Zamknij reklame

Usługa przesyłania strumieniowego Apple TV+ została oficjalnie uruchomiona w zeszłym tygodniu, ale w wielu miejscach jej odbiór był raczej letni. Z raportu Parrot Analytics wynika, że ​​zainteresowanie odbiorców tą usługą nie jest zbyt duże, według którego zainteresowanie treściami premium od Apple jest znacząco niższe niż najlepszymi serialami na Netfliksie – przynajmniej na razie. Dane te mogą być jednak zniekształcone przez wiele czynników.

Na razie prawdopodobnie jest zbyt wcześnie, aby oceniać potencjalny sukces lub porażkę usługi Apple TV+. Szacuje się, że oferta bezpłatnego rocznego abonamentu dla użytkowników, którzy kupią którykolwiek z nowych produktów Apple po 10 września, będzie miała zastosowanie od 1 listopada dla około 50 milionów użytkowników, a liczba ta teoretycznie może wzrosnąć w okresie poprzedzającym Święta Bożego Narodzenia. Innym Apple oferuje możliwość wypróbowania tygodniowego darmowego okresu, jednak wiele osób odkłada jego aktywację do czasu, gdy biblioteka tytułów nieco się powiększy.

Czas jest szczególnie ważnym czynnikiem przy ocenie sukcesu usług streamingowych. Część potencjalnych abonentów długo podejmuje decyzję i nie aktywuje usługi od razu w dniu jej oficjalnego uruchomienia, inni czekają na różne korzystne oferty w formie pakietów, jeszcze inni czekają na poszerzenie zawartości usługi lub aby wyświetlić więcej recenzji i opinii.

Wspomniany raport z Parrot Analytics podaje, że ze wszystkich programów oferowanych przez Apple TV+ w momencie premiery jedynie serial See znalazł się na liście dwudziestu najbardziej poszukiwanych programów według stanu na 2 listopada. Zdecydowanie mniejsze zainteresowanie wzbudziły tytuły For All Mankind, Dickinson i Morning Show.

Oglądalność tego ostatniego serialu odpowiada zainteresowaniu pierwszym serialem The Dark Crystal: Age of Resistance w serwisie Netflix. Jednak dwa dni po premierze pokazy Apple’a zanotowały trzydziestoprocentowy wzrost. Apple nie opublikowało jeszcze konkretnych liczb związanych z  TV+.

W związku z Apple TV+ pojawiła się jednak kolejna ciekawa wiadomość. Według agencji Reuters Apple prowadzi obecnie rozmowy z Showtime na temat możliwej umowy, w ramach której usługa mogłaby stać się częścią pakietu okazyjnego.

Widzowie z Ameryki Północnej mogą również znaleźć Showtime w ofercie kanałów Apple TV i możliwe, że Apple zacznie oferować subskrypcje Showtime i  TV+ po obniżonej cenie lub oferować pakiet wielu usług. Według niektórych (jeszcze niepotwierdzonych) doniesień, podobne negocjacje toczą się także w związku z Apple Music i wydawcami muzycznymi.

Interesuje Cię Apple TV+? Jeśli nie, jak myślisz, gdzie był haczyk?

Apple TV +
.