Zamknij reklame

W 2013 roku Apple zmienił system nazewnictwa swoich systemów operacyjnych, przechodząc z kotów na nazwy różnych pomników przyrody i ciekawych miejsc w Kalifornii. Od sześciu lat właściciele komputerów Mac oglądają piękne zdjęcia kalifornijskiego krajobrazu, które towarzyszą konkretnej wersji systemu macOS, od którego pochodzi również jego nazwa. YouTuber Andrew Lewitt i jego przyjaciele postanowili spróbować odtworzyć kultowe tapety Apple. I jak się okazuje, jest to prawie niemożliwe.

Przede wszystkim w kilku przypadkach był problem ze znalezieniem lokalu jako takiego. Masywów takich jak El Capitan czy Half Dome ze swej natury nie można przeoczyć, ale znalezienie odpowiedniego kąta, który możliwie najbardziej odpowiada oryginalnemu zdjęciu Apple, wcale nie jest łatwe. W ten sam sposób nie można było trafić w tę samą kompozycję, po pierwsze ze względu na konieczność trafienia w odpowiedni okres, po drugie dlatego, że oryginalne zdjęcia Apple są w dużej mierze modyfikowane w Photoshopie, a w prawdziwym świecie nie zawsze da się to zrobić sporządzić ich dokładne kopie.

Migawki a tapety Apple:

Ciekawostką w polowaniu na odpowiednie lokalizacje i kompozycje jest to, że wszystkie miejsca są stosunkowo blisko siebie. Grupie wokół Andrzeja udało się w ciągu tygodnia wykonać wszystkie zdjęcia używane od 2013 roku. Sfilmowali całą wyprawę i zmontowali z niej ciekawy film, który pokazuje nie tylko jak skomplikowany jest proces robienia zdjęć i znalezienia odpowiedniej kompozycji, ale także jak zapierającą dech w piersiach przyrodą mogą cieszyć się Kalifornijczycy.

.