) będzie działać: „preferencje systemowe” -> „Ogólne” -> „Przywróć system Windows podczas zamykania i ponownego otwierania aplikacji”?
i 3) i 6) Nie mam pojęcia, z wyjątkiem instalacji SL :-)
ad 7) tutaj jest przynajmniej instrukcja jak pobrać iCal i książkę adresową ze skina: http://www.hawkwings.net/2011/07/24/un-skinning-lions-ical/
Nie kupiłem iPada, bo wydaje mi się bezużyteczną zabawką, a teraz plecy wdzierają się w moje życie przez laptopa! Wrrrr!!
ad Kyssi: Ładnie to wymieniłeś. Dodałbym jeszcze jeden punkt do listy występków Lwa:
8) Aplikacja pocztowa
Ma ten sam problem co Finder. Ikony są szare i co najmniej mylące. Ponadto nawet tutaj Apple ograniczyło funkcjonalność - nie można już tworzyć rekordów DO ZROBIENIA w iCal z poziomu Mail. Największa zaleta nowego Maila – sortowanie e-maili w 2 kolumny z rozmowami jest fajne, ale z drugiej strony sortowanie jest znacznie bardziej skomplikowane (wcześniej wystarczyło kliknąć na kolumnę – np. datę, dziś trzeba kliknąć na sortowanie menu i wybierz datę).
Podsumowując – Apple zaczął ograniczać funkcjonalność – zamiast ją odpowiednio uzupełniać. A co jest jeszcze straszniejsze, jego modyfikacje są sprzeczne z zasadą User Friendly. Moim zdaniem Lion jest takim samym błędem jak Vista dla Windowsa.
Inaczej mam jeden typ dla Kyssi – osobiście rozwiązałem problem iCal z Lionem ku mojej satysfakcji kupując BusyCal. Aplikacja wygląda jak iCal od Leoparda, tyle że potrafi więcej. To jedyne pozytywne doświadczenie, jakie mam jak dotąd z Lionem - zmusiło mnie to do zakupu aplikacji innej firmy, która okazała się supr. Teraz tylko się martwię, czy chłopaki z BusyCal nie zwariują i nie przerobią swojej aplikacji tak, by wyglądała jak iCal w Lionie. Ale rozsądna osoba nigdy nie zrobi takiego żartu. Wystarczy, że Apple sam wyprodukuje kokony. Gdzie idziemy?
pepa_u:
ad 2) – próbowałem tak jak napisałeś, ale niestety nadal nie działa
ad 7) dziękuję, zaraz spróbuję
I tak, też mnie denerwuje, że zaczyna wyglądać jak iPad – cholera, chcę komputer!
Karol:
Wolałem jeszcze nie otwierać Mail.app - przykuł moją uwagę podczas prezentacji Liona, więc wolałem go jeszcze nie otwierać.
Tak, też mam wrażenie, że tnie funkcjonalność i znowu próbuje być „innowatorem”, jednak mam wrażenie, że to tylko robi z użytkowników prawdziwych głupców, którzy nie mogą mieć innych celów i wymagań niż te narzucone przez Apple.
Dziękuję za pozytywną ocenę i rekomendację BusyCal, czytałam o nim kilka opinii, jednak nie zdecydowałam się na jego zakup. Więc oszczędzę na to, wolę umieścić to na mojej liście życzeń w Appshopper i mam nadzieję, że tak się stanie.
Ośmielam się nie zgodzić - nie kłóci się on z zasadą przyjazności dla użytkownika, po prostu kieruje ją do nowych osób, które albo nie mają komputera, albo mają jakiś Windows lub inny system operacyjny i chcą się przesiąść.
Może byłoby im łatwiej, bo nie mają takiego porównania jak my, który błyszczał Snow Leopardem.
Tak czy inaczej Liona na swoim laptopie nie postawię, choćby ze względu na to, jak Apple naciska na ciągłą zmianę swoich produktów poprzez odcięcie ich od wsparcia – czyli „rzucanie kijów pod nogi” użytkownikom, którzy nie chcą/mogą z jakiegoś powodu nie kupuję nowej maszyny
Cześć Kyssi, czy rozwiązałeś którykolwiek z wymienionych punktów? Mam dokładnie ten sam problem:-(